Ważne zmiany dla kupujących auta. Wiemy, kiedy znikną kolejki
Wniosek o rejestrację pojazdu przez internet, zniesienie konieczności legalizacji tablic rejestracyjnych i cyfrowa wymiana danych o pojazdach z innymi członkami Unii Europejskiej. Takie zmiany i ułatwienia przewiduje procedowany właśnie projekt zmian w Prawie o ruchu drogowym. Niestety, mimo szybkiego tempa prac, kierowcy jeszcze długo tkwić będą w kolejkach do wydziałów komunikacji.

Spis treści:
1 lipca Rada Ministrów debatować ma m.in. nad propozycjami zmian w Prawie o ruchu drogowym. Opublikowany w połowie czerwca projekt to efekt prac zespołu ds. deregulacji Rafała Brzoski. Zawiera on szereg zmian, na które polscy kierowcy czekają od lat, jak chociażby możliwość rozpoczęcia procesu rejestracji pojazdu przez internet. Szybkie tempo prac nad projektem zapowiada rychłą zmianę przepisów, ale nie oznacza to niestety, że marzenia polskich kierowców uda się szybko zrealizować.
Ważne zmiany dla kupujących pojazdy. Ma być prościej
Przypomnijmy - 9 czerwca, jako UDER51, projekt zmian w Ustawie prawo o ruchu drogowym wpisany został do Wykazu Prac Legislacyjnych i Programowych Rady Ministrów. 17 czerwca wpisano go również do Rządowego Centrum Legislacji.
26 czerwca, w wyniku uwag zgłoszonych w czasie konsultacji, projekt otrzymał zmodyfikowane brzmienie, a 27 czerwca został przyjęty przez Stały Komitet Rady Ministrów. Oznacza to, że rząd zajmie się nim już na najbliższym posiedzeniu - 1 lipca.
Zapowiada to szybkie tempo prac nad zmianami w Prawie o ruchu drogowym, które objąć mają kilka kluczowych dla kierowców kwestii. Jakich?
Rejestracja samochodu przez internet? Raczej nie, ale kolejki będą krótsze
Projekt art. 73 ust. 1ab UPRD przewiduje możliwość złożenia wniosku o rejestrację pojazdu za pomocą usługi udostępnianej przez ministra właściwego do spraw informatyzacji (np. serwis internetowy czy aplikacja mObywatel).
Jak czytamy w raporcie z konsultacji i opiniowania projektu (uwagi zgłosiło aż 10 podmiotów i instytucji, w tym Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych i Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego):
Intencją regulacji jest umożliwienie rejestracji pojazdu na podstawie danych zgromadzonych w ewidencji bez konieczności przedstawiania w tym procesie papierowych dokumentów.
W teorii otwiera to drogę do rozpoczęcia procesu rejestracji pojazdu bez konieczności wizyty w wydziale komunikacji. Niestety, po same tablice i dowód rejestracyjny i tak trzeba się będzie wybrać do urzędu, ale umożliwienie składania wniosków drogą elektroniczną powinno zdecydowanie zmniejszyć kolejki w wydziałach komunikacji.
Chcesz zachować stare tablice? Nie będziesz już musiał ich odkręcać
Inną z wielu planowanych nowości jest możliwość złożenia oświadczenia o stanie dotychczasowych tablic rejestracyjnych. Obecnie, nawet jeśli nowy właściciel chce zatrzymać dotychczasowe tablice rejestracyjne, na czas rejestracji musi zdjąć je z pojazdu i okazać dokonującemu rejestracji urzędnikowi. Ten zobowiązany jest do ich legalizacji, czyli własnoręcznego naklejenia nowych nalepek legalizacyjnych. Wielu kupujących nie ma świadomości takich przepisów, więc nerwowe wycieczki między okienkiem a parkingiem, skutkujące wydłużaniem kolejek do rejestracji, to codzienna praktyka naszych wydziałów komunikacji.
