Sprawdziłem całą gamę motocykli Harley-Davidson. Jeden model mnie oczarował
Śmiem twierdzić, że na rynku motocykli dzieje się równie wiele, jak na samochodowym, szczególnie jeżeli mówimy o potężnie rozpychającej się konkurencji z Chin. Nie wszyscy producenci mają jednak zamiar stawać z nimi w szranki, niejako pokazując szacunek do swoich tradycji i historii liczącej przeszło 120 lat. Jednakże czy w pogoni za niską ceną i redukcją wagi duże, ciężkie oraz drogie modele z Milwaukee mają szansę skraść swój kawałek tortu?

Spis treści:
- Zajrzyj dalej, niż na pierwszą stronę katalogu. Jakie motocykle sprzedawał Harley-Davidson w 2025 roku?
- Grand American Touring - turystyka w prawdziwie amerykańskim wydaniu spod znaku HD
- Trajki Harley-Davidson - mieszanka wybuchowa z trzema kołami i potężnym silnikiem
- Cruisery Harley-Davidson. Gama modelowa w 2025 roku
- Szach na rozchwytywany segment Adventure - Pan America 1250 w trzech wariantach
- Motocykle sportowe Harley-Davidson? Nighster i Sportster to dwa przeciwieństwa
Harley-Davidson to kultowy amerykański producent motocykli z Milwaukee, który został założony w 1903 r. Śmiało można przyznać, że jest to zdecydowanie jedna z najbardziej rozpoznawalnych marek, która nie tylko stworzyła na przestrzeni dekad wyjątkowe i kultowe modele, ale przede wszystkim zaprezentowała unikalny styl, który dziś powielany jest przez wielu producentów. Wszak powstałe w tej kanwie motocykle często określane są mianem "harlejów".
Czasy jednak się zmieniły - podobnie jak trendy na rynku jednośladów - przez co diametralnie różnią się oczekiwania motocyklistów z całego świata. HD jest tak wierny swoim tradycjom i zwolennikom marki, że kompletnie nie ma zamiaru zmieniać swojej filozofii, aby przeciwstawić się konkurencji z Chin. Gwarantem wysokiej sprzedaży i zadowolenia klientów mają być legendarne korzenie.
Zajrzyj dalej, niż na pierwszą stronę katalogu. Jakie motocykle sprzedawał Harley-Davidson w 2025 roku?
Amerykański producent przyzwyczaił nas do pewnego rodzaju ram, które niechętnie opuszcza. Nie oznacza to jednak, że w gamie znajdziemy modele wyłącznie dedykowane facetom w brodach i z tatuażami, których zawsze spotkacie w skórzanych kamizelkach z pokaźną nazwą klubu motocyklowego na plecach. To jedna z tych marek, która nieśmiało chwali się kompletnością swojej gamy, tajemniczo zapraszając do jej odkrycia.
Harley-Davidson zorganizował spotkanie nieopodal Aten, w którym miałem okazję uczestniczyć. W ciągu dwóch dni mogłem przejechać się każdym motocyklem, który w tym roku był dostępny w salonach.

