Producent zwariował? Każe wymieniać opony w tym aucie co 60 km
Zakup drogich, limitowanych i egzotycznych modeli samochodów wiąże się nie tylko z ogromnym wydatkiem, ale również koniecznością rygorystycznego serwisowania oraz przestrzegania zaleceń producenta, co również generuje ogromne koszty. 40 nabywców Bugatti Bolide musi liczyć się nie tylko z brakiem homologacji drogowej, ale także z obowiązkiem wymiany opon po przejechaniu 60 km.

W skrócie
- Zakup limitowanych supersamochodów, takich jak Bugatti Bolide, wiąże się z ogromnymi wydatkami nie tylko na sam pojazd, ale także na jego utrzymanie i serwis.
- Nowoczesny, ośmiolitrowy silnik W16 o mocy 1850 KM oraz niska masa 1240 kg zapewniają niezwykłe osiągi Bolide.
- Wysokie koszty utrzymania wynikają z częstych wymian drogich opon, kosztów paliwa oraz specjalnych wymagań serwisowych i konserwacyjnych.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Wyjątkowe modele supersamochodów, mimo astronomicznych cen, rozchodzą się jak świeże bułeczki. W 2020 r. producent sportowych i wyścigowych samochodów z siedzibą w Molsheim zaprezentował koncepcyjną wersję modelu Bolide.
Rok później pojawiły się pierwsze informacje sugerujące, że pojazd otrzyma homologację umożliwiającą poruszanie się po drogach publicznych. Ostatecznie jednak tak się nie stało. Limitowana seria trafiła do 40 nabywców na początku 2023 r., a właściciele mogą cieszyć się jego nieprawdopodobnymi osiągami wyłącznie na torach wyścigowych.
Moc Bugatti Bolide powala na kolana
Bugatti Bolide napędzany jest centralnie umieszczonym, 8-litrowym silnikiem W16 o mocy aż 1850 KM, przekazującym napęd na obie osie. Ta sama jednostka napędowa wykorzystywana była w modelach Chiron i Veyron, jednak Bolide waży zaledwie 1240 kg - tyle, co przeciętne auto segmentu B. Przy tej masie i takiej mocy osiągi są nieprawdopodobne. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje jedynie 2,17 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi aż 500 km/h. Kluczową rolę w uzyskaniu tak potężnej wydajności odgrywają cztery turbosprężarki.
Bugatti Bolide zaskakuje nie tylko potężnym spalaniem
Limitowany hipersamochód generujący tak niewiarygodną moc zaskakuje nie tylko osiągami, ale i apetytem na paliwo. Zbiornik o pojemności 72 litrów wystarcza zaledwie na niespełna 100 kilometrów jazdy, co oznacza średnie spalanie na poziomie około 78 litrów na 100 km. Choć częste wizyty na stacjach paliw mogą wydawać się uciążliwe, ale w przypadku Bolide to nie one są największym problemem. Producent zaleca bowiem znacznie częstszą wymianę opon.

Właściciel odkrywa prawdę o posiadaniu Bugatti Bolide
Jednym z pierwszych klientów, któremu Bugatti dostarczyło model Bolide, był Manny Khoshin - potentat na rynku nieruchomości. Biznesmen postanowił podzielić się doświadczeniami związanymi z użytkowaniem tego ekstremalnego pojazdu. Jak sam przyznał, sam zakup auta to tylko początek - prawdziwe wydatki zaczynają się w momencie, gdy Bolide wyjeżdża na tor.
Nawet opony w Formule 1 są bardziej trwałe
Producent zaleca, aby opony typu slick wymieniać po przejechaniu jedynie 60 km na torze, dzięki czemu utrzymana zostanie maksymalna wydajność i przyczepność. Sama wymiana również nie jest prosta - przed montażem opony należy wstępnie podgrzać za pomocą koców, a następnie zamontować i zdemontować trzy razy, co ma pozwolić na uzyskanie tajemniczo brzmiącego "równomiernego wzoru trakcji”.
Co ciekawe, znacznie lepszą żywotność mają opony stosowane w bolidach Formuły 1. Można przyjąć, że przeciętny wyścig ma 300 km długości, a typowa strategia zakłada najczęściej tylko jedną zmianę opon. A to oznacza, że niezależnie od mieszanki kierowca Formuły 1 na jednym komplecie opon bez problemu może pokonać 150 km toru i to w tempie wyścigowym.
Za opony do Bugatti Bolide kupisz samochód
Bugatti Bolide nie jest dopuszczone do ruchu po drogach publicznych, dlatego 18-calowe felgi wyposażono w wyczynowe opony typu slick, przeznaczone wyłącznie do jazdy torowej. Producent zaznacza, że jeśli właściciel zdecyduje się jedynie na garażowanie auta, unikając jazdy, komplet ogumienia powinien zachować swoje właściwości przez około pięć lat.
Zupełnie inaczej wygląda sytuacja, gdy Bolide trafi na tor - wówczas należy liczyć się z niemałymi wydatkami. Komplet opon do tego modelu kosztuje około 8 tysięcy dolarów, czyli ponad 30 tysięcy złotych. Biorąc pod uwagę zalecaną przez producenta częstotliwość wymiany, regularna jazda może generować ogromne koszty utrzymania.

Bugatti Bolide to skarbonka bez dna
Sam zakup takiego pojazdu wiąże się z ogromnymi kosztami, ale jego utrzymanie również nie należy do najtańszych. Wiele elementów pojazdu ma określoną datę ważności. Na tej liście znajdują się m.in. pasy bezpieczeństwa, zbiornik paliwa czy gaśnica, której bateria wystarcza zaledwie na rok.
Bolid wyposażony jest w system awaryjnego gaszenia pożaru, dlatego należy bezwzględnie przestrzegać zalecanych interwałów serwisowych. Warto podkreślić, że limitowany model Bugatti nie posiada wbudowanych wentylatorów chłodzących. Właściciele muszą więc zakupić przenośne wentylatory i chłodzić samochód przez co najmniej 30 minut po zakończeniu jazdy na torze, aby zapobiec ryzyku samozapłonu.
Każdy z 40 wyprodukowanych egzemplarzy Bugatti Bolide wyceniony został na 4 miliony euro.