Toyota Yaris dominuje. To najczęściej kupowane auto miejskie
Do listy swoich osiągnięć Toyota Yaris może dopisać kolejny. Japoński hatchback czwarty rok z rzędu jest najczęściej kupowanym autem segmentu B na świecie. Każdego roku sprzedaje się blisko pół miliona egzemplarzy tego modelu, a lwią część stanowią hybrydy. Skąd wziął się ten sukces?
Z najnowszego raportu opublikowanego przez portal Focus2Move wynika, że od 2020 roku globalna sprzedaż Yarisa utrzymuje się na poziomie ok. poł miliona egzemplarzy, co oznacza, że nie ma chętniej kupowanego samochodu miejskiego.
Tak jeździ nowa Toyota Yaris. Mocniejsza hybryda robi różnicę poza miastem
W 2020 roku japoński hatchback po raz pierwszy zdobył podium, gdy globalna sprzedaż wyniosła 458 578 egzemplarzy. Rok później ten sukces powtórzono z jeszcze większym rozmachem, bowiem w 2021 roku dostarczono 540 tys. aut. W 2022 roku udało się sprzedać 483 175 pojazdów, a w 2023 osiągnięto sprzedaż na poziomie 484 456 sztuk. W ubiegłym roku Toyota Yaris miała więcej powodów do świętowania - globalna sprzedaż wszystkich generacji przekroczyła 10 mln egzemplarzy.
W 2023 roku Toyota Yaris kompletnie zdeklasowała konkurencję w segmencie B. Świadczy o tym chociażby zainteresowanie pozostałymi modelami w stawce. Drugie miejsce zajął Volkswagen Polo z wynikiem 356 607 rejestracji, zaliczając ogromny, ponad 54 proc. wzrost sprzedaży względem roku ubiegłego. Trzecie miejsce zdobyło Renault Clio z wynikiem 275 095 sztuk, którego sprzedaż względem 2022 roku wzrosła o 35 proc. po wzbogaceniu oferty o wariant hybrydowy.
Zaraz za podium uplasowała się Dacia Sandero z wynikiem 263 404 egzemplarzy (+16,6 proc. r/r), a niewiele gorzej poradził sobie Peugeot 208 z wynikiem 252 502 (-14,3 proc. r/r). Na szóstej pozycji pojawił się chiński BYD Seagull, którego w ubiegłym roku sprzedało się 239 270 egzemplarzy.
- Toyota Yaris - 484 456 szt.
- Volkswagen Polo - 356 607 szt.
- Renault Clio - 275 095 szt.
- Dacia Sandero - 263 404 szt.
- Peugeot 208 - 252 502 szt.
Co sprawia, że Toyota Yaris ma tak silną pozycję? Zdaniem analityków z Focus2Move, najmocniejszym argumentem Toyoty Yaris aktualnej generacji jest bezobsługowy i oszczędny układ hybrydowy, który właśnie w mieście robi największą różnicę.
Miejski hatchback Toyoty jest również najczęściej wybieranym autem segmentu B w Polsce (13 459 egz. w 2023 roku)oraz trzecim najpopularniejszym autem osobowym nad Wisłą. Ponad połowę aut sprzedanych egzemplarzy w ubiegłym roku stanowiły wersje hybrydowe (7226 szt.).
Do polskich salonów wjeżdża właśnie nowa Toyota Yaris po faceliftingu, która debiutuje z mocniejszą, 130-konna hybrydą wzbogaconą o elementy napędu 5. generacji. Hatchback nie zmienił się z zewnątrz, natomiast w środku pojawiają się cyfrowe wskaźniki oraz większy ekran systemu multimedialnego z nowym systemem info-rozrywki.
Skąd więcej mocy w Yarisie? Dzięki zastosowaniu nowej przekładni oraz większego i mocniejszego silnika elektrycznego, moc układu udało się zwiększyć ze 116 do 130 KM, a sprint do pierwszej “setki" skrócił się z 9,7 do 9,2 sekundy Maksymalny moment obrotowy wzrósł z kolei aż o 30 procent ze 141 do 185 Nm. Nowy, mocniejszy układ hybrydowy o mocy 130 KM jest dostępny w topowych wersjach wyposażenia tj. GR Sport oraz Premiere Edition, którą można zamówić w charakterystycznym, niebieskim lakierze “Neptune Blue".
Cennik wersji po modernizacji otwiera kwota 84 900 zł. Tyle zapłacimy za Yarisa w podstawowej wersji wyposażenia Active z benzynowym silnikiem 1.5 Dynamic Force (125 KM) z 6-biegowym manualem (od 93 900 z przekładnią Multidrive S). Nieco więcej, bo 99 000 zł, zapłacimy za bazowo wyposażonego Yarisa z hybrydowym napędem Hybrid Dynamic Force (116 KM). Najwięcej, bo prawie 130 000 zł, zapłacimy za 130-konną odmianę.