WRC 2023 – hybrydowe rajdówki już wkrótce wyjadą na pierwsze odcinki
Tradycji stanie się zadość i oto w tym tygodniu zawodami w Monaco rozpocznie się tegoroczna edycja Rajdowych Mistrzostw Świata (WRC). Impreza w nadmorskim księstwie zainauguruje drugi już sezon, kiedy na odcinkach specjalnych oglądać będziemy hybrydowe rajdówki klasy Rally1.
Rajdowe Mistrzostwa Świata w pierwotnym kształcie zainaugurowano w 1973 roku. Przez pierwsze cztery sezony prowadzono jedynie klasyfikację konstruktorów, a na liście marek, które zdobyły mistrzowskie korony znajdziemy Alpine (1973) oraz Lancię (1974-1976).
W 1977 roku mistrza świata wyłaniano również wśród kierowców, zaś pierwszym na tej długiej liście jest Włoch Sandro Munari, który w tamtym sezonie za kierownicą Lancii Stratos HF okazał się bezkonkurencyjny. Wśród producentów triumfował Fiat, z modelem 131 Abarth.
Seria WRC przez lata mocno ewoluowała, a historycy wyróżniają w cztery trzy kluczowe etapy:
- Era samochodów grupy B - niezwykle mocnych (moc nawet 600 KM), ale równie niebezpiecznych. Zakończono ją po śmiertelnym wypadku załogi Henri Toivonen/Sergio Cresto (Lancia Delta S4) w trakcie Rajdu Korsyki w 1986 roku.
- Era samochodów grupy A - nieco słabsze, ale dalej zaawansowane konstrukcje królowały na odcinkach specjalnych w latach 1987-1997. Były tańsze, a przez to bardziej dostępne, również dla prywatnych kierowców.
- Era samochodów WRC - zapoczątkowano ją w 1998 roku i - z wieloma modyfikacjami - trwała do sezonu 2021. Najważniejsze zmiany to zmniejszenie pojemności silnika z dwóch litrów do 1,6l.
- Era samochodów hybrydowych Rally 1 - na fali trendów w przemyśle motoryzacyjnym, również w rajdach pojawiły się układy hybrydowe. Od sezonu 2022 rajdówki najwyższej kategorii Rally1 posiadają moduł elektryczny, który służy jako źródło dodatkowej mocy na odcinkach specjalnych (coś jak system KERS w Formule 1) oraz zeroemisyjny napęda na sekcjach dojazdowych.
W tym tygodniu od Rajdu Monte Carlo rozpocznie się 51. już sezon WRC, a drugi z pojazdami hybrydowymi na odcinkach specjalnych.
Jeszcze przed zakończeniem sezonu 2022, w światku Rajdowych Mistrzostw Świata ruszyła karuzela zmian personalnych. W składzie mistrzowskiego zespołu Toyoty, pozostał najmłodszy do tej pory czempion globu. Fin Kalle Rovanpera zdobył mistrzowskie korony, mając zaledwie 22 lata.
Do głównej ekipy japońskiego producenta awansował... Japończyk Takamoto Katsuta, a z niepełnym programem w tegorocznym cyklu (podobnie jak w zeszłym sezonie) pojawi się ośmiokrotny mistrz świata, Sebastien Ogier.
Francuz będzie miał okazję rywalizować nie tylko z młodą gwardią, lecz również ze swoim rodakiem, Sebastienem Loebem, który w barwach ekipy M-Sport Ford WRT zaliczy kilka startów. Loeb, 9-krotny czempion globu, wygrał ubiegłoroczny Rajd Monte Carlo, rozpoczynający erę hybrydową na odcinkach specjalnych WRC.
Do zespołu Forda, po trzech sezonach spędzonych ekipie Toyoty oraz trzech w Hyundaiu, wrócił Ott Tanak. Estończyk swoją przygodę z najwyższą kategorią samochodów zaczynał od Fiesty WRC, a tym sezonie kontynuować ją będzie za kierownicą Pumy Rally1.
W zespole Hyundaia na pełnym etacie pozostali Belg Thierry Neuville oraz Irlandczyk Craig Breen. W trzecim aucie zmieniać się będą Hiszpan Dani Sordo oraz Fin Esapekka Lappi. Hyundai jako jedyny producent w stawce, nie ma w swoim dorobku mistrzowskiego tytułu w klasyfikacji kierowców. Koreański zespół dwukrotnie wygrywał kategorię ekip fabrycznych (2019,2020).
W głównej kategorii Rajdowych Mistrzostw Świata zmieniono nieco regulamin sportowy. W tym roku, kierowcy walczący o mistrzowskie punkty mają znacznie mniej dni testowych. Łącznie każdy zespół ma do dyspozycji 21 takich dni. Ograniczenia nie dotyczą stałego miejsca testowania, które musi być wskazane co do dokładnej lokalizacji jeszcze przed startem sezonu.
Ponadto kierowcy samochodów Rally1 stracili w tym sezonie jeden komplet opon. W zeszłym roku limit dostępnego ogumienia wynosił 28 sztuk + 4 sztuki przeznaczone na odcinek testowy. Począwszy od Rajdu Monte Carlo, załogi będą miały do dyspozycji jedynie 28 opon.
W seriach towarzyszących WRC2/WRC3 uproszczono (znowu) klasyfikacje. W kategorii WRC2 (auta klasy Rally2) zlikwidowano klasę dla Juniorów (zawodnicy w wieku do 30 lat), wprowadzono klasyfikację WRC2 Challenger.
