Których aut i jakich napraw nie lubią mechanicy?
Mechanicy samochodowi mają swoje wyraźne preferencje dotyczące marek i rodzajów napraw, które wykonują - tak przynajmniej wynika z badania przeprowadzonego przez serwis motofocus.pl. Interesujący jest fakt, że nie zawsze najpopularniejsze czy najbardziej niezawodne samochody są tymi, które mechanicy najchętniej naprawiają.
Chodzi bowiem o takie kwestie jak łatwość dostępu do części, przemyślana konstrukcja oraz poziom skomplikowania układów. Mechanicy, z którymi rozmawialiśmy potwierdzają - nie zawsze pojazdy marek, które uznawane są za popularne i "łatwo naprawialne" są takimi w istocie. Dobrym przykładem jest na przykład Ford - auta tej marki często cierpią na przykład na korozję, która może utrudniać wymianę lub naprawę poszczególnych części.
Według badania przeprowadzonego wśród 160 polskich mechaników, najmniej problematyczne w naprawie są samochody z grupy VAG (Volkswagen, Audi, Skoda, Seat). Są one uznawane za najbardziej przemyślane i proste w obsłudze, co wynika zarówno z ich popularności na polskim rynku, jak i spójnych rozwiązań technicznych. Nawet jeśli poziom skomplikowania różni się między markami (na przykład Audi jest zazwyczaj bardziej zaawansowane pod względem zastosowanych rozwiązań technologicznych niż Skoda), to podstawowe rozwiązania serwisowe i jakość podzespołów pozostają na podobnym poziomie.
Drugie miejsce w rankingu, z wynikiem 17,1 proc. głosów, zajmuje Toyota, wyróżniająca się na tle innych japońskich marek. Jest to o tyle interesujące, że pozostałe japońskie marki wypadły w rankingu znacznie gorzej - a przecież właśnie “japończyki" uznawane są za auta, które nawet, jeśli się zepsują, to ich naprawa jest stosunkowo łatwa. Toyota zawdzięcza swoją pozycję dobrej dostępności części zamiennych i przemyślanym rozwiązaniom technicznym, które ułatwiają pracę mechanikom.
Na trzecim miejscu, z poparciem 10,3 proc. ankietowanych mechaników, znalazł się Fiat. Jest to pewnego rodzaju niespodzianka, ponieważ włoska marka nigdy nie słynęła ze szczególnej niezawodności. Jednak wysoka pozycja w rankingu sugeruje, Fiaty są zwyczajnie łatwo skonstruowane, a naprawy, nawet jeśli częstsze niż w pojazdach innych marek, nie wymagają dużo czasu.
Czwarte miejsce zajęły marki koreańskie - Hyundai i Kia (8,2 proc. głosów). To dobry omen dla właścicieli, bo przecież zarówno Hyundai jak i Kia nie tylko plasują się wysoko w rankingach bezawaryjności, ale też pozwalają na szybką i bezproblemową naprawę. Piąte miejsce przypadło grupie BMW/Mini (4,8 proc. głosów).
Zaskakująco słabo w rankingu wypadły Honda i Suzuki, mimo ich powszechnej opinii o bezawaryjności. Główną przyczyną może być ich względna rzadkość w warsztatach, co przekłada się na mniejsze doświadczenie mechaników w ich naprawie, a także ograniczona dostępność części zamiennych w porównaniu z popularnymi markami europejskimi.
Mercedes, mimo prestiżu marki, również nie cieszy się popularnością wśród mechaników. Wynika to ze skomplikowanych, nietypowych rozwiązań technicznych, wysokich cen części zamiennych oraz ogólnie wysokiego poziomu zaawansowania technicznego pojazdów.
Francuskie marki Peugeot i Citroen, zajmujące dopiero 8. miejsce w rankingu, są krytykowane za nieintuicyjne dla mechaników konstrukcje (wymagające często długotrwałych, żmudnych napraw) i częste problemy z elektroniką.
Zaskakująco słabą pozycję w rankingu zajmuje wcześniej wspomniany Ford, mimo że są to samochody oparte na niemieckiej inżynierii i bardzo popularne w Polsce. Głównym problemem wydają się być części niskiej jakości i często korodujące elementy, które znacznie utrudniają pracę mechanikom.
Mechanicy wskazują szereg napraw, których szczególnie nie lubią podejmować się ze względu na czasochłonność, skomplikowanie lub niewspółmierne do nakładu pracy stawki. Właśnie dlatego, zamiast naprawy, mechanicy często proponują po prostu wymianę danego elementu, choć i to czasem bywa niełatwe. Do tego typu usterek należą problemy z zaawansowanymi systemami oświetlenia czy zawieszeniem pneumatycznym. Niezbyt lubiane są także modele, w których, aby wymienić rozrząd, należy zdemontować silnik, co oczywiście jest czasochłonne. Wymiana nagrzewnicy wymagająca demontażu deski rozdzielczej także nie jest lubiana przez mechaników.
Są i mechanicy, którzy psioczą na naprawianie auta “po kimś" - jeśli wcześniej pojazd był zaniedbany lub naprawiany “garażowo", to może się okazać, że przywrócenie go do stanu używalności wymaga więcej pracy niż w przypadku normalnie serwisowanego auta.