Nowy Peugeot E-3008 ma zasięg jak "benzyniak". Czy jeździ lepiej niż wygląda?
Nowy Peugeot E-3008 to samochód, z którym Francuzi wiążą wielkie nadzieje. To nie tylko następca bestsellera, ale także pierwszy model koncernu, który debiutuje na nowej płycie podłogowej STLA Medium. O tym, jak sprawdzają się nowe rozwiązania, przekonałem się na południu Francji, podczas pierwszych dziennikarskich jazd w Cannes.
Spis treści:
- Nowy Peugeot E-3008. To wielki krok dla marki i koncernu
- Nowy Peugeot E-3008. Sylwetka to francuski eksperyment
- Nowy Peugeot E-3008. Cyfryzacja w dobrym wydaniu
- Peugeot E-3008. Trzy wersje i do 700 km zasięgu
- Jak jeździ nowy Peugeot E-3008? Tak przebiegła pierwsza jazda
- Czy Peugeot E-3008 będzie hitem? Zweryfikuje rynek
Kilka miesięcy po oficjalnym debiucie przyszła pora na pierwszą przejażdżkę. Aby sprawdzić, jak jeździ nowy Peugeot E-3008, udałem się na południe Francji. Warunki pogodowe i okoliczności przyrody działały na korzyść elektrycznej nowości - niebo było bezchmurne, a temperatura wahała się od 12 do 15 stopni Celsjusza. Ponad 100 kilometrowa pętla dookoła Cannes ujawniła mocne i słabe strony nowego SUV-a.
Nowy Peugeot E-3008. To wielki krok dla marki i koncernu
Premiera nowej generacji modelu 3008 jest dla marki znad Sekwany wielkim wydarzeniem. W końcu od blisko 8 lat ów SUV jest najchętniej kupowanym modelem marki na całym świecie. Liczby robią wrażenie, bo w 130 krajach sprzedano już ponad 1,3 mln egzemplarzy. Premiera nowej generacji jest też częścią większego planu, bowiem do 2025 roku marka Peugeot chce dysponować najszerszą ofertą aut elektrycznych w Europie, a do 2030 roku sprzedawać na Starym Kontynencie już wyłącznie auta zasilane prądem.
To również ważna premiera dla całego koncernu Stellantis, ponieważ to pierwszy model zbudowany na platformie STLA Medium oferującej do 700 km zasięgu i napęd na obie osie. Jak można się spodziewać, w przyszłości będą z niej korzystać inne kompaktowe modele marek tj. Opel, Citroen, Alfa Romeo, Maserati, Jeep, Fiat, Abarth czy Lancia.
Nowy Peugeot E-3008. Sylwetka to francuski eksperyment
Nowy Peugeot E-3008 mierzy 4542 mm długości, 1895 mm szerokości, 1641 mm wysokości, a rozstaw osi ma 2739 mm. Prześwit to z kolei 198 mm, a pojemność bagażnika wynosi 520 litrów (470 litrów dla wersji z napędem na obie osie). Na pusto auto waży od 2114 do 2199 kg (zależnie od wersji), a współczynnik oporu powietrza SUV-a wynosi 0,28 (Cx). Podczas warsztatów poświęconych designowi, dowiedziałem się, że decyzja o zaprojektowaniu SUV-a Fastback pojawiła się już kilka lat temu. Skąd ten pomysł? Francuzi chcieli odejść od typowej sylwetki i stworzyć coś odważnego - udało im się!
Nowy Peugeot E-3008 wygląda groźnie, masywnie i sprawia wrażenie silnego. Z zewnątrz budzi respekt, a w środku oferuje dużo miejsca w przednim oraz tylnym rzędzie. Klapa bagażnika otwiera się wysoko i elektrycznie, jednak pod przednią pokrywą... nie ma miejsca na bagaże. Niestety, tej szansy Francuzi nie wykorzystali i szkoda. Jak już narzekam, to dodam, że tylne drzwi mogłyby otwierać się nieco szerzej. Mam obawy, że włożenie fotelika dziecięcego będzie wymagać od rodziców odrobiny gimnastyki.
Nowy Peugeot E-3008. Cyfryzacja w dobrym wydaniu
Nowa motoryzacja nie istnieje bez ekranów i nie inaczej jest w przypadku nowego E-3008. Pierwsze skrzypce gra zagięty i lewitujący wyświetlacz o przekątnej 21 cali (standard w wersji GT), który składa się z dwóch zintegrowanych ekranów. Wygląda fenomenalnie, a jak z obsługą? W wielu autach, w których brakuje fizycznych pokręteł i przycisków, sterowanie podstawowymi funkcjami jest skomplikowane do maksimum, ale Peugeot ma coś, co nazywa się i-Toggles.
To mniejszy wyświetlacz, który można skonfigurować pod własne potrzeby i zapełnić potrzebnymi widgetami. W ten sposób szybko wyświetlimy na centralnym ekranie to, co nas interesuje, bez zbędnego grzebania i szukania. Widzę w tym rozwiązaniu same zalety, ponieważ szybko znalazłem zakładkę z asystentami i wyłączyłem asystenta znaków drogowych, a następnie równie prędko wróciłem do podglądu nawigacji.