Kategorię WRC 3 Junior, przemianowano na Junior WRC. Używane są w niej auta, produkowane przez polski oddział M-Sportu, w podkrakowskich Balicach. Jeden model dla juniorów ma wyrównać szansę, dlatego też w użyciu jest napędzany na cztery koła Ford Fiesta Rally3 (moc silnika około 235 koni mechanicznych).
Jeszcze w ubiegłym roku Fiesta była jedynym dostępnym modelem klasy Rally3, jednak z początkiem tego sezonu swoje auto w tej specyfikacji zapowiedziało Renault. Model Clio Rally3 uzupełni ofertę francuskiego producenta, która aktualnie zawiera również odmiany Rally4 oraz Rally5.
Renault Clio Rally3 to auto z napędem na cztery koła, 5-biegową, sekwencyjną skrzynię, osiowe mechanizmy różnicowe z ograniczonym poślizgiem. Moc silnika dochodzi do 260 KM, a dostępny moment obrotowy to 415 Nm. Minimalna, wymagana przepisami FIA, masa własna to 1210 kg.
Klasa Rally3 wydaje się być sensowym etapem (pod względem kosztów oraz osiągów) w drodze z aut napędzanych na jedną oś, do pojazdów najwyższych kategorii Rally1 oraz Rally2.
Harmonogram tegorocznej edycji Rajdowych Mistrzostw Świata liczy 13 rund, z których aż 9 zaplanowano w Europie. Warto odnotować powrót do kalendarza Rajdu Chile, który - z powodów pandemicznych - nie zaliczany był do cyklu WRC w sezonach 2020, 2021 oraz 2022.
Dużo ciekawszym pomysłem wydaje się jednak przedostatnia runda, czyli transgraniczny Rajd Centralnej Europy. Takie pomysły w historii czempionatu globu już były, jednak nie zawsze dobrze działały.
Być może pamiętacie, że w 2014 roku runda WRC zaplanowana została w Polsce i na Litwie. Bazą zawodów były Mikołajki, a jeden z trzech etapów miał być rozegrany w okolicach Druskiennik. Z czterech litewskich odcinków udało się jednak przeprowadzić jedynie dwa. Ze względu na dość dużą destrukcję nawierzchni po pierwszych przejazdach, drugie zostały odwołane, co - jak się domyślacie - nie spotkało się ze zrozumieniem zarówno ze strony zawodników, jak i kibiców.
Transgraniczne doświadczenia mają również organizatorzy ze Szwecji i Norwegii. Przez wiele lat - kiedy jeszcze baza szwedzkiej rundy zlokalizowana była w Karlstadt - część odcinków specjalnych wytyczono na terenie Norwegii. Analogiczna sytuacja była, gdy rozgrywano Rajd Norwegii, wtedy załogi rywalizowały również na terenie sąsiedniej Szwecji.
Kolejnym podejściem do transgranicznej współpracy będzie tegoroczny Rajd Centralnej Europy, wytyczony na trójstyku Austrii, Niemiec i Czech. Zawody wystartują w Pradze, zaś bazą będzie Pasawa, położona w niemieckiej Dolnej Bawarii, w której łączą się trzy rzeki: Dunaj, Inn oraz Ilz.
Rajd Centralnej Europy zaplanowano w dniach od 26 do 29 października, a miesiąc później mistrzostwa zakończy runda w Japonii.
W sezonie 2022 mieliśmy mocną, jak na nasze polskie realia, reprezentacje w Rajdowych Mistrzostwach Świata. W piątym roku startów na najwyższym rajdowym szczeblu, Kajetan Kajetanowicz i Maciek Szczepaniak wywalczyli trzecie miejsce w kategorii WRC2. W połowie roku Skoda Fabia Rally2 Evo zmieniła nieco barwy i naklejki firmy Lotos zastąpione zostały Orlenem.
Drugą polską załogą, regularnie startującą w WRC, byli Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk. Mistrzowie Polski z sezonów 2019 i 2021, zrealizowali pełny program startu w światowym czempionacie, zajmując w swoim debiutanckim sezonie piąte miejsce w kategorii WRC2 Junior.
Ile załóg w biało-czerwonych barwach zobaczymy na odcinkach specjalnych Rajdowych Mistrzostw Świata w tym roku? Kajetanowicz i Marczyk nie sprecyzowali jeszcze swoich planów, a jedynym pewnikiem jest póki co start w Rajdzie Szwecji duetu Michał Sołowow/Maciek Baran (Skoda Fabia RS Rally2). W swoim najlepszym występie - w sezonie 2013 - Sołowow i Baran zajęli 12. miejsce w klasyfikacji generalnej śnieżnej rundy, jadąc wtedy Peugeotem 207 S2000. Podczas tegorocznej edycji, polski duet świętować będzie mały - bo dwudziestoletni! - jubileusz startów w Rajdzie Szwecji.
- Rajd Monte Carlo - (19-22.01.2023)
- Rajd Szwecji - (9-12.02.2023, Junior WRC)
- Rajd Meksyku - (16-19.03.2023)
- Rajd Chorwacji - (20-23.04.2023, Junior WRC)
- Rajd Portugalii - (11-14.05.2023)
- Rajd Włoch/Sardynii - (1-4.06.2023, Junior WRC)
- Rajd Safari/Kenii - (22-25.06.2023)
- Rajd Estonii - (20-23.07.2023, Junior WRC)
- Rajd Finlandii - (3-6.08.2023)
- Rajd Grecji - (7-10.09.2023, Junior WRC)
- Rajd Chile - (28.09-1.10.2023)
- Rajd Centralnej Europy - (26.10-29.10.2023)
- Rajd Japonii - (16-19.11.2023)