Motocykle marki Harley-Davidson podzielone są na pięć rodzin, które zarówno w katalogu, jak i na stronie internetowej, prezentowane są w tej samej kolejności. Czy to celowy zabieg, mający na celu prezentować modele według tych, które są najbardziej prestiżowe i legendarne, nieśmiało przechodząc do tych - niemniej ważnych - jednak robiących mniejsze wrażenie "wow"? Śmiem twierdzić, że nie, bo nawet ostatnia strona kryje spore zaskoczenie w postaci Sportstera S.
Grand American Touring - turystyka w prawdziwie amerykańskim wydaniu spod znaku HD
Harley-Davidson chwali się, że jest to kategoria, która została stworzona od podstaw. Oczywiście jest w tym sporo prawdy, bo segment motocykli turystycznych dla każdego producenta oznacza coś zupełnie innego. Amerykański producent zachował swoje charakterystyczne DNA i na swojej potężnej, masywnej bazie stworzył trzy modele, dostępne w różnych wersjach.
Harley-Davidson Road King Special
Rodzinę GAT otwiera najtańszy w zestawieniu model Road King Special, będący odważnym połączeniem baggera z domieszką komfortu i funkcjonalności charakterystycznych dla motocykli turystycznych. Model ten przede wszystkim pozbawiony jest przedniej owiewki, w miejscu której pojawił się okrągły reflektor w czarnym kolorze, idealnie współgrający z wysoko poprowadzoną kierownicą oraz siedziskiem, silnikiem i układem wydechowym w tym samym odcieniu.
To propozycja dla tych, którzy lubują się w mocarnych baggerach - wszak w ramie znajduje się silnik Milwaukee-Eight 114 V-Twin o mocy 93 KM i maksymalnym momencie obrotowym 158 Nm - ale nadal zależy im na komfortowym przemierzaniu kilometrów. Road King Special ma jednak najmniej cech uniwersalnego turysty, a brak odpowiedniej ochrony przed wiatrem dla wielu może być dyskwalifikujący. Nie dla każdego jednak zwiedzanie świata zza kierownicy motocykla oznacza pokonywanie setek kilometrów każdego dnia.
Cena: od 30 930 euro - około 131 tys. zł

Harley-Davidson Street Glide
Przednia owiewka "Batwing" jest centralnym punktem tego motocykla, a wbudowane oświetlenie LED i opracowany na nowo aerodynamiczny kształt - mający na celu poprawę komfortu kierowcy - podkreślają, że model ten został na nowo zdefiniowany po dwóch dekadach. Sama linia jest klasyczna, jednak niech nie zwiodą was dobrze znane kształty, ponieważ pod nimi ukrywa się bogactwo nowoczesnej technologii i rozwiązań, które nie tylko dbają o komfort jazdy, ale przede wszystkim o bezpieczeństwo.
Podstawowe wcielenie jest już dobrym wstępem do uprawiania bliższej i dalszej turystyki, ale znacznie ciekawiej robi się, gdy dołożymy tysiąc euro, dzięki czemu wejdziemy w posiadanie wersji Ultra charakteryzującej się dodatkowym kufrem centralnym znacznie poprawiającym komfort jazdy we dwoje.
We wszystkich wersjach drzemie potężny V-Twin Milwaukee-Eight 117 o mocy 107 KM i generujący 175 Nm momentu obrotowego, który doskonale radzi sobie z masą motocykla. Najbardziej prestiżowym wcieleniem - chociaż jednocześnie mniej turystycznym niż wersja Ultra - jest CVO, czyli naszpikowany najnowocześniejszą technologią i detalami rasowy bagger, który posiada silnik VVT 121, najwyższej klasy system audio, ekskluzywny lakier i koła Contrast-Cut. Za tę wersję należy zapłacić 50 420 euro.
Cena: od 34 050 euro - około 144 tys. zł

Harley-Davidson Road Glide
Kolejnym modelem reprezentującym segment Grand American Touring jest Road Glide, również dostępny w trzech wariantach. Już podstawowa wersja potrafi dosadnie pokazać, jak wyjątkowo zawadiacki charakter drzemie w tym motocyklu, którego elementem charakterystycznym jest nieruchoma - w przeciwieństwie do Street Glide - przednia owiewka w kształcie pyska rekina. To hołd w stronę klasyki, w którą tchnięto potężną dawkę nowoczesności, choć zachowując kultowe linie. Muszę szczerze przyznać, że podczas trzydniowych jazd w Grecji to właśnie ten model zrobił na mnie największe wrażenie i choć konstrukcje wszystkich trzech są do siebie zbliżone, charakteru Road Glide po prostu nie da się ukryć.
Widlasta jednostka napędowa jest taka sama jak w poprzedniku, jednak sama pozycja za kierownicą, wyżej poprowadzona kierownica, a do tego akcesoryjny układ wydechowy Dr. Jekill & Mr. Hyde w egzemplarzu, którym miałem okazję jeździć, sprawiały, że turystyka motocyklowa nabrała zupełnie nowego wymiaru. Road Glidem należy podróżować w najpiękniejszych miejscach świata - najlepiej wzdłuż wybrzeża przy zachodzie słońca - aby w akompaniamencie klangu silnika i amerykańskiej składanki zrozumieć fenomen jednośladów Harley-Davidson.

