Znów walczą z kierowcami. 500 ulic do zamknięcia, 10 tys. miejsc parkingowych do likwidacji

To kolejny krok w kierunku tzw. "zielonej rewolucji”, która oficjalnie ma na celu "poprawę jakości życia mieszkańców i walkę z nadmiernym zanieczyszczeniem powietrza".

Decyzja o zamknięciu ulic i likwidacji miejsc parkingowych wynika z wyników niedawnej obywatelskiej ankiety, co prawda w głosowaniu wzięło udział zaledwie 4% uprawnionych ale zmiany i tak zostaną wprowadzone. W efekcie kolejnych 500 dróg stanie się strefami pieszymi lub rowerowymi. Głosowanie dobitnie pokazuje, że nieobecni głosu nie mają, dzięki czemu garstka aktywistów może organizować życie milionom paryżan.

To zresztą nie pierwszy taki krok Paryża. Już teraz w stolicy znajduje się ponad 220 ulic, które są częściowo lub całkowicie zamknięte dla ruchu samochodowego. Projekt, który wprowadza dodatkowe ograniczenia, jest częścią długoterminowego planu socjalistycznej mer miasta, Anne Hidalgo. Rządzi ona miastem od 2014 roku, ale działania ograniczające ruch zaczęła prowadzić dopiero w ostatnich latach. W efekcie tak spadły jej notowania, że we francuskich wyborach prezydenckich w 2022 roku zdobyła 1,75 proc. głosów, co było najgorszym wynikiem kandydata Partii Socjalistycznej w historii. Jesienią ubiegłego roku Hidalgo zapowiedziała, że nie będzie startować w kolejnych wyborach samorządowych, co oznacza, że od 2026 roku Paryż będzie miał nowe władze.

Zmiany nie dotyczą tylko wewnętrznych ulic miasta. Paryż wprowadza również zmiany na obwodnicy, znanej jako Périphérique. W październiku 2024 roku obniżono prędkość do 50 km/h, a jeden pas ruchu zostanie przeznaczony dla pojazdów z co najmniej dwoma pasażerami.

Nowy pas do carpoolingu, który będzie dostępny tylko w godzinach szczytu, ma być jednym z rozwiązań, które zachęcą do wspólnych podróży. Kierowcy łamiący przepisy są karani mandatami w wysokości 135 euro, a zmiany wejdą w życie po okresie przejściowym, który zakończy się 1 maja 2025 roku.

Zmiana jest częścią szerszego planu transportowego, który ma w ciągu najbliższych kilku lat całkowicie zmienić oblicze miasta. Oznacza to, że w Paryżu zostanie zlikwidowanych 10 tysięcy miejsc parkingowych. W ich miejsce powstaną strefy piesze, a mieszkańcy i turyści będą mogli korzystać z nowych ścieżek rowerowych i alejek spacerowych.

Czy ten plan się powiedzie? Wszystko zależy od kolejnych wyborów samorządowych, nowe władze zapewne zmienią politykę.