Silniki benzynowe w odstawce. Polacy stawiają na inny rodzaj napędu

Park samochodów osobowych w Polsce zmienia się na naszych oczach. Ubiegły rok był pierwszym w historii, gdy na Wisłą zarejestrowano więcej nowych aut hybrydowych, niż samochodów napędzanych klasycznymi silnikami benzynowymi czy wysokoprężnymi. Jak zmiany w strukturze rejestracji przekładają się na trendy na rynku używanych aut?

Park samochodowy w Polsce zmienia się na naszych oczach
Park samochodowy w Polsce zmienia się na naszych oczachMateusz KotowiczReporter

Samochody hybrydowe pokonają w strukturze sprzedaży w Polsce nie tylko auta z silniami Diesla, ale też pojazdy benzynowe. Jak wynika z danych Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Pojazdów ACEA - w 2024 roku, na naszych drogach przybyło aż 248 531 nowych aut z napędem hybrydowym (+30,8 proc). Dla porównania, sprzedaż aut z klasycznymi silnikami benzynowymi osiągnęła wynik 206 054 rejestracji (+ 4,9 proc.), a diesli - skromne 48 866 (+7,1 proc.)

Polacy pokochali hybrydy. Toyota wygoniła diesle z flot

Jeszcze 10 lat temu nikt by się nie spodziewał, że w skali roku w Polsce rejestrowanych będzie przeszło pięciokrotnie więcej nowych hybryd (248 531 rejestracji) niż nowych aut z silnikiem Diesla (48 866 rejestracji). Afera dieselgate z 2015 roku i skokowe zaostrzanie limitów emisji CO2 wynikające z przepisów CAFE, trwale zmieniły strukturę sprzedaży nowych aut nad Wisłą.

Z perspektywy polskiego rynku największym wygranym takiej transformacji zdaje się być Toyota. 10 lat wystarczyło, by z poziomu 2,5 tys. rejestracji hybrydowych aut w Polsce (w 2014 roku), Japończycy osiągnęli ubiegłoroczny rekord - niemal 77 tys. sztuk. Oznacza to, że w minionym roku już 8 na 10 ze sprzedawanych nad Wisłą nowych aut Toyoty napędzanych było właśnie układem napędowym.

Hybrydy zdobywają rynek wtórny. Niskie spalania to tylko jedna z zalet

Zmiany w strukturze rejestracji nowych aut nie pozostają bez wpływu na rynek wtórny. Na ich rosnącą pozycję hybryd uwagę eksperci - wyspecjalizowanej w badaniu historii samochodów - firmy Carfax.

Toyota Corolla to jedna z najpopularniejszych hybryd w Polsce. Auto wypiera z firmowych flot samochody z silnikami DieslaIreneusz RekInformacja prasowa (moto)

Analitycy Carfaxu przyjrzeli się polskiemu rynkowi samochodów używanych i doszli do ciekawych wniosków. Najważniejszy jest taki, że chociaż statystyczna używana hybryda ma 4 lata i stosunkowo duży - liczący 99 tys. km przebieg - taki samochód obarczony jest aż o połowę mniejszym ryzykiem zakupu auta z ”niejasną historią” sugerującą naprawy pokolizyjne czy ingerencję we wskazania drogomierza.

Duży przebieg ale dobry stan. Paradoks hybrydy w Polsce

Z danych Carfaxu wynika, że około 33 proc. używanych aut hybrydowych zarejestrowanych w Polsce miało w swojej historii odnotowane uszkodzenia. Trudno się jednak temu dziwić, bo większość nowych aut kupowana jest wraz z finansowaniem na firmy, więc szkody czy to z tytułu OC, czy AC (np obcierki parkingowe, pęknięte szyby itd) w pierwszych latach eksploatacji pojazdu usuwane są na bieżąco.

Dla porównania, wśród wszystkich samochodów używanych odsetek ten wynosi 39 proc. Teoretycznie wyniki są więc zbliżone, ale eksperci zwracają np. uwagę na ”niekonsekwentne odczyty przebiegu” dotyczące historii zarejestrowanych w Polsce pojazdów.

Przykładowo - statystyczna używana hybryda ma 4 lata i 99 000 kilometrów przebiegu, co daje średnioroczny przebieg na poziomie 24 750 km rocznie. Dla porównania, statystyczny używany samochód w Polsce ma - uwaga - 15 lat i... 220 000 kilometrów przebiegu! Daje to średnioroczny przebieg na poziomie… 14 660 km.

Oczywiście można założyć można, że po okresie intensywnej eksploatacji flotowej używane hybrydy w rękach prywatnych nabywców pokonują rocznie mniej kilometrów. Z drugiej strony, 220 tys. km przebiegu dla przeciętnego samochodu używanego w Polsce, to skrajnie mało prawdopodobna wartość, świadcząca właśnie o manipulowaniu wskazaniami drogomierza. W tym miejscu warto dodać, że - wg ACEA - aż 39 proc. ogółu polskiego parku samochodów to auta z silnikami Diesla, które w większości trafiły do nas jako samochody używane po latach intensywnej eksploatacji za Odrą.

Najpopularniejsze hybrydy w Polsce. Toyota i długo, długo nic

Z najnowszych danych wynika, że samochody hybrydowe stanowią obecnie około 4 proc. ogółu zarejestrowanych w naszym kraju aut osobowych. Aż 44 proc. używanych samochodów z napędem hybrydowym w Polsce to pojazdy marki Toyota. Ich średni wiek wynosi 4 lata, a średni przebieg - 122 000 kilometrów (30 500 km rocznie). W pierwszej piątce najpopularniejszych marek znajdziemy też kolejno:

  • Audi - 8 proc.; średnio 3 lata i 75 tys. kilometrów przebiegu (25 000 km rocznie),
  • Lexus - 6 proc.; średnio 5 lat i 110 tys. kilometrów przebiegu (22 000 km rocznie,
  • BMW - 5 proc.; średnio 3 lata i 62 tys. kilometrów przebiegu (20 600 km rocznie),
  • Mercedes - 5 proc.; średnio 2 lata i 63 tys. kilometrów przebiegu (31 500 km rocznie).

Tylko 13 proc. używanych samochodów z napędem hybrydowym w Polsce pochodzi z importu, a 65 proc. miało dotychczas jednego właściciela. Dla porównania, wśród używanych samochodów ogółem importowanych jest aż 59 proc., a jednego właściciela miało zaledwie 16 proc.

197 KM i 7 lat gwarancji za 98 tys. zł. Sprawdzany nowe MG ZS hybryd+INTERIA.PL