FBI zajmie się rosnącą falą ataków na Teslę. Nowa jednostka będzie ścigać sprawców
Paula Lazarek
W ostatnich tygodniach Tesla stała się celem coraz bardziej agresywnych ataków. Samochody, salony sprzedaży oraz stacje ładowania są niszczone przez nieznanych sprawców. W odpowiedzi na te incydenty, FBI ogłosiło utworzenie specjalnej jednostki, która ma na celu ściganie osób odpowiedzialnych za ataki.
Spis treści:
FBI współpracuje z ATF w walce z atakami na Teslę
Nowa jednostka FBI, działająca w porozumieniu z ATF, ma koordynować działania ścigające sprawców zamachów na Teslę. Od marca 2025 roku w Stanach Zjednoczonych odnotowano serię poważnych ataków, w tym podpalenia, wandalizm i strzały wymierzone w pojazdy marki Tesla. FBI traktuje te akty przemocy jako formę "terroryzmu krajowego".
Powody ataków? Polityka Elona Muska w tle
Wzrost aktów przemocy wobec Tesli związany jest z kontrowersyjnymi decyzjami Elona Muska, który objął stanowisko szefa Departamentu Efektywności Rządowej (DOGE) w administracji Donalda Trumpa. Jego działania, w tym masowe zwolnienia i cięcia budżetowe, spotkały się z oporem wielu grup społecznych. Dodatkowo, Musk stał się celem ataków ze strony ruchu "Tesla Takedown", który organizuje demonstracje, nawołuje do bojkotu firmy i wyraża sprzeciw wobec jego politycznych działań.
Zobacz również:
Amerykanie już nie chcą jeździć Teslami. Musk ma kolejny poważny problem
- Tesla zaliczyła kolejny katastrofalny miesiąc. Tymczasem kurs akcji zaskoczył
- Największe straty Tesli od 15 lat. Wszystko przez polityczne zaangażowanie Muska
- Elon Musk stracił cały majątek Billa Gatesa. Może podziękować Trumpowi
- Elon Musk stracił 52 mld dolarów. To nie koniec kłopotów miliardera
- Europa odwróciła się od Tesli. To prawdziwe załamanie sprzedaży
- Eksplozja Tesli Cybertruck pod hotelem Trumpa. Musk podał przyczynę
Wzrost ataków w różnych miastach USA
Różnorodne incydenty miały miejsce w całych Stanach Zjednoczonych. W Las Vegas, w marcu 2025 roku, doszło do poważnego ataku na serwis Tesli, gdzie użyto koktajli Mołotowa i broni palnej, niszcząc co najmniej pięć pojazdów. W Nowym Jorku, demonstranci oblali salon sprzedaży czerwonym sprayem, pozostawiając antyteslowskie hasła. Z kolei w Kalifornii, nieznani sprawcy podpalili magazyn firmy, powodując wielomilionowe straty.
W odpowiedzi na te ataki, FBI zwiększyło swoje działania ścigające sprawców. Niedawno ogłoszono powstanie specjalnego punktu kontaktowego, który umożliwia szybszą reakcję na zgłoszenia dotyczące przemocy wobec Tesli. Władze federalne obiecują, że sprawcy zostaną schwytani i postawieni przed wymiarem sprawiedliwości.
Reakcja Elona Muska na ataki na Teslę
Elon Musk nie ukrywa swojego szoku i oburzenia w związku z rosnącą falą nienawiści wobec Tesli. W wywiadach wielokrotnie podkreślał, że tego typu ataki są efektem "czystej nienawiści" i porównał je do "choroby psychicznej". Miliarder wyraził zaniepokojenie faktem, że takie agresywne działania pochodzą od osób, które wcześniej utożsamiały się z ideami empatii i troski o innych.
Z kolei na rynku finansowym te ataki nie pozostały bez wpływu na wartość firmy. Akcje Tesli spadły, a klienci zaczęli obawiać się, że zakup samochodu tej marki może wiązać się z ryzykiem uszkodzenia pojazdu przez protestujących aktywistów.
