Kia EV9 już w Polsce. To ma być jakość premium w przystępnej cenie
Kia oficjalnie zaprezentowała w naszym kraju swój nowy flagowy model – EV9. Koreańczycy chcą, by samochód walczył o klientów z segmentu premium. Jednak niebatatelnym argumentem w tej walce ma być... cena.
Oficjalnie zaprezentowana już w naszym kraju Kia EV9 jest elektrycznym, dużym SUV-em zbudowanym na modułowej platformie E-GMP. Samochód ma 5 010 mm długości, 1 980 mm szerokości i 1 755 mm wysokości (wersja GT Line ma 1 780 mm). Rozstaw osi to 3 100 mm.
Auto oferuje domyślnie siedem miejsc, jednak opcjonalnie możemy zmniejszyć tę liczbę do sześciu. Trzeba przyznać, że fotele są niezwykle wygodne. Ponadto te z drugiego rzędu można obrócić i w efekcie tylną część auta zamienić w mały salon.
W konfiguracji siedmiomiejscowej samochód oferuje 333 litry przestrzeni bagażowej. Po złożeniu foteli trzeciego rzędu pojemność rośnie do 828 litrów. Dodatkowo do dyspozycji mamy również mały schowek pod maską. W wersji z napędem na tył oferuje on 90 litrów, a w odmianie napędem na cztery koła - 52 litry. Więcej o naszych wrażeniach na temat tego modelu możecie przeczytać tutaj.
Samochód dostępny jest w dwóch wariantach. Wersja z napędem na tył (dostępna tylko w standardowej wersji wyposażeniowej - Earth) oferuje 203 KM i 350 Nm. Do "setki" samochód ma rozpędzać się 9,4 sekundy. Odmiana z napędem na cztery koła (dostępna w obu wersjach wyposażeniowych) oferuje 384 KM. Moment obrotowy to, w zależności od wersji wyposażenia, 600 Nm (odmiana Earth) lub 700 Nm (GT-Line). W wersji bazowej samochód rozpędza się do 100 km/ w 6 sekund, a w odmianie topowej - w 5,3 sekundy.
W obu przypadkach za magazynowanie energii odpowiada litowo-jonowy akumulator o pojemności 99,8 kWh. Dzięki architekturze 800V jest on przystosowany do ładowania prądem o mocy do 240 kW.
Chętni na zakup Kii EV9 mają do wyboru dwie wersje wyposażeniowe - Earth i GT-Line. W odmianie bazowej znajdziemy m.in.:
- system autonomicznego hamowania z funkcją wykrywania pieszych, rowerzystów i pojazdów, hamowania na skrzyżowaniach i aktywnego wspomagania ruchu kierownicą w celu uniknięcia kolizji
- światła dzienne, mijania i drogowe wykonane w technologii LED
- asytent utrzymania auta na środku pasa ruchu z funkcją wykrywania rąk na kierownicy
- system monitorowania ruchu pojazdów w czasie cofania z funkcją automatycznego zatrzymania
- wewnętrzną kamerę monitorująca poziom koncentracji kierowcy
- aktywny tempomat z funkcją Stop & Go, który, zdaniem producenta, ma uczyć się stylu jazdy kierowcy
- przednie i tylne czujniki parkowania oraz kamerę cofania
- trójstrefową klimatyzację automatyczną z nawiewami dla drugiego i trzeciego rzędu
- fotele kierowcy i pasażera regulowane elektrycznie na ośmiu płaszczyznach
- podgrzewane fotele przednie i skrajne siedzenia drugiego rzędu (trzystopniowa regulacja)
- 12,3-calowy wyświetlacz zestawu wskaźników kierowcy zintegrowany z 12,3 calowym centralnym ekranem multimediów i 5,3-calowym panelem do sterowania klimatyzacją
- indukcyjną ładowarkę do telefonu z funkcją chłodzenia
- 18-calowe felgi
Odmiana GT Line natomiast oferuje ponadto:
- przednie, tylne oraz boczne czujniki parkowania z systemem monitorującym przestrzeń wokół pojazdu w czasie manewrowania i mogącym aktywować hamulce w celu uniknięcia kolizji z pieszym lub przeszkodą
- adaptacyjne światła mijania i drogowe
- fotel kierowcy i pasażera z elektrycznie wysuwanym podnóżkiem
- system kamer 360 stopni
- kolorowy wyświetlacz HUD o przekątnej 12 cali
- 21-calowe felgi
Ceny za Kię EV9 startują od 323 900 złotych. Tyle właśnie trzeba zapłacić za odmianę Earth ze słabszym silnikiem. Ta sama wersja wyposażeniowa w połączeniu z mocniejszym napędem kosztuje już od 343 900 złotych. Natomiast za topową odmianę GT Line zapłacimy 368 900 złotych.
Celem Koreańczyków jest walka o klientów z segmentu premium, dlatego konkurencję dla EV9 stanowić mają m.in. Volvo EX90, BMW iX, Audi Q8 e-tron czy Mercedes EQE SUV. Jak koreański SUV wypada na tle tej konkurencji? Cenowo całkiem nieźle.
Za Volvo EX90 przyjdzie nam zapłacić co najmniej 399 900 złotych. W przypadku SUV-a BMW ceny zaczynają się od 378 300 złotych. Cena bazowa Audi Q8 e-tron to 353 tys. złotych, a Mercedes EQE SUV to wydatek co najmniej 411 800 złotych.
O tym, czy klienci uznają, że Kia może należeć do segmentu premium przekonany się już wkrótce.