Zbudowali własnego policjanta. Kierowcy zwalniali, ale figura musiała zniknąć
W mazurskiej miejscowości mieszkańcy postanowili rozwiązać problem brawury drogowej po swojemu. Ustawili przy skrzyżowaniu manekina przypominającego funkcjonariusza. Efekt? Kierowcy zaczęli zwalniać - aż do momentu interwencji prawdziwej policji.

Mieszkańcy mazurskiej miejscowości Reszki od dłuższego czasu zmagali się z problemem nadmiernej prędkości na lokalnych drogach. Po remoncie drogi, kierowcy notorycznie łamali ograniczenia prędkości, a przez centralne skrzyżowanie wioski przejeżdżali z impetem, ignorując zasady bezpieczeństwa. Regularnie dochodziło tam do niebezpiecznych zdarzeń, a sytuację dodatkowo komplikuje bliskość boiska dla dzieci i świetlicy wiejskiej.
Choć mieszkańcy wielokrotnie apelowali do służb o interwencję - prosząc o patrol drogówki lub montaż progów zwalniających - ich prośby pozostawały bez echa. W końcu, zmęczeni brakiem reakcji, postanowili działać na własną rękę. Wzięli sprawy w swoje ręce i przed dożynkami w 2023 r. stworzyli własnego policjanta.

Drewniany policjant skuteczniejszy od prawdziwego?
Z drewnianych pni mieszkańcy zbudowali sylwetkę przypominającą postać mężczyzny, a następnie ubrali ją w zamówiony przez internet policyjny mundur. Nie zabrakło też charakterystycznej czapki i atrapy kabury. Figurka została solidnie przymocowana tuż przy feralnym skrzyżowaniu - i szybko zaczęła spełniać swoją rolę. Kierowcy, widząc z daleka sylwetkę przypominającą funkcjonariusza, wyraźnie zmniejszali prędkość. W związku z pozytywnym efektem działania manekina, mieszkańcy chcieli pozostawić go na stałe i doposażyć w charakterystyczny czerwony lizak.
Pomysł się nie spodobał. "Funkcjonariusz Drewniak" musiał zniknąć
Niestety obecność drewnianego funkcjonariusza zaczęła przeszkadzać prawdziwej policji. Funkcjonariusze przeprowadzili rozmowę z autorem konstrukcji i doprowadzili do usunięcia figury. Było to konieczne m.in. ze względu na brak zgody administracyjnej na zajęcie pasa drogowego oraz możliwość "wykorzystania symboli wyróżniających formacji policji". Nie bez znaczenia była też kwestia bezpieczeństwa - istniało ryzyko, że kierowcy widzący figurę przypominającą funkcjonariusza np. nie będą koncentrować się na sytuacji na drodze i doprowadzą do kolizji.