Nowe przepisy drogowe w Chorwacji. Areszt za przekroczenie prędkości

Polacy coraz chętniej wybierają się na urlop za granicę. Najczęstszym środkiem transportu, zwłaszcza w przypadku nieco bardziej odległych kierunków, okazuje się samolot, choć nie brakuje również odważnych, którzy w podróż wybierają się samochodami. Niezależnie od grupy osób, którą reprezentujemy, znajomość przepisów drogowych w popularnych miejscach może okazać się bardzo przydatna. Zwłaszcza, że kary za niestosowanie się do nich mogą sięgać bardzo wysokich kwot. W skrajnych przypadkach mogą zakończyć się… aresztem.

Po ustaleniu nowego taryfikatora kar za przekroczenie prędkości w Polsce, rozgorzała dyskusja na temat zbyt wysokich mandatów. Mimo głośnego oburzenia wśród kierowców, zaproponowane stawki pozostały niezmienne i powodują, że na widok ograniczenia prędkości wiele osób zdejmuje nogę z gazu. Co więcej, jeszcze skuteczniejszym motywatorem do trzymania się ustalonych ograniczeń okazuje się tak zwana zasada recydywy. Zgodnie z nią, kierowcy dopuszczający się określonych wykroczeń mogą zostać ukarani podwójną stawką. Za najbardziej rażące przekroczenie prędkości w warunkach recydywy można w Polsce otrzymać 5 tys. zł mandatu i 15 punktów karnych.

W porównaniu z takimi stawkami, kary w niektórych europejskich państwach wydawały się bardzo niskie. Przykładem w tej sytuacji może okazać się Chorwacja, będąca jednym z najczęstszych kierunków urlopowych także wśród Polaków. Ponieważ dotychczasowe mandaty nie robiły na turystach wrażenia, chorwacki rząd postanowił wyraźnie je podwyższyć. Od teraz kierowcy muszą mocno się pilnować, aby nie narobić sobie dodatkowych kosztów podczas wakacyjnego wyjazdu.

W Chorwacji obowiązują dwa osobne taryfikatory mandatów za zbyt szybką jazdę. Są one uzależnione od miejsca, w którym popełniono wykroczenie. Okazuje się, że jadąc za szybko w terenie zabudowanym, zapłacimy inną karę niż w przypadku zbyt szybkiej jazdy poza miastem. Chorwackie przepisy, jak zapewne można było się domyślić, znacznie radykalniej karzą kierowców, przekraczających prędkość w mieście. Warto zatem wiedzieć o podstawowych ograniczeniach prędkości panujących na chorwackich trasach.

Jak pokazuje rzeczywistość, nie są one dalece odmienne od tych panujących w Polsce. Zgodnie z chorwackim kodeksem drogowym, w terenie zabudowanym można jechać z maksymalną prędkością do 50 km/h, a poza nim do 90 km/h. Różnice w porównaniu z polskimi ograniczeniami zauważalne są dopiero na drogach szybkiego ruchu. W Polsce na drodze ekspresowej można jechać maksymalnie do 120 km/h, natomiast w Chorwacji do 110 km/h. Prędkość na chorwackich autostradach również okazuje się o 10 km/h niższa niż w Polsce. Zgodnie z chorwackimi przepisami, jazda na autostradzie z prędkością powyżej 130 km/h stanowi wykroczenie.

Chorwackie przepisy karzą kierowców przekraczających prędkość w terenie zabudowanym mandatami o następującej wysokości:

• 30 euro (ok. 128 zł) za przekroczenie prędkości do 10 km/h,
• 60 euro (ok. 255 zł) za przekroczenie prędkości o ponad 10 km/h,
• 390 - 920 euro (ok. 1 658 - 3 912 zł) za przekroczenie prędkości o ponad 30 km/h,
• 1 320 - 2 650 euro (ok. 5 612 - 11 268 zł) za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h.

W najbardziej skrajnych przypadkach za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym, można trafić nawet na 60 dni do chorwackiego aresztu. Trochę łagodniej chorwackie przepisy podchodzą do wykroczeń popełnianych poza terenem zabudowanym, choć wciąż kary pozostają bardzo dotkliwe. Za zbyt szybką jazdę poza terenem zabudowanym można otrzymać mandat o następującej wysokości:

• 60 euro (ok. 255 zł) za jazdę o 10 - 30 km/h za szybko,
• 260 euro (ok. 1 105 zł) za jazdę o ponad 30 km/h za szybko,
• 660 - 1 990 euro (ok. 2 806 - 8 461 zł) za jazdę o ponad 50 km/h za szybko.