Road Glide dostępny jest również w wersji CVO za kwotę 50 420 euro oraz jeszcze bardziej wyścigowej z dodatkowym dopiskiem ST. Wersja ta inspirowana jest motocyklami startującymi w serii MotoAmerica King of the Baggers, a charakteryzują ją elementy z włókna węglowego, zmieniona elektronika, malowanie i przede wszystkim silnik Milwaukee-Eight 121 High Output V-Twin o mocy 126 KM i maksymalnym momencie obrotowym 193 Nm. Niezła turystyka, prawda?
Cena: od 34 360 euro - około 145 tys. zł
Trajki Harley-Davidson - mieszanka wybuchowa z trzema kołami i potężnym silnikiem
Kilkanaście lat temu trójkołowe motocykle wiodły prym na zlotach, a od pewnego czasu stały się ciekawym urozmaiceniem gamy modelowej. Nikogo nie powinien dziwić fakt, że Harley-Davidson posiada dwa takie modele - Freewheeler oraz Tri Glide Ultra - które w pewnym stopniu również można zakwalifikować do segmentu turystyków.
Harley-Davidson Freewheeler
Freewheeler to interesująca mieszanka surowego cruisera ze stabilnością trójkołowca i wystarczającą przestrzenią bagażową. Inżynierowie z Milwaukee przekonują, że jest to fuzja klasycznej stylistyki z funkcjonalnością, ale przede wszystkim z łatwością prowadzenia. Zdania są jednak podzielone - trajki można kochać lub nienawidzić. Ci, którzy się w nich lubują podkreślają, że ich niebywałą zaletą jest stabilność i prostota obsługi. Z kolei przeciwnicy drwią, że to połączenie najgorszych cech motocykla i samochodu.

W ramie Freewheelera drzemie jednostka Milwaukee-Eight 114 o mocy 83 KM, która radzi sobie z masą na poziomie 513 kg. Nie jest to demon prędkości ani model, który zaskoczy precyzyjnym i sportowym prowadzeniem. To rodzaj fuzji, który po prostu trzeba zrozumieć i dać mu szansę. Początek tej przyjaźni bywa jednak dla niektórych wyjątkowo szorstki.
Cena: od 38 660 euro - około 164 tys. zł
Harley-Davidson Tri Glide Ultra
W drugim narożniku znajduje się pełnoprawny turysta na trzech kołach, a dodatkowe słowo "Ultra" w nazwie modelowej zwiastuje, że pokonywanie dalekich dystansów będzie prawdziwą przyjemnością. Ten model został zaprojektowany z myślą o jeździe we dwie osoby oferując ponadprzeciętny komfort.
Charakterystyczna przednia owiewka z trzema reflektorami doskonale chroni przed wiatrem, podobnie jak pozostałe elementy nadwozia odcinające kierowcę i pasażera od najróżniejszych warunków atmosferycznych. Pozostaje wyłącznie cieszyć się jazdą, ale przy tym maksymalnie unikać zatłoczonych miast.

Cena: od 49 180 euro - około 208 tys. zł
Cruisery Harley-Davidson. Gama modelowa w 2025 roku
Harley-Davidson Street Bob
Harley w pełnej klasie? Z pewnością tak można powiedzieć o wszystkich modelach z rodziny cruiser. Street Bob to absolutnie wyluzowany buntownik, który zasady ma za nic. Chociaż nie straszy gabarytami, zaskakuje łatwością prowadzenia, mocą i osiągami. W ramie drzemie silnik Milwaukee-Eight 117 Classic V-Twin, który dysponuje mocą 91 KM i momentem obrotowym 156 Nm. Wyobraźcie sobie, jak dynamicznie napędza się ten motocykl ważący 293 kg, który dodatkowo na liście wyposażenia posiada tryby jazdy i udoskonalone przednie zawieszenie marki Showa.

