Wielu lekceważy ten problem. Kara to 500 zł mandatu i zatrzymanie dowodu
Statystyki warsztatów samochodowych pokazują niepokojący trend - około 40 proc. kierowców jeździ z uszkodzonymi szybami czołowymi, bagatelizując problem do momentu kontroli drogowej. Wtedy okazuje się, że niewielkie pęknięcie, które "przecież nie przeszkadza", może skutkować mandatem do 500 złotych i zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego. Co gorsza, dalsza jazda takim autem staje się nielegalna.

Spis treści:
Pęknięta szyba a przepisy - co grozi podczas kontroli drogowej?
Nie każde uszkodzenie szyby oznacza kłopoty podczas kontroli. Drobne odpryski wielkości łebka od szpilki, szczególnie poza polem widzenia kierowcy, rzadko zwracają uwagę funkcjonariuszy. Problem zaczyna się, gdy uszkodzenie przekracza wielkość pięciozłotówki lub znajduje się na wysokości oczu prowadzącego pojazd.
Policjanci podczas kontroli kierują się przepisem art. 66 ustawy Prawo o ruchu drogowym, który mówi o zapewnieniu "dostatecznego pola widzenia kierowcy". To pojęcie pozostawia spore pole do interpretacji, ale w praktyce oznacza, że każde pęknięcie w centralnej części szyby może być podstawą do wystawienia mandatu.
Dlaczego pęknięcia na szybie się powiększają?
Współczesne szyby samochodowe to konstrukcje wielowarstwowe - dwie tafle szkła połączone folią PVB (poliwinylobutylową). Gdy kamień uderza w szybę, powstaje punkt napięcia. Podczas jazdy działa na niego ciśnienie powietrza, wibracje i zmiany temperatury. Każde przejechanie przez próg czy dziurę w asfalcie to mikrouderzenie, które poszerza rysy.
Zimą proces przyspiesza. Różnica temperatur między ogrzewanym wnętrzem a mroźnym powietrzem zewnętrznym może sprawić, że niewielkie pęknięcie rozrośnie się o kilka centymetrów w ciągu jednej nocy. Latem podobny efekt wywołuje klimatyzacja - schłodzone wnętrze kontra rozgrzana słońcem szyba.
Kontrola drogowa z pękniętą szybą - mandat i zatrzymanie dowodu
Patrol zatrzymuje samochód do rutynowej kontroli. Funkcjonariusz, sprawdzając dokumenty, zauważa charakterystyczną "pajęczynę" na szybie czołowej. Następuje dokładna inspekcja - policjant ocenia wielkość uszkodzenia, jego lokalizację i wpływ na widoczność. Jeśli uzna, że pęknięcie zagraża bezpieczeństwu, ma dwa narzędzia.
Pierwszym jest mandat - kwota zależy od oceny zagrożenia. Niewielkie pęknięcie poza głównym polem widzenia to zazwyczaj 50-100 złotych. Rozległa pajęczyna w centralnej części szyby może skutkować maksymalną stawką 500 złotych. Drugim, bardziej dotkliwym środkiem jest zatrzymanie dowodu rejestracyjnego z nakazem usunięcia usterki.
Po zatrzymaniu dowodu kierowca otrzymuje skierowanie na dodatkowe badanie techniczne. Ma pięć dni na naprawę lub wymianę szyby, a następnie musi przedstawić pojazd do kontroli. Diagnosta sprawdza nie tylko samą szybę, ale także jej zamocowanie i szczelność. Negatywny wynik oznacza zakaz używania pojazdu do czasu usunięcia usterki.
Kiedy możliwa jest naprawa szyby, a kiedy konieczna wymiana?
Świeże pęknięcie do 3 centymetrów można naprawić metodą wtrysku żywicy za 150-250 złotych. Proces trwa około godziny - specjalista oczyszcza uszkodzenie, wtryskuje żywicę polimerową i utwardza ją lampą UV. Efekt? Pęknięcie staje się prawie niewidoczne, a szyba odzyskuje 90 proc. pierwotnej wytrzymałości.
Zwlekanie oznacza konieczność wymiany. Koszt nowej szyby to minimum 800 złotych za najtańsze zamienniki. Oryginalne szyby do popularnych modeli kosztują 1,5-2,5 tys. zł. W autach premium, wyposażonych w czujniki deszczu, kamery czy wyświetlacze head-up, cena może przekroczyć 5 tys. zł.
Ubezpieczenie szyb samochodowych - kiedy działa polisa AC?
Posiadacze polis AC często zakładają, że wymiana szyby jest objęta ochroną. Rzeczywistość bywa zgoła inna - standardowe AC pokrywa szkody tylko przy określonych zdarzeniach, jak wypadek czy wandalizm. Uszkodzenie od kamienia spod kół poprzedzającego pojazdu? To zależy od zapisów polisy.
Rozwiązaniem jest wykupienie dodatkowej klauzuli szyb. Za dopłatą 100-200 złotych rocznie ubezpieczyciel pokrywa naprawę lub wymianę bez względu na przyczynę. Niektóre towarzystwa oferują nawet naprawę bez utraty zniżek. Warto sprawdzić warunki - część polis limituje liczbę napraw w roku lub wprowadza franszyzę.
Jak uniknąć odprysków na szybie?
Instruktorzy techniki jazdy podkreślają - 80 proc. uszkodzeń szyb można uniknąć, zachowując odpowiedni dystans. Na drogach szybkiego ruchu odstęp powinien wynosić minimum 3 sekundy. Przy prędkości 100 km/h to około 85 metrów - wystarczająco, by kamienie wyrzucone spod kół poprzedzającego pojazdu opadły na jezdnię.
Na drogach gruntowych i remontowanych odcinkach warto zwolnić. Kamienie wylatują spod kół z prędkością proporcjonalną do szybkości jazdy. Redukcja z 80 do 60 km/h zmniejsza energię uderzenia o połowę.