Nowe ustalenia prokuratury. Auto Majtczaka bez prawa do poruszania się po drogach?

Według prokuratora, BMW Majtczaka nie miało prawa wyjechać na drogę
Według prokuratora, BMW Majtczaka nie miało prawa wyjechać na drogęKM PSP w Łodzimateriały prasowe

W skrócie

  • Nowe ustalenia prokuratury wykazały, że BMW prowadzone przez Sebastiana Majtczaka nie powinno uczestniczyć w ruchu drogowym z powodu niezgodności z homologacją po tuningu.
  • Śledztwo potwierdziło, że przyczyną tragicznego wypadku była nadmierna prędkość auta Majtczaka, które uderzyło w Kię, powodując śmierć rodziny.
  • Zachowanie Majtczaka po wypadku zostało uznane za skrajnie nieodpowiedzialne, a mężczyźnie grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
  • Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu

BMW Majtczaka nie miało prawa wyjechać na drogę?

Przed wypadkiem BMW jechało nawet 329 km/h

''Wydarzenia'': Akt oskarżenia dla Sebastiana M. Coraz bliżej sądowego finału głośnej sprawyPolsat NewsPolsat News

"Majtczak po wypadku zachowywał się jakby wjechał w kosz na śmieci"

Majtczakowi grozi do 8 lat pozbawienia wolności