Niżej w tunelu środkowym wkomponowane są przyciski od panelu klimatyzacji - też są łatwo dostępne. Ponieważ kierunek jazdy wybieramy teraz przełącznikiem na desce, w tunelu jest więcej miejsca. Teraz wygospodarowano półkę na telefon i schowek z dwoma gniazdami do ładowania (USB-C). Łącznie w kabinie E-3008 jest łącznie 17 schowków o łącznej pojemności 34 litrów. W kabinie nowego E-3008 znajdziemy także nastrojowe oświetlenie (8 kolorów), które w nocy pozwala stworzyć naprawdę przyjemny klimat oraz system nagłośnienia Focal Premium Hi-Fi (opcjonalnie), składający się z 10 głośników i wzmacniacza o mocy 690 W. Nie jestem audiofilem, ale w mojej opinii ten zestaw gra przyzwoicie.
Peugeot E-3008. Trzy wersje i do 700 km zasięgu
Nowy Peugeot E-3008 jest produkowany we francuskiej fabryce w Sochaux, gdzie odbyła się statyczna premiera. Samochód występuje póki co w dwóch wersjach wyposażenia tj. Allure oraz GT, które można doposażyć w trzy pakiety - tym sposobem konfiguracja auta będzie przebiegać szybciej, a przy okazji uprości to proces produkcji. Na obecną chwile do wyboru jest bazowa wersja o mocy 210 KM. W niedalekiej przyszłości oferta powiększy się o jeszcze dwa warianty - 230 Long Range z większym akumulatorem oraz 320 Dual Motor AWD z dwoma silnikami i napędem na wszystkie koła. Liczba poprzedzająca wszystkie frazy jest równoznaczna ilości koni mechanicznych.
Wersja | Electric 210 | Electric 230 Long Range | Electric 320 Dual Motor AWD |
---|---|---|---|
Moc | 210 KM i 343 Nm | 230 KM i 343 Nm | 320 KM (210 KM przód, 110 KM tył) i 510 Nm (343 Nm przód, 116 Nm tył. |
Akumulator | 73 kWh | 98 kWh | 73 kWh |
Zasięg deklarowany (WLTP) | do 525 km | do 700 km | do 525 km |
0-100 km/h | 8,7 s | 8,9 s | 6,4 s |
Prędkość maks. | 160 km/h | 160 km/h | 180 km/h |
Masa własna | 2114 kg | 2199 kg | 2174 kg |
Bazowa wersja o mocy 210 KM i topowa o mocy 320 KM są zasilane litowo-jonową baterią o pojemności 73 kWh, która w obu przypadkach ma zapewnić do 525 kilometrów zasięgu. Środkowy wariant z dopiskiem “Long Range" posiada większy akumulator o pojemności 98 kWh i to właśnie ten wariant ma oferować do 700 km zasięgu na jednym ładowaniu. Domyślnie każdy wariant będzie wyposażony w ładowarkę pokładową o mocy 11 kW, jednak w przyszłości opcjonalnie pojawi się także ładowarka o mocy 22 kW. Według deklaracji producenta ten mniejszy akumulator naładujemy z maksymalną mocą 160 kW od 20 do 80 proc. w równe 30 minut, zaś ten większy w mniej niż 30 minut. Francuzi gwarantują, że ów bateria przez pierwsze 8 lat (lub do 160 tys. Km.) utrzyma do 70 proc. żywotności.
Nowa platforma STLA Medium oferuje funkcje V1G, pozwalając klientom na zaplanowanie, kiedy i z jaką mocą ma się ładować samochód, by możliwie ograniczać koszty jego obsługi. Nowy Peugeot E-3008 obsługuje także funkcje V2L (Vehicle to Load), która pozwala wykorzystanie go jako zewnętrznego źródła zasilania. Oznacza to, że na łonie natury E-3008 może posłużyć jako gniazdko - do ładowania elektrycznego roweru, elektrycznej hulajnogi, laptopa czy np. zasilania suszarki do włosów.
Jak jeździ nowy Peugeot E-3008? Tak przebiegła pierwsza jazda
Podczas pierwszych premierowych jazd elektrycznym E-3008 w Cannes, do naszej dyspozycji mieliśmy podstawowe warianty z napędem na przednią oś (218 KM), które do pierwszej “setki" rozpędzają się w 8,8 sekundy. Wszystkie były również w jednej, topowej specyfikacji GT, a różnił je wyłącznie kolor. Padło na egzemplarz w metalicznym kolorze “Niebieski Obsession" i lepiej być nie mogło, bo choć to standardowy lakier w ofercie SUV-a, moim zdaniem najwięcej “wyciska" z jego usportowionej sylwetki. Reszta dostępnych kolorów nie tętni za bardzo życiem. Opcjonalne lakiery są mieszanką bieli, szarości i czerni. Osobiście po Francuzach spodziewałem się chociażby jakiejś czerwieni. No cóż.
