10 najtańszych chińskich aut w Polsce. Nowe hity polskich salonów
Brak narodowego producenta samochodów czyni z Polski łakomy kąsek dla chińskich marek rozpoczynających swoją ekspansję na Starym Kontynencie. Tylko w pierwszym kwartale tego roku na polskie drogi wyjechało ponad 7 tys. samochodów "made in china". Które z nich są obecnie najtańsze i cieszą się największą popularnością wśród polskich nabywców?

Spis treści:
Jak informuje Interię Wojciech Drzewiecki - prezes IBRM Samar - na koniec marca udział chińskich producentów w ogóle rejestracji osiągnął 4,8 proc. polskiego rynku. Aż 71,7 proc. sprzedanych w Polsce chińskich aut miało pod maską klasyczny silnik benzynowy. Kolejnych 23,8 proc. stanowiły auta hybrydowe:
- HEV 12,6 proc.
- PHEV 11,24 proc.
Oznacza to, że zaledwie 4,5 proc. rodaków idących do salonu po chińskie auto decyduje się na samochód elektryczny. W stosunku do sytuacji z pierwszego kwartału ubiegłego roku udział chińskich aut w polskim rynku zwiększył się o 697,5 proc.
Rosnąca popularność chińskich aut w Polce nie powinna nikogo dziwić. W przeciwieństwie chociażby, do Czechów, Niemców, Francuzów czy Rumunów przez lata nie dorobiliśmy się żadnego narodowego producenta, który zdominowałby rodzimy rynek. Oznacza to, że polscy nabywcy są zdecydowanie bardziej otwarci na nowych producentów niż obywatele wielu innych krajów UE. Mówiąc prościej - częściej kierują się przy wyborze pojazdu czystym rachunkiem ekonomicznym.
10 najtańszych samochodów z Chin. W Polsce cena czyni cuda
A pod tym względem chińskie samochody nie mają sobie równych. Najtańszy z nich - MG3 - czyli auto z pogranicza segmentów B i C kosztuje dziś w Polsce od 70 990 zł. Dla porównania, kwotą 64 900 zł otwiera się dziś cennik Fiata Panda, a 66 900 zł zapłacić trzeba za w promocji za Toyotę AygoX. Nie trzeba chyba dodawać, że oba modele nie wykraczają wymiarami poza segment A.
Nie jest tajemnicą, że skokowe podwyżki cen nowych samochodów w ostatnich latach sprawiły, że cenowe oczekiwania polskich nabywców a oferta rynkowa mocno się dziś rozmijają.
W tę przestrzeń z sukcesem wchodzą chińscy producenci wprowadzając na rynek towar z bogatym wyposażeniem, w cenach zdecydowanie niższych niż u konkurencji spoza Państwa Środka
Najtańsze chińskie samochody w Polsce. Na liście aż osiem SUV-ów
Ponieważ Polacy niechętnie podchodzą do samochodów elektrycznych, pokusiliśmy się o sprawdzenie oferty chińskich aut z silnikami spalinowymi i wytypowanie 10 najtańszych z nich. W zestawieniu nie znalazły się modele, które debiutowały na Poznań Motor Show 2025. Bazowaliśmy na pojazdach, które już obecnie oferowane są w polskich salonach.
O tym, jak celnie chińska oferta wpisuje się dzisiaj w gusta polskich nabywców najlepiej świadczy fakt, że w zestawieniu znalazło się aż osiem aut z nadwoziem SUV. Dwa najtańsze wyceniane są poniżej 85 tys. zł.
Dla porównania, z danych IBRM Samar wynika, że średnia cena nowego samochodu osobowego w Polsce w grudniu 2024 roku wyniosła 181 365 złotych.
10 najtańszych samochodów z Chin w Polsce z napędem spalinowym i hybrydowym:
- MG 3 1.5 Standard 115 KM, rocznik 2024 - od 70 990 zł,
- MG 3 1.5 HEV 197 KM, rocznik 2024 - od 89 950 zł,
- MG ZS Classic (I generacja) 1.5 VTi-Tech Excite 106 KM, rocznik 2024 - 79 800 zł,
- BAIC Beijing 3 1.5 l T Luxury, 136 KM, rocznik 2025 - 84 900 zł,
- MG ZS II 1.5 HEV+ Standard, 197 KM, rocznik 2024 - 98 900 zł,
- MG HS 1.5 MT Excite, 170 KM, rocznik 2024 - 109 900 zł,
- Omoda 5 Comfort DCT 1.6 T-GDI, 147 KM, rocznik 2024 - 115 500 zł,
- BAIC Beijing 5 1.5T Luxury DCT, 177 KM, rocznik 2024 - 115 500 zł,
- Forthing T-Five 1.5 DVVT GDI DCT, 177 KM, rocznik 2024 - 129 900 zł,
- Jaecoo 7 - 1.6 T-GDI Urban DCT, 147 KM, rocznik 2024 - 135 700 zł.
Analiza cenników chińskich producentów prowadzi do ciekawych wniosków. Azjatyckie wzorce, znane m.in. z Toyoty czy Kii i Hyundaia widać w podejściu do optymalizacji produkcji. Auta dostępne są w dwóch lub - maksymalnie - trzech konfiguracjach, a cenniki często obejmują np. takie opcje, jak lakier (nie przewidują dopłat za kolor).
Doskonale widać też rysującą się wewnętrzną konkurencję. Samochody różnych producentów o zbliżonych osiągach i wyposażeniu wycenione są w podobny sposób.
Najlepiej sprzedające się chińskie auta w Polsce. Omoda i Jeacoo depczą po piętach MG
Prawdziwą lokomotywą sprzedaży jest nowy MG HS, który w marcu uplasował się na 7. miejscu zestawienia najczęściej kupowanych nowych aut w Polsce przez klientów indywidualnych. Samochód wyprzedził w rankingu takie modele, jak np. Renault Captur czy Skoda Kamiq. Auto cieszy się ogromną popularnością oferując świetne wyposażenie i przestrzeń zbliżoną do Toyoty RAV4 za cenę, jaką zapłacić trzeba za rozsądnie skonfigurowaną Dacię Duster.
Biorąc pod uwagę cały pierwszy kwartał i klientów indywidualnych modele MG zajęły odpowiednio 9. (MG HS) i 15. (MG ZS) miejsce w rankingu popularności wyprzedzając w klasyfikacji m.in. Volkswagena Tiguana oraz Skodę Octavię.
W sumie w całym pierwszym kwartale bieżącego roku na polskie drogi trafiło już 3049 nowych aut marki MG, co oznacza wzrost w stosunku do ubiegłego roku o 313 proc.
Na rosnącej popularności chińskich samochodów w Polsce zyskuje nie tylko MG. Marce należącej do SAIC Motor rośnie właśnie groźny rywal w postaci oferty innego chińskiego giganta - koncernu Chery.
Z danych Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców wynika, że w pierwszym kwartale bieżącego roku na polskie drogi trafiło też 2395 pojazdów marek OMODA i JAECOO. Szczególnie dużą popularnością cieszą się - konkurencyjne wobec MG HS - modele Omoda 5 i Jaecoo 7.