Motoryzacyjny gigant w tarapatach. Zamykanie fabryk i 20 tys. ludzi na bruk
Nissan zamierza zakończyć działalność siedmiu swoich fabryk oraz zwolnić 20 tys. pracowników do marca 2028 roku. Działania te stanowią część programu naprawczego ogłoszonego przez firmę. Jak potwierdził prezes koncernu - Ivan Espinosa - Nissan zamierza również sprzedać 5 proc. swoich udziałów w Renault.

W skrócie
- Nissan planuje zamknięcie siedmiu fabryk i zwolnienie 20 tys. pracowników do marca 2028 roku w ramach szeroko zakrojonego planu restrukturyzacji.
- Firma zamierza ograniczyć swoje udziały w Renault i zainwestować środki ze sprzedaży akcji w rozwój nowych modeli samochodów.
- W obliczu kryzysu Nissan rozważa również sprzedaż swojej globalnej siedziby oraz potencjalną współpracę z Foxconn, aby uzyskać wsparcie.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Japoński koncern, który jeszcze niedawno wiódł prym na światowym rynku, obecnie zmaga się z poważnymi problemami dotyczącymi zarówno sprzedaży, jak i rentowności. W odpowiedzi na spowolnienie wzrostu na kluczowych rynkach, Nissan już od jakiegoś czasu rozważał wdrożenie kompleksowego planu naprawczego. Nieoficjalnie pojawiały się informacje o planach zamknięcia najmniej dochodowych zakładów produkcyjnych, co niestety miałoby się wiązać z masowymi redukcjami zatrudnienia.
Nissan wdraża "plan awaryjny" i zmienia model biznesowy
Dziś już wiadomo, że zapowiadane wcześniej działania zostaną wcielone w życie, a informacje te potwierdził dyrektor generalny marki. Ivan Espinosa zaznaczył, że w obliczu słabych wyników finansowych za rok obrotowy 2024 oraz rosnących kosztów zmiennych, Nissan musi skoncentrować się na "dążeniu do rentowności mniej uzależnionej od wolumenu sprzedaży". W dużym skrócie oznacza to, że firma zamierza odejść od modelu biznesowego opartego głównie na dużej skali produkcji i sprzedaży, a zamiast tego skupić się na zwiększeniu efektywności operacyjnej, redukcji kosztów i poprawie marż.

Siedem fabryk do zamknięcia. 20 tys. pracowników do zwolnienia
Realizacji tego celu ma służyć plan restrukturyzacyjny, który przewiduje zamknięcie siedmiu z siedemnastu obecnie funkcjonujących fabryk oraz redukcję zatrudnienia o 20 tys. osób do końca marca 2028 roku. Liczba ta obejmuje już wcześniej ogłoszone zwolnienia 9 tys. pracowników. Nissan zamierza również zredukować koszty o 500 miliardów jenów, co odpowiada około 3,46 miliarda dolarów. W proces wdrażania planu mają być zaangażowani wszyscy zatrudnieni w firmie.
Ivan Espinosa poinformował również, że Nissan zamierza ograniczyć swoje udziały w Renault, a środki uzyskane ze sprzedaży akcji zainwestować. W marcu obie firmy osiągnęły porozumienie, na mocy którego próg wzajemnych udziałów został obniżony z 15 do 10 proc. Nissan planuje zbyć część posiadanych akcji, co przy obecnej wycenie może przynieść około 100 miliardów jenów, czyli około 640 milionów dolarów. Kwota ta ma zostać przeznaczona na rozwój nowych modeli.
Nissan szuka oszczędności. W planach sprzedaż globalnej siedziby?
Niestety coraz więcej sygnałów sugeruje, że bez wsparcia z zewnątrz Nissan może nie być w stanie poradzić sobie z trwającym kryzysem. Jedną z możliwych form ratunku dla japońskiego producenta może być współpraca z tajwańskim gigantem technologicznym Foxconn, znanym m.in. z produkcji komponentów do iPhone'ów. W obliczu malejącego zainteresowania marką, niewykluczone, że Nissan będzie zmuszony uruchomić plan awaryjny, który przewiduje sprzedaż części posiadanych aktywów. Nieoficjalnie mówi się, że jednym z możliwych posunięć może być sprzedaż globalnej siedziby firmy w Jokohamie.
Charakterystyczny, przeszklony wieżowiec, którego budowa przypada na czasy kontrowersyjnego zarządu Carlosa Ghosna, pełni funkcję głównej siedziby Nissana od 2009 roku. 22-piętrowy kompleks biurowy, przez lata stanowiący centrum operacyjne firmy, jest obecnie wyceniany na około 670 milionów dolarów. Ewentualna sprzedaż budynku nie oznacza jednak, że Nissan pozostanie bez siedziby - według źródeł związanych ze sprawą, planowana transakcja miałaby zostać przeprowadzona w formule sprzedaży z jednoczesnym wynajmem.