W ważnej sprawie powstał kiepski film. Oscara dla policji nie będzie
Najnowsza nowelizacja przepisów z 1 czerwca 2021 r. nie przyniosła oczekiwanych rezultatów. Co rusz pojawiają się nowe kampanie społeczne przypominające o zasadach bezpieczeństwa na przejściu dla pieszych. Choć ich cel jest niezwykle istotny, to jakość realizacji pozostawia wiele do życzenia. Za tę produkcję nagrody Oscara dla policjantów z Legnicy nie będzie.

Spis treści:
Przypomnijmy, że od 1 czerwca 2021 r. piesi wchodzący na przejście dla pieszych mają pierwszeństwo przed nadjeżdżającymi pojazdami. Zmiana ta miała znacząco zmniejszyć liczbę zdarzeń na przejściach oraz poprawić bezpieczeństwo niechronionych uczestników ruchu drogowego.
Pomimo, że rządzący chwalą się spadkiem liczby wypadków z udziałem pieszych w 2024 r. o 4,7 proc., a także zmniejszeniem liczby ofiar śmiertelnych o 7,9 proc., to wynik ten nadal jest daleki od oczekiwanego. W ubiegłym roku doszło do 4719 wypadków z udziałem pieszych, w których zginęło 419 osób.
Kampanie społeczne ratunkiem dla „nowych” przepisów
Przepisy, na mocy których piesi otrzymali pierwszeństwo, obowiązują już od ponad 3 lat. Niestety wielu kierowców wciąż je lekceważy, mimo utrzymującej się liczby wypadków i wysokich kar finansowych. Policjanci od dłuższego czasu prowadzą wzmożone kontrole w rejonie przejść dla pieszych, zwracając uwagę zarówno na kierowców, jak i na niebezpieczne zachowania pieszych.
Kierowcy skarżą się, że nowe przepisy przyniosły więcej szkody niż pożytku. Piesi czują się zbyt pewnie i często wchodzą na przejście bez upewnienia się, czy mogą to zrobić bezpiecznie, słuchając muzyki lub pisząc SMS-y. Policja prowadzi kampanie społeczne, które mają na celu zwiększenie ostrożności wśród wszystkich uczestników ruchu.
„Na drodze - patrz i słuchaj!” Kampania społeczna policjantów z Legnicy
Czy warto ryzykować życie przez chwilę roztargnienia? Oczywiście, że nie. Aby uświadomić zagrożenia na przejściu dla pieszych, policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Legnicy przygotowali film, który ma skłonić widzów do refleksji.
W oficjalnym komunikacie policji czytamy, że film „w realistyczny sposób przedstawia trzy tragiczne sceny, które mogą wydarzyć się każdego dnia, na każdej ulicy”. O ile intencja jest słuszna, o tyle sposób realizacji, od ujęć po grę aktorską, budzi wątpliwości co do jego realizmu.
Kiepskie kino w słusznej sprawie
Nikt nie neguje potrzeby tworzenia kampanii społecznych - są one bardzo ważnym elementem walki o bezpieczeństwo na drogach. Dziwić się jednak można, że w obecnej sytuacji, gdy policja boryka się z brakami kadrowymi, ktoś zdecydował się na publikację tak amatorskiego nagrania. W internecie już pojawiły się pierwsze drwiny i komentarze o „rozlanym keczupie” na jezdni. Oscar za tę produkcję raczej nie trafi w ręce legnickich funkcjonariuszy.
Życie jest bezcenne. Myśl, bądź rozważny i przewiduj
Bez względu na formę przekazu przyłączamy się do apelu policjantów z Legnicy. Bezpieczeństwo na drodze zależy od każdego uczestnika ruchu. Apelujemy o rozwagę, szczególnie na przejściach dla pieszych, ponieważ chwila nieuwagi czy korzystanie z telefonu, może kosztować życie.