Zakaz przewozu aut elektrycznych. Potężny armator wstrzymuje transporty

Fremantle Highway po pożarze w porcie Eemshaven
Fremantle Highway po pożarze w porcie EemshavenAFP

Zakaz przewozu samochodów elektrycznych - co się stało?

Pożar Morning Midas przesądził o wszystkim

  • Felicity Ace (luty 2022) Pożar rozpoczął się na statku przewożącym luksusowe samochody - m.in. marki Porsche, Bentley, Audi - w tym wiele pojazdów elektrycznych. Analiza wykazała, że prawdopodobną przyczyną katastrofy był tzw. thermal runaway baterii litowo-jonowych, co doprowadziło do długotrwałego pożaru i ostatecznego zatonięcia jednostki. Oficjalne śledztwo nie wskazało innego logicznego źródła tak intensywnej reakcji ognia.
  • Fremantle Highway (lipiec 2023) Pożar miał miejsce na statku płynącym z Niemiec do Egiptu, który zabrał niemal 500 pojazdów elektrycznych. Początkowe doniesienia sugerowały, że to EV mogły być przyczyną pożaru, ale późniejsze dochodzenie wykazało, że pojazdy elektryczne nie były źródłem ognia. Znajdowały się na niższych pokładach i pozostały nienaruszone. Przyczyna pożaru nie została jednoznacznie ustalona, choć zniszczenia objęły niemal cały ładunek.
  • Morning Midas (czerwiec 2025) W tym przypadku ogień wybuchł na pokładzie, gdzie znajdowały się samochody elektryczne i hybrydowe typu plug-in. To właśnie z tej strefy pożar miał się rozpocząć, co sugeruje, że mógł być wywołany przez baterię litowo‑jonową - np. w wyniku thermal runaway. Jednak śledztwo wciąż trwa, a przyczyna nie została oficjalnie potwierdzona.

Zobacz również:

Co to jest thermal runaway?

Nie tylko elektryki stwarzają zagrożenie

Jak branża próbuje się bronić?

Motoryzacja przyszłości, ale z ograniczeniami

Audi A6 znowu ma silniki spalinowe. Ale nie myślcie tylko o TDIMaciej OlesiukINTERIA.PL