Rozdają 29 500 zł co 9 minut. Za starego złoma płacą po 10 tys. zł
Od pięciu tygodni działa w Polsce program dopłat do zakupu samochodów elektrycznych NaszEauto. W tym czasie złożono dokładnie 1322 wnioski o dofinansowania na łączną kwotę blisko 39 mln zł. Średnio daje to około 29 500 tys. zł na wnioskodawcę. W tym czasie na złom trafiło też blisko 200 samochodów spalinowych.

Spis treści:
Ministerstwo Klimatu i Środowiska podsumowało właśnie - trwający od 3 lutego 2025 roku program dofinansowania do zakupu aut elektrycznych NaszEauto. Z danych przekazanych przez wiceministra Krzysztofa Bolestę wynika, że przez 25 dni roboczych funkcjonowania programu polscy nabywcy złożyli dokładnie 1322 wnioski o dofinansowanie zakupu elektryka.
Polacy ruszyli po elektryczne samochody. 29 500 zł co 9 minut
Oznacza to, że każdego dnia do obsługującego program NaszEauto Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej składanych są blisko 53 takie wnioski - średnio jeden na 9 minut.
Tempo napływu wniosków jest szybsze niż w Naszym Elektryku
To dobra wiadomość, jeśli wziąć pod uwagę, że NaszEauto skierowane jest wyłącznie do klientów indywidualnych i osób prowadzących jednoosobowe działalności gospodarcze. Z drugiej strony, wstępne dane pozwalają prognozować, że zgłaszane od początku obawy dealerów o marnowanie środków nie są pozbawione podstaw.
Przypomnijmy - w momencie ogłoszenia programu przedstawiciele branży motoryzacyjnej alarmowali, że wyłączenie z możliwości starania się o dopłaty klientów biznesowych sprawi, że znaczna część środków z oszacowanego na 1,6 mld zł programu nie zostanie wykorzystana.
Obawy te zdają się potwierdzać, bo - jeśli dynamika składania wniosków utrzyma się do końca trwania programu (czerwiec 2026 roku), wysokość dopłat wyniesie niespełna 500 mln zł, czyli mniej niż 1/3 wartości programu.
Rozdają po 29 500 zł co 9 minut. Korzystają głównie przedsiębiorcy
Wnioski płynące z danych Ministerstwa Klimatu i Środowiska zdają się potwierdzać obawy dealerów. Aż 859 ze złożonych 1322 wniosków (około 65 proc.) pochodzi od osób prowadzących jednoosobowe działalności gospodarcze, czyli - właśnie - klientów biznesowych. 126 wniosków (9,5 proc.) złożyły osoby posiadające Kartę Dużej Rodziny.
Co ciekawe, aż 17 proc. wniosków (225 dokumentów) zawierało oświadczenie o niskim dochodzie (poniżej 135 000 zł rocznie) uprawniające do rozszerzenia standardowego dofinansowania (18 750 zł) o kolejnych 11 250 zł.
Miesiąc programu NaszEauto. 186 samochodów spalinowych trafiło na złom
W odpowiedzi przedstawiciele Ministerstwa Klimatu i Środowiska zaznaczali, że na ostateczny kształt podatku duży wpływ mieli przedstawiciele Komisji Europejskiej, a sam program NaszEauto zastąpił - zaakceptowany przez rząd Mateusza Morawieckiego - podatek od samochodów spalinowych, który objąłby niemal wszystkich polskich kierowców.
To jest program, który zastąpił pisowski podatek od pojazdów spalinowych. To jest marchewka zamiast tamtego kija
Dodał też, że dzięki NaszEauto na złom trafiło już 186 samochodów spalinowych, co oznacza że każdego dnia funkcjonowania programu do stacji demontażu pojazdów trafiało dzięki niemu ponad 7 aut.
Przypomnijmy - zgodnie z założeniami programu, za zezłomowanie samochodu będącego w posiadaniu osoby ubiegającej się o dofinansowanie otrzymać można dopłatę w wysokości maksymalnie 10 000 zł. Na takie wsparcie liczyć mogą osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą. Dla osób prywatnych zezłomowanie dotychczasowego samochodu spalinowego oznacza dodatkowe wsparcie w kwocie 5 000 zł, które powiększyć można o kolejne 5 000 zł jeśli nasz dochód nie przekracza 135 000 zł rocznie.
Rząd stawia na elektromobilność. Wkrótce dopłaty do ładowarek i elektrycznych ciężarówek
Bolesta zapowiedział też start kolejnych trzech programów dopłat, zachęcających rodaków do elektromobilności. Jeszcze w tym miesiącu - 31 marca - ruszy nabór wniosków o dopłaty do budowy ładowarek dla samochodów ciężarowych przy drogach sieci TENT i - skierowany do operatorów - program dopłat do modernizacji infrastruktury energetycznej. Do końca roku pojawić się też ma nowy program dopłat do zakupu elektrycznych samochodów ciężarowych.