Nowa, czerwona linia na drogach. Za jej przekroczenie grozi 1,6 tys. zł mandatu

Czerwone linie na drogach, namalowane między standardowymi, białymi liniami, mają pojawiać się na drogach w całym kraju. Hiszpańskie władze wprowadzają rozwiązanie, które ma poprawić bezpieczeństwo. Mandat za nieprzestrzeganie jest surowy.

Czerwone linie na drogach, namalowane między standardowymi, białymi liniami, mają pojawiać się na drogach w całym kraju, szczególnie na tych najbardziej niebezpiecznych.
Czerwone linie na drogach, namalowane między standardowymi, białymi liniami, mają pojawiać się na drogach w całym kraju, szczególnie na tych najbardziej niebezpiecznych.Agencja SE/East News

Hiszpańska Dyrekcja Generalna Ruchu Drogowego (DGT) rozpoczęła dodatkowe oznaczanie wybranych odcinków dróg. Obok klasycznej białej linii ciągłej pojawia się teraz dodatkowa czerwona linia ciągła.

Co więcej niż klasyczna linia oznacza czerwone oznakowanie?

DGT testowała to nowe oznakowanie przez ponad rok na różnych drogach krajowych, między innymi na trasie A-355 w pobliżu miasta Coín w prowincji Malaga. Na tym odcinku tylko w 2023 roku zginęło dziesięć osób, co przyczyniło się do nadania mu potocznej nazwy “droga strachu”. Wybór odcinków testowych opierał się na analizach statystycznych częstotliwości wypadków oraz zachowań kierowców.

Czerwona linia ma u kierowców zapalać lampkę i wywołać efekt psychologiczny - czerwień przykuwa naszą uwagę i często to kolor ostrzegawczy, tak jak znak “stop” czy czerwone “X” na ekranach przy autostradach.

RACE podkreśla wyraźnie, że każda linia ciągła, niezależnie od koloru, oznacza zasadniczo zakaz wyprzedzania. Kierowcy, którzy zignorują tę zasadę i wyprzedzą mimo zakazu, muszą liczyć się z wysokimi karami: zgodnie z hiszpańskim kodeksem drogowym grożą im grzywny do 400 euro (około 1,6 tys. złotych).

Kiedy można wyprzedzać na linii ciągłej?

Istnieją jednak sytuacje, w których wyprzedzanie mimo linii ciągłej jest w Hiszpanii dozwolone. Pierwszy wyjątek dotyczy tej, gdy poruszamy się za rowerzystami lub pojazdami jednośladowymi, które można wyprzedzić zachowując odpowiednią odległość od nich.

Drugi wyjątek pozwala na przekroczenie linii ciągłej, gdy na jezdni pojawia się przeszkoda, której nie można ominąć bez naruszenia zakazu. Ostatni wyjątek dotyczy sytuacji awaryjnych, gdy konieczne jest umożliwienie przejazdu pojazdom uprzywilejowanym, takim jak karetki pogotowia czy wozy strażackie.

Nowe czerwone oznakowanie stanowi część szerszej strategii hiszpańskich władz drogowych, mającej na celu zmniejszenie liczby wypadków na drogach, szczególnie tych spowodowanych nieodpowiedzialnym wyprzedzaniem. Statystyki pokazują, że nieprawidłowe manewry wyprzedzania są przyczyną znaczącej liczby śmiertelnych wypadków, zwłaszcza na drogach dwukierunkowych.

Dla turystów odwiedzających Hiszpanię nowe oznakowanie może początkowo być zaskoczeniem, dlatego zaleca się zapoznanie z lokalnymi przepisami drogowymi przed podróżą. Warto pamiętać, że nieznajomość przepisów nie zwalnia z odpowiedzialności i ewentualnego mandatu. A te za granicą mogą być dużo bardziej dotkliwe niż w Polsce.

Dla porównania, w Polsce przekroczenie linii ciągłej oznacza mandat w wysokości 200 zł, natomiast w przypadku wyprzedzania na zakazie kierowca będzie musiał zapłacić 1 tys. zł kary.