W USA nie ustają ataki na Teslę. Spalono kolejne samochody

Na nagraniu opublikowanym przez funkcjonariuszy widać potężny słup ognia i dym unoszący się nad serwisem. Policja potwierdziła, że do pojazdów oddano co najmniej trzy strzały. Wszystko wskazuje na to, że był to celowy atak wymierzony w firmę Elona Muska. W związku z rosnącą liczbą aktów wandalizmu zwiększono liczbę patroli w pobliżu obiektu.

Las Vegas to tylko jedno z miejsc, gdzie w ostatnich tygodniach doszło do ataków na Teslę. Zniszczenia notowane są w całych Stanach Zjednoczonych.

W Nowym Jorku demonstranci oblali czerwonym sprayem salon sprzedaży Tesli na Manhattanie, zostawiając na ścianach hasła „RESIST” i „BOYCOTT TESLA”. Wideo z zajścia trafiło do sieci i szybko zyskało popularność. Kilka dni później nieznani sprawcy podpalili magazyn firmy w stanie Kalifornia, powodując wielomilionowe straty.

Z kolei w San Francisco włamano się do salonu, rozbijając szyby i niszcząc kilka stojących tam aut. Kamery monitoringu uchwyciły grupę zamaskowanych osób, które wdzierały się do budynku, a następnie demolowały wnętrze. Policja prowadzi dochodzenie, ale na razie nikt nie został zatrzymany.

Za atakami ma stać rosnący ruch społeczny „Tesla Takedown”, który otwarcie sprzeciwia się polityce Elona Muska. Aktywiści organizują demonstracje pod salonami marki, wzywają do bojkotu i podburzają ludzi przeciwko firmie.

Powodem niechęci do Tesli jest nie tylko polityka Muska, ale także jego ostatnie decyzje dotyczące Departamentu Efektywności Rządowej (DOGE), którym zarządza. Masowe zwolnienia i cięcia budżetowe sprawiły, że stał się wrogiem numer jeden dla wielu grup społecznych.

Ataki na auta Tesli przybierają na sile, a ich konsekwencje zaczynają być odczuwalne. W niektórych miastach sprzedaż spadła nawet o 50%, a klienci obawiają się kupować auta, które mogą zostać zniszczone przez aktywistów.

Elon Musk odniósł się do zamieszek i rosnącego bojkotu Tesli, nazywając je „czystą nienawiścią” i „przejawem choroby psychicznej” w wywiadzie dla Fox News.

FBI rozpoczęło śledztwo w sprawie skoordynowanych działań przeciwko Tesli. Tymczasem akcje firmy spadają, a Musk zapowiada „zdecydowaną reakcję” wobec tych, którzy próbują zniszczyć jego biznes.