Pijany kierowca uciekał przed policją. Wpadł, gdy rozbił swój samochód
Policjanci z Bolesławca po pościgu zatrzymali pijanego kierowcę. Mężczyna uciekając, nie tylko przekroczył prędkość, ale stworzył również zagrożenie w ruchu. Pościg odbywał się w trudnych warunkach, przy padającym deszczu i dużym ruchu, na autostradzie A4.

W skrócie
- Policjanci z Bolesławca zatrzymali po pościgu pijanego kierowcę, który uciekał autostradą A4.
- Podczas ucieczki kierowca przekroczył prędkość, nie sygnalizował manewrów oraz jechał bez świateł.
- Po rozbiciu auta na odcinku z robotami drogowymi, funkcjonariusze musieli wybić szybę, aby obezwładnić kierowcę
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Funkcjonariusze grupy SPEED nieoznakowanym radiowozem z wideorejestratorem patrolowali autostradę A4. W pewnym momencie zauważyli Opla Vectrę, który mógł poruszać się za szybko.
Policjanci ruszyli za nim, podczas pomiaru radiowóz poruszał się z prędkością 130 km/h w miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie do 110 km/h. Ponadto policjanci zarejestrowali, że kierowca nie sygnalizował manewrów zmiany pasa ruchu i mimo intensywnego deszczu, nie miał włączonych świateł mijania.
Kierowca Opla uciekał autostradą A4
Policjanci podjęli próbę zatrzymania Opla do kontroli, jednak mimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych, kierowca kontynuował jazdę, wykonując niebezpieczne manewry.
Wreszcie samochód wjechał na odcinek autostrady, gdzie prowadzone były roboty drogowe. Kierowca chciał wyprzedzić kolumnę ciężarówek prawym pasem, ale źle ocenił odległość. W efekcie stracił panowanie nad pojazdem, uderzając najpierw w oznakowanie robót, a następnie w przyczepkę z oznakowaniem utrudnień.
Mężczyzna nie chciał poddać, nawet po rozbiciu auta
Rozbity samochód zatrzymał się na poboczu, wtedy jego kierowca zamknął się w pojeździe i nie reagował na polecenia policjantów. Dlatego funkcjonariusze wybili szybę i obezwładnili mężczyznę.
Dość szybko okazało się, że 33-latek z powiatu żagańskiego podjął ucieczkę, będąc nietrzeźwym. Badanie wykazało, że miał 0,8 promila alkoholu w organizmie. Jego prawo jazdy zostało zatrzymane.
Mężczyzna odpowie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, jazdę w stanie nietrzeźwości oraz inne popełnione wykroczenia drogowe. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności, pożegna się również z prawem jazdy.