Eksperci sprawdzili. Te auta używane możesz kupować w ciemno
Niemiecki automobilklub opublikował najnowszy raport usterkowości pojazdów ADAC 2024. Tym razem pod uwagę wzięto 156 modeli samochodów w wieku od 3 do 10 lat, czyli z lat 2014-2021. Które modele - zdaniem niemieckich mobilnych mechaników - przysparzają swoim właścicielom najmniej kłopotów i można je kupować w ciemno?
Najnowszy raport ADAC 2024 powstał w oparciu o ponad 3,5 mln interwencji (z roku 2023) tzw. żółtych aniołów, czyli mechaników wzywanych przez członków niemieckiego automobilklubu - w ramach pakietu assistance - do unieruchomionych na drodze pojazdów.
Zdecydowana większość zgłaszanych usterek to błahostki pokroju rozładowanego akumulatora (44,1 proc. wezwań), czy uszkodzonego koła (8,8 proc. interwencji), ale nie brakuje i poważnych usterek, jak awarie silnika lub jego osprzętu (22,8 proc. interwencji) czy np. usterki alternatora, rozrusznika lub elektroniki pokładowej (10,5 proc. interwencji). Które modele - zdaniem ADAC - w ubiegłym roku przysporzyły swoim kierowcom najmniej problemów? Oto lista aut, które zdaniem Niemców kupować można w ciemno.
W kategorii samochodów miejskich najlepsze noty zdobył Suzuki Ignis i - zaraz za nim - Toyota Aygo. Bez względu na roczniki - przynajmniej w zakresie ocenianych przez ADAC lat modelowych 2014-2021 - oba modele polecić można z czystym sumieniem. Nieźle poradził tez sobie Volkswagen up! chociaż w jego przypadku kłopoty sprawiały starsze roczniki - 2014 i 2015.
Podobnie było z bliźniaczymi Seatem Mii i Skodą Citigo. Warte uwagi są też nowsze egzemplarze Opli: Adam (2017-2019) i Karl (2016-2019).
Rodaków ucieszyć powinny zaskakująco wysokie noty wielu popularnych na polskim rynku aut tego segmentu. Ceniącym sobie spokój kierowcom szczególnie polecić można m.in. Audi A1 (bez względu na rocznik) oraz BMW i3. Świetne noty zebrały też: Ford Ka, Mazda 2, Mazda CX-3, Peugeot 2008, Suzuki Vitara, Volkswagen Polo czy Volkswagen T-Cross. Bez większych obaw rozglądać się też możemy np. za Suzuki Swift, Skodą Yeti, Skodą Fabią, Seatem Ibizą, Seatem Arona i Renaut ZOE. Rewelacyjne wyniki - biorąc pod uwagę cenę - zanotowała również, oceniona zdecydowanie powyżej średniej, Dacia Sandero.
Klasa niższa średnia to prawdziwy festiwal niemieckich producentów. O świetnych wynikach mówić można w stosunku do: Audi A3, Q2 i Q3, BMW serii 1 i 2, BMW X1 i X2 czy Mercedesów klasy A i B. Pod względem bezawaryjności nie ustępują im japońskie: Mazda CX-5, Mitsubishi ASX i Mitsubishi Eclipse Cross.
Dobre noty zbiera też koncern Volkswagena za takie modele, jak: Seat Ateca, Seat Leon, Skoda Karoq, Skoda Rapid, Skoda Scala, Volkswagen Beetle, Volkswagen Golf, Volkswagen ID.3, Volkswagen T-Roc i Volkswagen Touran (uwaga na roczniki 2014-2015).
Również w tym przypadku zestawienie najmniej usterkowych pojazdów zdominowały auta niemieckich marek. Zdecydowanie na plus wyróżniają się tu:
- Audi (A4, A5, Q5)
- BMW (seria 3, seria 4, X3)
- Mercedes (klasa C, GLB, GLX, GLK)
- Volvo XC60.
Świetne noty zebrała również Tesla model 3 oraz elektryczna Skoda Enyaq.
Polskich nabywców ucieszy zapewne, że równe wysokie noty w każdej kategorii wiekowej zdobył wielbiony nad Wisłą Volkswagen Passat. Nieźle poradziły też sobie: Volkswagen Tiguan, Skoda Octavia czy Seat Tarraco.
Za najmniej awaryjne używane klasy wyższej średniej uznać można BMW serii 5, BMW X5 oraz Audi A6 (wszystkie, niezależnie od rocznika). Gorzej (słabsze wyniki w latach 2014-2016) wypadł Mercedes klasy E, chociaż wśród aut z gwiazdą na masce pozytywnie wyróżniają się m.in. Mercedes GLE i Mercedes klasy V/Vito.
Świetne wyniki zanotował również Volkswagen Touareg oraz ceniona przez polskich nabywców Skoda Superb.
