Nie Tesla i nie chińskie elektryki. Jest nowy lider sprzedaży

Pogłębia się spadek zainteresowania samochodami elektrycznymi. Jak wynika z najnowszych danych firmy analitycznej Jato Dynamics, w lipcu tego roku auta bateryjne kolejny raz zmniejszyły swój udział w rynku względem poprzedniego roku. Jednocześnie w rankingu sprzedażowym mamy nowego lidera - BMW wyprzedziło Teslę. Niemiecki producent zanotował blisko 35-procentowy wzrost sprzedaży.

W trybie elektrycznym model oferuje do 69 km zasięgu na jednym ładowaniu.
W trybie elektrycznym model oferuje do 69 km zasięgu na jednym ładowaniu.materiały prasowe

Od pewnego czasu Europa doświadcza mocnej zapaści na rynku samochodów elektrycznych. Z najnowszych danych opublikowanych przez firmę analityczną Jato Dynamics wynika, że popyt na pojazdy bateryjne zaliczył kolejny spadek. W zeszłym miesiącu zarejestrowano łącznie 139 300 nowych samochodów elektrycznych, a to o ponad 6 proc. mniej w porównaniu z lipcem 2023 roku. Jednocześnie w skali 12 miesięcy udział elektryków w rynku nowych samochodów zmniejszył się z 14,6 proc. do 13,5 proc. Dlaczego tak się dzieje?

Trwa gwałtowne tąpniecie na rynku aut elektrycznych

Eksperci stawiają sprawę jasno. Wśród głównych powodów są wysokie ceny pojazdów bateryjnych oraz brak odpowiednich programów wsparcia. To wszystko sprawia, że entuzjaści elektromobilności, zainteresowani zakupem aut elektrycznych, już swoje samochody kupili. Pozostali albo nie mają gdzie ładować aut elektrycznych, albo ich nie stać na zakup, albo po prostu doceniają swobodę i łatwość tankowania tradycyjnych paliw.

Brak dopłat i finansowych zachęt do zakupu pojazdów elektrycznych i ich niepewna przyszłość nadal stanowi barierę dla konsumentów. Czynniki te, wraz z niską wartością rezydualną pojazdów elektrycznych, przyczyniły się do zaobserwowanego w lipcu kolejnego już spadku sprzedaży.
zaznacza Felipe Munoz, analityk w Jato Dynamics

Tesla na drugim miejscu. W lipcu liderem było BMW

Jednocześnie słabnący popyt na auta elektryczne doprowadził do przemieszania w rankingach sprzedażowych. Będąca jeszcze do niedawna królem sprzedaży aut elektrycznych Tesla kolejny raz zaliczyła znaczący spadek. Chociaż Model Y wciąż jest najlepiej sprzedającym się pojazdem bateryjnym, w lipcu 2024 roku do klientów trafiło 16 proc. mniej egzemplarzy niż w lipcu 2023. Tymczasem na miejsce lidera wysunęło się BMW, które zanotowało w zeszłym miesiącu blisko 35-procentowy wzrost sprzedaży względem roku ubiegłego. Najchętniej wybieranymi modelami niemieckiego producenta były iX1, i4 i i5. Eksperci zaznaczają, że rejestracje elektrycznych modeli BMW wyraźnie przewyższają rejestracje ich odpowiedników Mercedes i Audi.

BMW i5 znalazło się wśród najchętniej wybieranych modeli niemieckiego producenta. Krzysztof MocekINTERIA.PL

SUV-y i crossovery z rekordową sprzedażą w lipcu 2024

A jak prezentują się ogólne dane sprzedażowe w przypadku aut spalinowych i zelektryfikowanych? W tym przypadku lipiec okazał się kolejnym dobrym miesiącem dla SUV-ów i crossoverów. W zeszłym miesiącu zarejestrowano 554 tys. takich modeli, co stanowi wzrost o 6 proc. w porównaniu z lipcem 2023 r. Auta z podwyższonym nadwoziem stanowiły 54 proc. wszystkich rejestracji pojazdów, a wśród najczęściej wybieranych marek znalazły się m.in. pojazdy Toyoty, BMW, Mercedesa i Geely Group.

Najchętniej wybieranym samochodem w Europie niezmiennie pozostała Dacia Sandero, która trafiła do ponad 22 tys. klientów. To o ponad 3 tys. egzemplarzy więcej niż drugi najlepiej sprzedający się samochód, Volkswagen T-Roc.

Volvo szuka ponad 400 Polaków do pracy. Szef oddziału zdradził, kogo potrzebująINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas