Sprzedaż tylko na papierze. Chińskie marki manipulowały statystykami
Ustalenia agencji Reutera rzucają cień na transparentność działań dwóch producentów samochodów z Chin - Zeekra i Nety. Obie firmy miały celowo zawyżać dane dotyczące sprzedaży, by osiągać kwartalne cele i wzmacniać swój wizerunek w oczach inwestorów oraz klientów.

Spis treści:
Fałszowanie danych sprzedażowych aut elektrycznych
Reuters ujawnił, że Zeekr (marka należąca do koncernu Geely) oraz Neta (należąca do Hozon Auto) stosowały praktykę przedwczesnego rejestrowania pojazdów, zanim trafiły one do faktycznych klientów. Auta były ubezpieczane i rejestrowane na dealerów lub spółki zależne, mimo że fizycznie pozostawały w salonach lub magazynach.
W Chinach wskaźniki sprzedaży aut opierają się na liczbie aktywowanych polis obowiązkowego ubezpieczenia komunikacyjnego. To na tej podstawie buduje się statystyki sprzedaży oraz ocenia kondycję producentów. Dzięki wcześniejszemu wykupowi polis Zeekr i Neta mogli sztucznie podnosić liczbę "sprzedanych" pojazdów, mimo że realni nabywcy jeszcze ich nie kupili.
W praktyce oznaczało to, że auta klasyfikowane były jako formalnie używane, ale bez przebiegu i faktycznie nadal oczekujące na klientów.
Neta zmanipulowała ponad połowę sprzedaży
W okresie od stycznia 2023 do marca 2024 roku Neta zadeklarowała sprzedaż 117 tys. pojazdów. Według dokumentów i relacji dealerów, aż 64 719 z nich (ponad 55 proc.) to tzw. "sprzedaż wspomagana". Oznacza to, że samochody miały wykupione polisy ubezpieczeniowe i były formalnie zarejestrowane, lecz fizycznie pozostawały w salonach lub były kierowane na eksport.
Klienci, którzy kupili takie auta, zgłaszali zastrzeżenia, że pojazdy miały już jednego właściciela i krótszą gwarancję - liczona była od daty pierwszej rejestracji, a nie momentu zakupu. Informacje o tym nie były przekazywane podczas transakcji. Praktyka ta pozwalała też na pozyskiwanie dotacji rządowych, które zależały od wykazanej sprzedaży.

Sprzedaż Zeekr - manipulacja statystykami
Podobne działania stosował Zeekr. W grudniu 2024 roku w mieście Xiamen dealer Xiamen C&D, spółka państwowa, zarejestrował hurtowo pojazdy Zeekr na swoje spółki zależne. Dzięki temu producent mógł zaksięgować sprzedaż jeszcze przed końcem roku obrotowego.
Zeekr zgłosił sprzedaż 2737 samochodów w Xiamen w grudniu, jednak tylko 271 z nich otrzymało rzeczywiste tablice rejestracyjne. Pozostałe pojazdy prawdopodobnie pozostały w salonach lub magazynach.
Firma tłumaczyła, że auta były przeznaczone do ekspozycji, a polisy ubezpieczeniowe wykupiono dla bezpieczeństwa. Nie odnosiła się jednak do zarzutów manipulacji statystykami sprzedaży. Oficjalnie ogłosiła wszczęcie postępowania wyjaśniającego.
Krótkoterminowe korzyści i długoterminowe ryzyko dla chińskich producentów
Praktyka sprzedaży "na papierze" pozwala na szybkie poprawienie wyników finansowych i wizerunku, ale niesie realne ryzyko utraty zaufania klientów i partnerów biznesowych. W przypadku marki Neta konsekwencje są wyraźne - sprzedaż spadła z 152 tys. pojazdów w 2022 roku do 87 948 w 2024 roku, a firma rozpoczęła postępowanie upadłościowe.
Chiński rząd zapowiedział zaostrzenie regulacji, m.in. zakaz odsprzedaży samochodu w ciągu sześciu miesięcy od pierwszej rejestracji, aby ukrócić podobne praktyki.