Tragedia na hulajnodze, zginęła 17-latka. Przepisy wymagają zaostrzenia?
W miejscowości Przydwórz (woj. kujawsko-pomorskie) doszło do nietypowego wypadku, niestety, z tragicznym finałem. 17-latka zginęła, a 15-latek został poważnie ranny, gdy elektryczna hulajnoga, którą podróżowali, wyleciała z drogi.

W skrócie
- W miejscowości Przydwórz doszło do tragicznego wypadku z udziałem dwojga nastolatków na hulajnodze elektrycznej, w wyniku którego 17-letnia dziewczyna zmarła, a 15-latek jest w ciężkim stanie w szpitalu.
- Prokuratura bada przyczyny wypadku, oczekując na wyniki badań toksykologicznych oraz przesłuchanie 15-latka, by ustalić, kto prowadził hulajnogę.
- Aktualne przepisy dotyczące użytkowania hulajnóg elektrycznych i urządzeń transportu osobistego przewidują wiele zakazów i kar, ale zdaniem niektórych nie są wystarczające, co może skutkować ich zaostrzeniem.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Szczegóły wypadku, do którego doszło 17 kwietnia, wciąż są ustalane. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że na łuku drogi młodzi ludzie jadący elektryczną hulajnogą stracili nad nią panowanie i przewrócili się. Nieprzytomną 17-latkę przewieziono najpierw do szpitala w Grudziądzu, skąd śmigłowiec LPR przetransportował ją do Bydgoszczy. Jej stan był poważny, w środę 23 kwietnia policja, podała, że nastolatka zmarła.
15-letni chłopiec wciąż przebywa w szpitalu w stanie ciężkim. Policjanci czekają na poprawę jego stanu zdrowia, aby móc go przesłuchać i ustalić, kto kierował hulajnogą. Na ten moment nie wiadomo również czy oboje byli pod wpływem alkoholu lub narkotyków. Prokuratura czeka na wyniki badań toksykologicznych.
17-latka niestety nie żyje. Nie wiemy jeszcze, kto kierował hulajnogą. Chłopiec nadal jest w szpitalu. Czekamy aż jego stan się poprawi, by go przesłuchać. Czekamy także na wyniki badań toksykologicznych. Wcześniej pobrano próbki krwi nastolatków do badań na obecność alkoholu i środków odurzających
Czym jest hulajnoga elektryczna i UTO?
W ustawie Prawo o ruchu drogowym możemy przeczytać:
hulajnoga elektryczna to pojazd napędzany elektrycznie, dwuosiowy, z kierownicą, bez siedzenia i pedałów, konstrukcyjnie przeznaczony do poruszania się wyłącznie przez kierującego znajdującego się na tym pojeździe.
Z kolei urządzenie transportu osobistego to pojazd napędzany elektrycznie, z wyłączeniem hulajnogi elektrycznej, bez siedzenia i pedałów, który konstrukcyjnie przeznaczony jest do poruszania się wyłącznie przez kierującego. Z obu definicji wynika, że jadąc hulajnogą elektryczną lub UTO nie możemy podróżować z drugą osobą. Prędkość maksymalna tych pojazdów musi być ograniczona do 20 km/h.
Hulajnogi elektryczne oraz inne urządzenia transportu osobistego (UTO) stały się w ostatnich latach na tyle popularne, że w 2021 r. wprowadzono przepisy regulujące, kto i gdzie może się nimi poruszać. Choć obowiązujące regulacje przewidują surowe kary, wciąż wydają się niewystarczające.
Przepisy regulujące jazdę hulajnogą powinny być zaostrzone?
Kierujący hulajnogą zgodnie z zapisami w ustawie Prawo o ruchu drogowym musi korzystać z drogi dla rowerów, drogi dla pieszych i rowerów lub pasa ruchu dla rowerów, jeżeli są one wyznaczone dla kierunku, w którym się porusza lub zamierza skręcić.
Dodatkowo kierujący zobowiązany jest do zachowania szczególnej ostrożności, a korzystając z drogi dla pieszych i rowerów, do ustąpienia pierwszeństwa niechronionym uczestnikom ruchu drogowego. Aby nią kierować, należy mieć ukończone co najmniej 10 lat i posiadać kartę rowerową lub prawo jazdy kategorii AM, A1, B1 lub T.
W art. 33a możemy przeczytać, że "kierujący hulajnogą elektryczną jest zobowiązany korzystać z jezdni, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością nie większą niż 30 km/h, w przypadku, gdy brakuje drogi dla rowerów, drogi dla pieszych i rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów."
Po drodze dla pieszych jazda możliwa jest tylko w przypadku, gdy znajduje się ona przy jezdni, na której ograniczenie wynosi więcej niż 30 km/h, a obok nie ma ścieżki dla rowerów. Rodzice muszą pamiętać, że dzieci do lat 10 mogą korzystać z hulajnóg elektrycznych tylko w strefie zamieszkania i wyłącznie pod opieką osoby dorosłej.
Jaki mandat grozi za jazdą hulajnogą pod wpływem alkoholu?
Kierujący hulajnogą elektryczną w stanie po spożyciu alkoholu (0,2-0,5 promila) zostanie ukarany mandatem karnym w wysokości 1 tys. zł, natomiast grzywnę 2,5 tys. zł dostaną ci, u których stężenie alkoholu we krwi przekracza 0,5 promila.
Dodatkowo prowadzący hulajnogi elektryczne muszą się liczyć z szeregiem kar za inne wykroczenia - złamanie zakazu jazdy po chodniku wiąże się z mandatem w kwocie 200 zł, a za nieustąpienie pierwszeństwa policjant ukarze kierującego grzywną w wysokości 100 zł. Warto zaznaczyć, że jadąc hulajnogą zabronione jest prowadzenie jedną ręką, jazda obok innego uczestnika ruchu drogowego (chyba, że nie utrudnia to ruchu), czepianie się innych pojazdów, przewożenie ładunków oraz holowanie.
Kolejne wypadki na hulajnogach elektrycznych potwierdzają, że wysokie grzywny nadal są niewystarczające. Być może kolejnym krokiem stanie się wprowadzenie obowiązkowego ubezpieczeni OC na hulajnogę, a nawet obowiązek ich zarejestrowania. Taki wymóg mają od 1 kwietnia 2024 r. mieszkańcy Łotwy. Aby wprowadzić takie zmiany w Polsce konieczna byłaby radykalna zmiana przepisów, aby hulajnogi elektryczne nie były zaliczane do grupy urządzeń transportu osobistego.