Obowiązek każdorazowej legalizacji tablic rejestracyjnych przy przerejestrowaniu pojazdu stanowi istotne utrudnienie dla obywateli oraz przedsiębiorców. Jest to szczególnie problematyczne w sytuacjach, gdy pojazd wykorzystywany jest w ramach prowadzenia działalności gospodarczej, a dla jego przerejestrowania konieczne jest jego unieruchomienie w celu przedstawienia tablic w urzędzie
Nowy projekt zakłada, że rejestrując pojazd właściciel będzie mógł złożyć oświadczenie, że dotychczasowe tablice są w dobrym stanie technicznym i odpowiadają najnowszym wymogom (aktualny wzór tablic). Samo oświadczenie ma być składane pod karą administracyjną. Oznacza to, że zniknie obowiązek ponownej legalizacji tablic rejestracyjnych, co poskutkować może również obniżeniem kosztów przerejestrowania pojazdu (koszt legalizacji jednej tablicy to obecnie 12,5 zł).
Koniec z papierologią po kupnie auta sprowadzonego? W teorii może być szybciej
Inną zapowiadaną przez rząd zmianą jest lepsza komunikacja z innymi krajami Unii Europejskiej, co w teorii pozwoliłoby usprawnić proces rejestracji sprowadzonego pojazdu w Polsce.
Jak czytamy w uzasadnieniu projektu:
Zmiana umożliwi organom rejestrującym pobieranie danych o pojeździe sprowadzonym z państwa członkowskiego UE, zgromadzonych w ewidencji tego państwa, przed jego zarejestrowaniem na terytorium RP, za pośrednictwem Krajowego Punktu Kontaktowego.
Wymiana działać ma w obie strony, więc organy rejestrujące innych państw członkowskich UE będą mogły również pobierać dane pojazdów zarejestrowanych z polskiej Centralnej Ewidencji Pojazdów.
Paradoksalnie, nie oznacza to jednak wcale, że do rejestracji sprowadzonego pojazdu nie trzeba już będzie przedstawiać kompletu dokumentów, o których mowa w art. 72 ust. 1. Taka wymiana - o ile faktycznie zacznie funkcjonować - pozwoli raczej na szybsze wyłapywanie ewentualnych błędów lub pozyskanie brakujących do rejestracji informacji.
Zmiany w rejestracji pojazdów jeszcze w 2026 roku. Co nowego
Kierowcy muszą jednak wiedzieć, że zdecydowana większość zmian proponowanych w ramach projektu UDER5 ma charakter techniczny, ułatwiający życie samym urzędnikom i niektórym przedsiębiorcom. Chodzi więc np. o zniesie obowiązku przedkładania do rejestracji pojazdu dowodu rejestracyjnego w przypadku, gdy wnioskującym o rejestrację pojazdu jest gmina, na którą przeszła własność pojazdu albo powiat, wobec którego sąd orzekł przepadek pojazdu. Inna z technicznych zmian, to zniesienie konieczności załączania do wniosku o rejestrację pojazdu zaświadczenia o pozytywnym wyniku badania technicznego w formie papierowej, jeśli dane o aktualności badań technicznych są dostępne w CEPiKu.
Nowe przepisy mają też uporządkować bałagan dotyczący naliczania kar za nie wywiązanie się z obowiązku terminowej rejestracji pojazdu przez pośredników importujących do Polski używane auta. Chociaż przedstawiciele Ministerstwa Infrastruktury wielokrotnie deklarowali, że w przypadku pojazdów sprowadzanych "na handel", takie kary nie powinny być naliczane, w rzeczywistości wielu właścicieli komisów ma z nimi duży problem.
Zmiany w tym zakresie mają wejść w życie w 6 miesięcy od opublikowania szykowanej ustawy, czyli - najszybciej - w pierwszym kwartale 2026 roku.
Kiedy zmiany w rejestracji pojazdów? Kierowcy długo poczekają
Trzeba też zdawać sobie sprawę, że chociaż tempo prac nad projektem jest duże, najbardziej wyczekiwana zmiana - możliwość złożenia wniosku o rejestrację przez internet - to wciąż pieśń odległej przyszłości.
Nawet jeśli projekt uda się przeprowadzić przez parlament w ekspresowym tempie, na szybkie zmniejszenie kolejek w wydziałach komunikacji nie mamy co liczyć. W zakresie zdalnego składania wniosku o rejestrację, podobnie jak w przypadku wymiany danych z innymi krajami Unii Europejskiej przez Krajowy Punkt Kontaktowy, nowe prawo miałoby obowiązywać dopiero od 18 stycznia 2027 roku. Dwa lata zająć ma bowiem stworzenie odpowiedniego środowiska informatycznego, za którego wdrożenie odpowiadać ma Ministerstwo Cyfryzacji.