To najdroższe auto skonfiskowane pijanemu kierowcy. Nie ma litości
Konfiskata samochodu pijanemu kierowcy, zwana także przepadkiem pojazdu, weszła w życie w Polsce 14 marca 2024 r. jako zaostrzenie kar za prowadzenie pojazdu mechanicznego pod wpływem alkoholu. Ile warty jest najdroższy pojazd, który skonfiskowany został kierującemu na podwójnym gazie?

W skrócie
- Od 14 marca 2024 r. w Polsce obowiązuje konfiskata samochodów prowadzonych przez pijanych kierowców jako zaostrzenie kar.
- Do sierpnia 2025 r. tymczasowo zatrzymano ponad 11 tysięcy pojazdów, a najdroższy przejęty to Hyundai Tucson o wartości 130 tys. zł.
- Samochody przejęte od pijanych kierowców trafiają na licytacje publiczne, gdzie można je kupić nawet za połowę wartości.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Zaostrzone przepisy funkcjonują od ponad półtora roku, a w tym czasie - do 5 sierpnia 2025 r. - funkcjonariusze zatrzymali tymczasowo 11 063 pojazdy mechaniczne. Co ciekawe, do 3 stycznia 2025 r. liczba ta wynosiła 4 640 co oznacza, że średnio każdego miesiąca od momentu wprowadzenia przepisów policja zabezpieczała 691 samochodów, a w bieżącym roku 663. Warto również zaznaczyć, że chociaż najwięcej sądowych orzeczeń dotyczy przepadku pojazdu, to ponad 2,5 tys. wyroków przewiduje wpłatę równowartości przejętego samochodu.
Oto najdroższy przejęty samochód kierowany przez pijanego kierowcę
Jak ustalił serwis rmf24.pl, najdroższym pojazdem, wobec którego sąd orzekł przepadek, okazał się Hyundai Tucson o wartości 130 tys. zł. Wśród najdroższych pojazdów bryluje także ciągnik rolniczy warty ponad 100 tys. zł, a w czołówce znajduje się także Skoda Kodiaq o wartości 80 tys. zł czy BMW serii 3 wycenione na 70 tys. zł.
Samochody pijanych kierowców trafiają na aukcję. Można je kupić w znacznie niższych cenach
Kwestię przepadku na rzecz Skarbu Państwa regulują przepisy Kodeksu karnego wykonawczego oraz Ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji.
Bezzwłocznie po uprawomocnieniu się wyroku sąd przesyła jego odpis lub wyciąg naczelnikowi określonego urzędu skarbowego. Wykonując przepadek, naczelnik urzędu skarbowego przejmuje w posiadanie składniki mienia wymienione w wyroku
Oznacza to, że decyzję o spieniężeniu rzeczy ruchomych podejmuje naczelnik urzędu na podstawie przepisów o egzekucji świadczeń pieniężnych w postępowaniu egzekucyjnym w administracji. Pojazdy trafiają zatem na aukcję na tej samej zasadzie, na której licytowane są pojazdy czy nieruchomości odebrane dłużnikom przez komorników. Informacje o licytacjach są publiczne, a warunkiem wzięcia udziału jest wpłacenie wadium w wysokości 1/10 ceny wywoławczej oraz posiadanie środków finansowych w wysokości ceny wywołania.
Pierwsza licytacja zaczyna się od 3/4 szacunkowej wartości pojazdu, a jeśli chętnych na zakup nie będzie, to zostanie ogłoszona kolejna. W takim przypadku mówimy już o prawdziwych okazjach, ponieważ cena wywoławcza startuje od 1/2 szacowanej wartości ruchomości.
W Polsce można legalnie odbierać samochody pijanym kierowcom. Nowe przepisy działają od 14 marca 2024 r.
Chociaż prawnicy wskazywali mnóstwo błędów i słabości, to 14 marca 2024 r. w życie weszła nowelizacja pozwalająca na konfiskatę pojazdów prowadzonych przez pijanych kierowców. Przepadek - który docelowo ma być fakultatywny, a nie obligatoryjny - dotyczy przypadków, gdy kierowca:
- prowadził pojazd mając w organizmie powyżej 1,5 promila alkoholu,
- spowodował wypadek mając powyżej 1,0 promila alkoholu,
- jechał pod wpływem alkoholu (powyżej 0,5 promila) w warunkach tzw. recydywy, czyli w okresie krótszym niż 24 miesiące od popełnienia identycznego przestępstwa.
Jeżeli zasądzenie przepadku pojazdu jest niemożliwe chociażby ze względu na to, że auto zostało sprzedane czy zniszczone, sąd orzeka przepadek jego równowartości na dzień sprzed zdarzenia, a sama wartość ustalana jest na podstawie danych ubezpieczyciela z polisy OC.