Cena: od 18 630 euro - około 79 tys. zł
Harley-Davidson Low Rider
Low Rider to fabryczny cruiser custom, którego wygląd i kształty kompletnie nie zdradzają charakteru. Chociaż sylwetka jest zadziorna, prawdziwy pazur drzemie w silniku 117 High Output o mocy 114 KM i momencie obrotowym 173 Nm. Ten surowy styl to nawiązanie do legendarnego DNA amerykańskiego producenta, który połączeniem surowego designu i zawadiackiej jednostki napędowej tworzył modele grubą czcionką zapisujące się w historii motocyklizmu.

Jeżeli jednak nadal jest wam za mało agresji w modelu Low Rider, warto zapoznać się z wariantem ST wyróżniającym się charakterystyczną owiewką w stylu FXRT nawiązującą do przeszłości i klimatu West Coast. Jest naprawdę charakternie - nie tylko na postoju, ale przede wszystkim podczas jazdy po krętych drogach, gdy Low Rider pokazuje swoją lekkość i precyzję prowadzenia. Zwolnijcie i dostojnie przemierzajcie prestiżowe ulice największych miast, a nie odgonicie się od spojrzeń przechodniów.
Cena: od 24 640 euro - około 104 tys. zł
Harley-Davidson Breakout
Breakout przede wszystkim intryguje designem, który jest wypadkową połączenia szerokiej tylnej opony, błotnika Bobtail, długiej ramy, prostej kratownicy i 21-calowego koła przedniego. Ten model łączy styl klasycznego choppera z ponadprzeciętnymi osiągami, nadając segmentowi zupełnie nową łatkę - lekkości, a do tego znanych, ale niebanalnych kształtów i czystej frajdy z każdego kilometra.
Zapomnijcie o topornym prowadzeniu i uciążliwej jeździe po krętych drogach, bo Breakout to zupełnie nowa definicja klasycznego stylu choppera. Wiem, rozmiarowi przedniego koła bliżej do wszędobylskiego enduro, jednakże w tym przypadku taki wybór nie tylko wygląda, ale przede wszystkim się sprawdza. Sam byłem zaskoczony.

Cena: od 31 440 euro - około 133 tys. zł
Harley-Davidson Fat Boy
Sama nazwa Fat Boy wskazuje, że mamy do czynienia z motocyklem jedynym w swoim rodzaju, który podbił serca motocyklistów już w momencie premiery. Ponadczasowe kształty zostały odświeżone, jednak zachowano szerokie koła, muskularną sylwetkę i rwący się do jazdy silnik. W modelu na 2025 r. drzemie Milwaukee-Eight 117 Custom V-Twin z układem wydechowym 2-w-2, który dysponuje mocą 103 KM.
Przy tworzeniu tego motocykla inżynierowie mieli bardzo proste zadanie - znokautować konkurentów w wadze ciężkiej pod każdym względem. To jeden z najbardziej rozpoznawalnych modeli w garażu producenta z Milwaukee, którego brak w ofercie mógłby wywołać bunt wśród miłośników marki.

Historia tego modelu sięga 1988 r., gdy Willie G. Davidson jeździł wczesnymi prototypami Fat Boya do Daytony i pytał motocyklistów o opinię. Dwa lata później oficjalnie zadebiutował i od tamtego momentu nieprzerwanie znajduje się w gamie HD. Wersja Gray Ghost to hołd dla przeszłości i podkreślenie, jak ważne jest utrzymanie tej legendy przy życiu. Wyróżnia się legendarnymi żółto-srebrnymi barwami, podkreślonymi lustrzanym wykończeniem naniesionym techniką PVD.
Cena: od 28 160 euro - około 119 tys. zł
Harley-Davidson Heritage Classic
Retro stylistyka, medalion na zbiorniku paliwa, pokryte skórą kufry z ćwiekami i koła szprychowe to elementy, które kojarzą się z prawdziwymi amerykańskimi chopperami. Heritage Classic to połączenie klasyki z dumną elegancją hot roda i codzienną wszechstronnością, dzięki której prawdziwą przyjemnością będzie nie tylko jazda po mieście, ale także dalsze wycieczki.
Ten motocykl należy kochać nie tylko za absolutnie piękny wygląd, ale przede wszystkim za jego duszę usłaną klasyką. Wyprostowana pozycja, analogowy wyświetlacz i wyjątkowe malowanie Whiskey Fire/Vivid Black sprawiają, że tym nowoczesnym modelem na rok 2025 można przenieść się w przeszłość oczywiście nie pod względem prowadzenia, lecz stylu. Systemy bezpieczeństwa i technologie zostały starannie ukryte pod retro opakowaniem.