Dość tych wywodów, pora ruszać. Zajmuje miejsce w fotelu z certyfikatem Stowarzyszenia na Rzecz Zdrowych Pleców (AGR) i po chwili znajduje wygodną i bezpieczną pozycję, jednak przed pociągnięciem dźwigni schowanej za kierownicą, podłączam telefon do samochodu - trasa ma potrwać ponad dwie godziny, a tak się składa, że nie jestem fanem francuskiego radia. Poza tym, jak sprawdzać możliwości opcjonalnego systemu nagłośnienia Focal Premium Hi-Fi, to najlepiej na swoich ulubionych utworach. Na szczęście Peugeot E-3008, jak inne nowości koncernu, oferuje bezprzewodową łączność Apple CarPlay i Android Auto. Cały proces trwa dosłownie chwilę.
Jazdę rozpoczynamy z zasięgiem 400 km i akumulatorami naładowanymi do 80 proc. Przed nami trasa licząca 114 kilometrów, a to wystarczająco, by zebrać pierwsze wnioski. Po wyjechaniu z miasta przez kilkanaście minut jechaliśmy autostradą, jednak lwia część trasy prowadziła przez małe miejscowości i podgórskie tereny.
Zgodnie z oczekiwaniami, Peugeot E-3008 jest bardzo komfortowym i dobrze wyciszonym SUV-em. Zawieszenie jest twardsze, niż się spodziewałem, ale dzięki temu samochód nie kładzie się w zakrętach. Układ kierownicy pracuje lekko i precyzyjnie, jednak nie przekazuje kierowcy zbyt wielu informacji o nierównościach czy przełomach w drodze. Zadaniem francuza jest odciąć kierowcę od świata zewnętrznego i to wychodzi mu naprawdę nieźle. Przy tym wszystkim 210-konny wariant nie zachęca do dynamicznej jazdy, a wciśnięcie gazu w podłogę szybko studzi zapał. Z dwiema osobami na pokładzie mocy nie brakowało, jednak przy czterech osobach było już naprawdę... skromnie.
Do dyspozycji są trzy tryby jazdy - Eco, Normal i Sport. Zmiana trybu wiąże się ze zmianą szaty graficznej na ekranach oraz podświetlenia nastrojowego. Ze zmianą programu zmienia się również poziom wspomagania kierownicy i reakcja gazu na polecenia wydawane prawą nogą. Przy wciśnięciu pedału gazu do podłogi (kickdown) - niezależnie od wybranego trybu - auto oferuje pełne osiągi.
Całą trasę pokonaliśmy bez szarżowania, korzystając z pogody przy otwartym oknie dachowym, ale nie była to jazda “na wynik". Finalnie po niemal trzech godzinach wróciliśmy do punktu wyjścia, z wynikiem zużycia energii na poziomie 17 kWh/100 km. Bardzo sympatycznie, zwłaszcza, że dało się lepiej. Jednemu z kolegów na odcinku testowym udało się zejść do 13,5 kWh.
Czy Peugeot E-3008 będzie hitem? Zweryfikuje rynek
Wchodząc w segment C z nowym, elektrycznym modelem, Peugeot musi zdawać sobie sprawę, że w tej klasie zrobiło się już bardzo tłoczno. Czy zatem model E-3008, którego cena w Polsce startuje od 233 600 zł za wersję “Allure" i od 251 650 zł za wersję "GT", ma szansę odnieść wielki sukces? Według moich prognoz to nie będzie łatwe zadanie. Jedną z przeszkód jest Tesla Model Y, która z miesiąca na miesiąc jest coraz tańsza. Zagrożeniem są również chińskie alternatywy, których niebawem na rynku będzie cała masa. Dodajmy do tego jeszcze elektryczne odpowiedniki europejskich czy japońskich producentów i tworzy się nam niezły dylemat.
Nowa platforma ma świetny potencjał, a auto przyciąga spojrzenia i na pewno spodoba się europejskim klientom. Niemniej, blisko ćwierć miliona złotych za elektrycznego Peugeota? Kolejna generacja SUV-a z pewnością będzie się dobrze sprzedawać - tak jak poprzednia - ale nie będę zdziwiony, jeśli większym zainteresowaniem cieszyć się będzie 136-konna hybryda czy oczekujące na debiut mocniejsze PHEV-y.
Wymiary | Peugeot E-3008 |
---|---|
Długość | 4542 mm |
Szerokość | 1895 mm |
Wysokość | 1641 mm |
Rozstaw osi | 2739 mm |
Przedni/tylny zwis | 940 mm / 863 mm |
Prześwit | 198 mm |
Poj. bagażnika | od 470 do 520 l |
Akumulator (Netto) | od 73 do 98 kWh |
Zasięg (WLTP) | od 525 do 700 km |
Ładowarka pokładowa | od 11 do 22 kW |
Masa własna | od 2114 do 2199 kg |
Masa akumulatora | od 520 do 574 kg |
Maks. masa przyczepy holowanej | od 1200 do 1350 kg |