Prezydent zawetował ustawę. Z elektrykami z buspasów znikną motocykle?
Za niespełna dwa miesiące właściciele pojazdów elektrycznych mogą stracić jeden z największych przywilejów. W miniony piątek Karol Nawrocki zawetował ustawę, która miała przedłużyć uprawnienia do jazdy buspasami o kolejne dwa lata. Czy zmiany te obejmą również motocyklistów?

W skrócie
- Prezydent Karol Nawrocki zawetował ustawę przedłużającą możliwość jazdy buspasami przez pojazdy elektryczne i motocykle.
- Aktualne przepisy pozwalają na korzystanie z buspasów przez auta elektryczne do 1 stycznia 2026 roku, dalsze wydłużenie zależy od podpisania nowego projektu.
- Ostateczna decyzja w sprawie korzystania z buspasów przez motocyklistów i elektryki może należeć do samorządów.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Takiego rozwoju spraw raczej nikt się nie spodziewał. Prezydent Karol Nawrocki zawetował nowelizację Ustawy Prawo o ruchu drogowym, która wraz z ustawą o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych stanowiła część rządowego pakietu deregulacyjnego. Na mocy nowych przepisów możliwe miało być prowadzenie na drogach publicznych prac badawczych z udziałem aut autonomicznych i zautomatyzowanych, a także wprowadzenie definicji obu rodzajów pojazdów.
Karol Nawrocki zawetował ustawę. Elektryki i motocykliści nie pojadą buspasami?
W ramach zmian miała pojawić się także możliwość rejestracji profesjonalnej, na mocy której firmy zajmujące się produkcją, testowaniem, sprzedażą czy naprawą pojazdów otrzymałyby czasowe dopuszczenie do ruchu bez konieczności standardowej rejestracji każdego z nich. Jedną ze zdecydowanie najważniejszych części rządowego pakietu deregulacyjnego było jednak przedłużenie możliwości jazdy po buspasach samochodom o napędzie elektrycznym lub wodorowym oraz motocyklom do 1 stycznia 2028 r.
Weto prezydenta Nawrockiego dotyczyło ustawy będącej rozwinięciem druku sejmowego nr 1427, który zawierał m.in. modyfikację art. 148a:
Do dnia 1 stycznia 2028 r. dopuszcza się poruszanie się pojazdów elektrycznych […] oraz motocykli […] po wyznaczonych przez zarządcę drogi pasach ruchu dla autobusów.
Nowelizacja wydłużyłaby obowiązywanie przepisu o dwa lata i jednocześnie rozszerzała go o motocykle. Przyczyną decyzji o wecie z 7 listopada bieżącego roku była poprawka zmieniająca zasady finansowania Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych, która zdaniem Nawrockiego była niezgodna z konstytucją i wprowadzona bez konsultacji społecznych. Należy zaznaczyć, że prezydent nie ma możliwości zawetowania fragmentu ustawy, więc odrzucił ją w całości.
Co dalej z buspasami? Prezydent Nawrocki zawetował ustawę
Procedowany jest również druk sejmowy nr 1677, który dotyczy m.in. obowiązku noszenia kasków przez dzieci poruszające się na rowerach i hulajnogach, dopuszczenia karetek do jazdy buspasami oraz wydłużenia przywileju dla aut elektrycznych i wodorowych.
W art. 148a w ust. 1 wyrazy ‘1 stycznia 2026 r.’ zastępuje się wyrazami ‘31 grudnia 2027 r.’.
Aktualnie przepis dopuszczający pojazdy elektryczne do jazdy buspasami obowiązuje do końca bieżącego roku, a przepis, który miał go wydłużyć do 2028 r. oraz dodać motocykle, został zawetowany przez prezydenta. Z kolei projekt nr 1677 zakłada podobne przedłużenie - choć o rok krótsze - i wciąż jest możliwy do uchwalenia. Jeżeli Karol Nawrocki zdecyduje się go podpisać, posiadacze BEV będą mogli korzystać z buspasów jeszcze przez dwa lata - w przeciwnym wypadku możliwość ta wygaśnie po 31 grudnia bieżącego roku.
Motocykliści będą legalnie jeździć buspasami? Wszystko w rękach samorządów
Należy jednak pamiętać, że buspasy mogą być ustanawiane przez zarządcę drogi, a możliwość dopuszczenia innych pojazdów zależy od jego decyzji. W takim przypadku pod znakami D-11 lub D-12 montowana jest dodatkowa tabliczka informująca o tym, które pojazdy mogą korzystać z buspasa. Bardzo często obok napisu "BUS" znajduje się również tajemniczy skrót "DOP". Jego obecność oznacza, że buspasem mogą poruszać się wszystkie pojazdy dopuszczone (wymienione pod znakami D-11 lub D-12). Motocykliści z buspasów mogą aktualnie korzystać w Krakowie, Warszawie, Wrocławiu (z wyjątkiem buspasów z torowiskiem), Poznaniu, Bydgoszczy, Kielcach, Rzeszowie, Szczecinie, Gdańsku i Łodzi.
Jeżeli Karol Nawrocki podtrzyma swoją decyzję, to ostateczna możliwość jazdy motocyklem po buspasie będzie w rękach lokalnych samorządów. Warto przypomnieć, że jazda pojazdem nieuprawnionym po wytyczonym pasie dla autobusów wiąże się z mandatem karnym w wysokości 100 zł oraz 1 punktem karnym.










