Szukasz spalinowego auta? Lepiej się pospiesz. Nowe przepisy od 1 stycznia

Samochody spalinowe taniej tylko do końca roku. Potem przestanie się opłacać
Samochody spalinowe taniej tylko do końca roku. Potem przestanie się opłacaćafricaimages.com (Olga Yastremska, Africa Images)123RF/PICSEL

Kto kupuje nowe auta w Polsce?

  • 150 tys. zł dla aut z napędem spalinowym,
  • 225 tys. zł dla samochodów elektrycznych.

Nowe limity amortyzacji. Spalinowe auto na firmę? Lepiej się pospieszyć

  • 225 tys. zł - w przypadku samochodu osobowego z napędem elektrycznym (w tym z ogniwami paliwowymi zasilanymi wodorem),
  • 150 tys. zł - w przypadku samochodu osobowego, którego średnia emisja CO2 wynosi mniej niż 50 g/km,
  • 100 tys. zł - w przypadku samochodu osobowego, którego emisja CO2 jest równa lub wyższa niż 50 g/km.
Właściwie tylko małe auta zmieszczą się w limicie 50 g/km. Dla nowego A6 e-hybrid emisja CO2 wynosi w cyklu mieszanym od 63 do 48 g/km. Poprzedni model PHEV A6, homologowany wg. starej procedury miał emisję od 36 do 25 g/km
komentuje Tomasz Tonder Dyrektor PR i Corporate Affairs Grupy Volkswagen.

Koniec roku bez promocji rocznika? Może być jeszcze drożej

Tak, możemy się spodziewać zwiększonej liczby rejestrowanych aut przez firmy, które w "trosce” o utrzymanie niższych kosztów obsługi aut zdecydują się na zakup i rejestrację auta przed wejściem w życie nowych przepisów ograniczających wysokość amortyzacji. Problem dotyczy aut spalinowych, nie dotyczy aut nisko emisyjnych takich jak hybrydy typu plugin, czy też aut elektrycznych
tłumaczy w rozmowie z Interią Wojciech Drzewiecki z IBRM Samar.
Volkswagen T-Cross – najlepszy mały SUV z NiemiecPaweł RygasINTERIA.PL