Rondo Hassela bije rekordy bezpieczeństwa. Kolizji mniej o 72 proc.
Czy da się stworzyć skrzyżowanie, na którym ryzyko kolizji spada niemal do zera? Szwedzcy inżynierowie twierdzą, że tak. Po kilkuletnich pracach opracowano projekt ronda, które w symulacjach komputerowych zmniejszyło liczbę wypadków aż o 72 proc. Nowa konstrukcja ma szansę zmienić oblicze ruchu drogowego w Europie.

W skrócie
- Szwedzcy inżynierowie opracowali innowacyjne rondo Hassela, które dzięki zastosowaniu separatorów znacząco zmniejsza ryzyko kolizji.
- Projekt oparty jest na połączeniu cech klasycznych rond i rond turbinowych, eliminując możliwość zmiany pasa podczas jazdy po rondzie.
- Symulacje wykazały 72-proc. spadek liczby kolizji i 22-proc. wzrost przepustowości, a pilotażowe ronda już powstają w Szwecji.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Rondo Hassela - szwedzka innowacja drogowa
Autorem projektu jest inżynier Sebastian Hasselblom. Zauważył on, że najwięcej wypadków na rondach wielopasmowych wynika ze zmiany pasów - szczególnie w sytuacjach, gdy pojazd z lewego pasa jedzie na wprost, a z prawego skręca w lewo.

Rondo Hassela łączy rozwiązania znane z klasycznych rond i tzw. rond turbinowych. Kluczowym elementem są separatory prowadzące kierowcę od momentu wjazdu aż do zjazdu. Dzięki nim wybór pasa odbywa się przed wjazdem na rondo, a w trakcie jazdy nie ma już możliwości jego zmiany. W praktyce eliminuje to większość miejsc, w których dochodziło do kolizji.
Jak działa nowe rondo Hassela w Szwecji?
Na rondzie Hassela kierowca jedzie w sposób ciągły i przewidywalny. Po wyborze odpowiedniego pasa na wjeździe samochód prowadzony jest nim aż do właściwego zjazdu. Brak konieczności wykonywania manewru zmiany pasa znacząco ogranicza ryzyko błędów i wymuszeń.
Separatory pełnią podwójną funkcję: wyznaczają tor jazdy i jednocześnie blokują możliwość wykonywania niebezpiecznych manewrów. W porównaniu z rondami turbinowymi szwedzki projekt jest uproszczony i jeszcze bardziej ogranicza punkty potencjalnych konfliktów.
Wyniki testów ronda - mniej kolizji, większa przepustowość
Nowe rozwiązanie zostało poddane szczegółowym symulacjom komputerowym. Wyniki są jednoznaczne - liczba potencjalnych kolizji spadła o 72 proc. w stosunku do klasycznych rond wielopasmowych. Co istotne, poprawie uległa również przepustowość. W tym samym czasie przez rondo Hassela może przejechać średnio o 22 proc. więcej pojazdów.
Projekt rozwijano ponad trzy lata we współpracy z administracją drogową Trafikverket. Na podstawie analiz zdecydowano o budowie dwóch pierwszych rond tego typu. Powstaną one na drogach 55/E oraz 55/Osterleden. Jedno z nich jest już w przebudowie.
Plany na przyszłość i możliwe zastosowania
Szwedzi podkreślają, że jeśli wyniki badań znajdą potwierdzenie w praktyce, rondo Hassela będzie wprowadzane w kolejnych lokalizacjach. Rozwiązanie wpisuje się w tzw. zasadę czterech kroków, która zakłada optymalizację istniejącej infrastruktury zamiast kosztownej budowy nowych arterii.
Nowatorskie ronda mają szansę stać się standardem nie tylko w Skandynawii. Podobne problemy z kolizjami na rondach turbinowych występują także w innych krajach Europy, w tym w Polsce.