Cena: od 29 770 euro - około 126 tys. zł
Szach na rozchwytywany segment Adventure - Pan America 1250 w trzech wariantach
Harley-Davidson Pan America 1250
W połowie 2021 r. miałem okazję uczestniczyć w europejskiej premierze modelu Pan America 1250, który rozpoczął zupełnie nowy rozdział w historii amerykańskiego producenta. Ten motocykl stanął w szranki w bardzo trudnym i wymagającym segmencie, w którym od lat niezagrożony prym wiedzie BMW ze swoim modelem GS. Cztery lata temu dałem turystycznemu enduro z Milwaukee sporą dozę zaufania wiedząc, że z każdym kolejnym rokiem model ten będzie coraz bardziej dopracowany.

Tegoroczny model przeszedł sporo mniejszych i większych zmian, a Harley-Davidson uważnie wsłuchiwał się w opinie konsumentów. Dziś to diametralnie inny pojazd niż w dniu premiery, który jest zdecydowanie lepiej dopracowany na każdej płaszczyźnie. Jego sercem jest jednostka Revolution Max 1250 V-Twin generująca 150 KM. To maszyna gotowa na każdą przygodę bez względu na rodzaj drogi, choć zdecydowanie najlepiej czuje się na asfalcie.
Pan America 1250 to najbardziej "europejski" model w gamie Harley-Davidsona za sprawą kultury pracy, prowadzenia i sztywnej ramy. Na rok modelowy 2025 dostępna jest w wersji Special, ST oraz CVO. Każdy znajdzie coś dla siebie - od klasycznego designu charakterystycznego dla HD, przez zupełnie inną charakterystykę jazdy niż w pozostałych modelach, po wszechstronność i uniwersalność, której dotąd brakowało w ofercie producenta z Milwaukee. Pan America 1250 genialnie wypełniła lukę, otwierając markę na zupełnie nowy rodzaj klientów.
Cena: od 21 340 euro - około 90 tys. zł
Motocykle sportowe Harley-Davidson? Nighster i Sportster to dwa przeciwieństwa
Harley-Davidson Nighster Special
Ostatnie motocykle reprezentują segment Sport - mowa o modelach Nightster i Sportster, które są swoimi przeciwieństwami. Pierwszy z nich to nowoczesna propozycja dla początkujących, których potężna pojemność i moc mogłyby odstraszać. Co ciekawe, w ramie drzemie wysokoobrotowy, chłodzony cieczą silnik Revolution Max 975T generujący moc 89 KM. To najbardziej zaskakujący motocykl w gamie nie tylko za sprawą wyjątkowo smukłej sylwetki, ale też lekkości prowadzenia i nisko umiejscowionego środka ciężkości. Już po pierwszych metrach czuć, że to model zupełnie inny niż reszta. I właśnie ta cecha czyni go wyjątkowym.

Cena: od 17 770 euro - około 75 tys. zł
Harley-Davidson Sportster S
Miałem okazję jeździć tym modelem, który jest dokładnie taki, jak reklamuje go Harley-Davidson - na każdym kroku wzbudza emocje. Te pojawiają się już przy pierwszym spojrzeniu, potęgują podczas odpalenia jednostki Revolution Max 1250T o mocy 121 KM i rosną z każdym odkręceniem manetki.
Szczytowy moment przychodzi podczas jazdy po krętych drogach, gdy widząc szeroką przednią oponę zastanawiacie się, jak to możliwe, że Sportster S prowadzi się tak precyzyjnie. To zasługa lekkiej i sztywnej ramy, a także jasno określonych założeń konstrukcyjnych - ten Harley-Davidson nie zna kompromisów. Warto też dodać, że masa tego modelu gotowego do jazdy wynosi zaledwie 228 kg, co czyni go prawdziwą "chudzinką" w garażu producenta z Milwaukee.
Cena: od 18 870 euro - około 80 tys. zł









