Omoda 5 Hybrid wjeżdża do polskich salonów. To może być sprzedażowy hit
Gama modeli Omody w Polsce wkrótce ulegnie poszerzeniu. Do salonów trafi dobrze już znany pojazd, czyli Omoda 5, ale w zupełnie nowej wersji napędowej, które cechuje się znacznie niższym zużyciem paliwa.

W skrócie
- Omoda, powstała w 2022 roku, błyskawicznie podbiła światowy rynek motoryzacyjny, osiągając sprzedaż ponad 600 tys. pojazdów w 47 krajach.
- Na polskim rynku już we wrześniu zadebiutuje hybrydowy SUV Omoda 5 Hybrid. Producent obiecuje, że na jednym tankowaniu potrafi przejechać nawet 1000 km.
- Model Omoda 5 Hybrid ma wypełnić lukę między autem z napędem spalinowym i elektrycznym.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Czy w ciągu ponad dwóch lat można zbudować globalną markę? Chińscy producenci po raz kolejny udowadniają, że nie tylko są w stanie błyskawicznie nadrabiać straty do topowych marek, ale przede wszystkim bardzo szybko podbijają kolejne rynki. Omoda w ciągu 27 miesięcy od debiutu osiągnęła skumulowaną sprzedaż przekraczającą 600 tys. pojazdów w 47 krajach, co uczyniło ją najszybciej rosnącą marką motoryzacyjną na świecie.
Chińćzycy jednak nie zwalniają, a na polskim rynku już niebawem pojawi się nowy model - Omoda 5 Hybrid.
Omoda 5 Hybrid ma mieć tysiąc km zasięgu
W przypadku Omody 5 Hybrid nie możemy mówić o wizualnej rewolucji, ponieważ łudząco przypomina spalinową wersję. Producent przekonuje jednak, że charakterystyczny diamentowy grill został przeprojektowany i na nowo wkomponowany w przedni pas.
Faktycznie, porównując oba auta można dostrzec, że w wersji hybrydowej osłona chłodnicy jest większa, a światła do jazdy dziennej - węższe.

Napęd Omody 5 Hybrid składa się z silnika 1.5 T-DGI generującego 143 KM i 215 Nm oraz silnika elektrycznego o mocy 204 KM, który jest zasilany przez akumulator trakcyjny o pojemności 1,9 kWh.
Układ napędowy może pracować szeregowo i równolegle, co oznacza, że oba silniki napędzają koła, a silnik spalinowy pełni również funkcję generatora, ładując akumulator.
Moc systemowa wynosi 224 KM, a chiński producent deklaruje, że nowa Omoda 5 Hybrid na jednym tankowaniu może pokonać nawet do 1 tys. km. Zasięg ten zapewni policzono wg chińskiej normy CTLC, która przekłamuje jeszcze bardziej niż WLTP.
Realny zasięg będzie więc znacznie mniejszy, szczególnie w trasie.
W kabinie Omody 5 Hybrid niespodzianek nie ma
We wnętrzu kierowca oraz pasażer będą mogli korzystać z cyfrowego kokpitu, rozbudowanego systemu multimedialnego, a na liście wyposażenia standardowego znajdzie się szeroki pakiet systemów bezpieczeństwa. Zapewne będzie on identyczny jak w przypadku spalinowego odpowiednika.
Zarówno ekran cyfrowych zegarów, jak i dotykowy, systemu infotainment mają po 12,3 cala.
Omoda 5, niezależnie od napędu, ma 444 cm długości, 182 cm szerokości oraz 159 cm wysokości. Pojemność bagażnika wersji spalinowej wynosi 360 litrów, w wersji hybrydowej pod podłogą znalazł się akumulator, przez co spadła do 300 litrów.
Kiedy Omoda 5 Hybrid trafi do polskich salonów?
W czerwcu gamę Omody uzupełnił pokaźny SUV o nazwie 9, którego układ napędowy typu plug-in generuje moc 537 KM. Z kolei Omoda 5 Hybrid została zaprezentowana podczas Auto Shanghai 2025 i już niebawem - bo we wrześniu - ma pojawić się w polskich salonach, uzupełniając lukę pomiędzy spalinowym a w pełni elektrycznym modelem.
Ile będzie kosztować Omoda 5 Hybrid w Polsce?
Oficjalna cena wersji hybrydowej nie została jeszcze podana. Za benzynową Omodę 5 należy zapłacić od 115,5 tys. zł, natomiast cena wersji elektrycznej zaczyna się od 169,9 tys. zł, przy czym można do niej uzyskać dopłatę z rządowego programu "NaszEauto" (w wysokości nawet 40 tys. zł).
Ile będzie więc kosztować Omoda 5 Hybrid? Można pospekulować, że cena tego modelu będzie zaczynała się od około 130 tys. zł, czyli na poziomie cieszącego się w Polsce dużą popularnością MG HS w wersji hybrydowej.