Ceny ubezpieczenia OC spadają. Taka sytuacja zdarzyła się tylko raz
Na rynku OC dochodzi do zmian, które z pewnością spodobają się kierowcom. Od maja do października średnia cena polisy spadła o 7,2 proc. Do mocniejszych spadków w tak krótkim okresie czasu doszło tylko raz - w 2022 r. Ile średnio właściciele pojazdów zapłacą za OC w listopadzie?

W skrócie
- Średnie ceny OC w Polsce spadły o 7,2 proc. między majem a październikiem.
- Największe obniżki odnotowano w Gdańsku i Wrocławiu, gdzie właściciele pojazdów mogą oszczędzić nawet 120 zł.
- Najtańsze OC dostępne jest w województwie opolskim, podkarpackim i świętokrzyskim, podczas gdy najdroższe w dolnośląskim, mazowieckim i zachodniopomorskim.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Ubezpieczenie OC jest obowiązkowe dla wszystkich właścicieli pojazdów mechanicznych zarejestrowanych w Polsce. Ciąży na nich odpowiedzialność wykupienia polisy najpóźniej w dniu rejestracji lub wprowadzenia pojazdu do ruchu, a w przypadku jego braku lub opóźnienia w uiszczeniu opłaty grożą wysokie kary finansowe nakładane przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Ubezpieczenie to chroni przed roszczeniami z tytułu szkód wyrządzonych osobom trzecim zarówno w zakresie szkód osobowych, jak i majątkowych.
Podobna sytuacja była tylko w 2022 r. Średnia cena OC spadła o 7,2 proc.
Od maja do października bieżącego roku średnia cena OC spadła z 711 do 660 zł. Tak duże obniżki w ciągu zaledwie kilku miesięcy zostały odnotowane tylko raz - w 2022 r.
Sytuacja finansowa towarzystw ubezpieczeniowych jest stabilna, co pozwala im konkurować ceną. Największe firmy najbardziej nakręcają tę rywalizację, co wymusza nawet na mniejszych graczach obniżki. Korzystają na tym oczywiście klienci
OC za 500 zł? Kierowcy o takich cenach powinni zapomnieć
Chociaż kierowcom z pewnością marzy się powrót do kwot sprzed trzech lat, gdy za OC średnio płaciliśmy niewiele ponad 500 zł, to raczej jest to niemożliwe nawet na mocy aktualnych obniżek. Liczba wypadków i kolizji stale maleje, jednakże za sprawą coraz to bardziej zaawansowanych aut posiadających na każdym kroku najróżniejszą elektronikę, usuwanie szkód jest coraz kosztowniejsze.
Wystarczy jedynie spojrzeć na same reflektory - te, które znajdują się w starszych modelach, są bardzo proste pod względem budowy, co przekłada się na niską cenę. Najnowocześniejsze wyposażone są w technologię, która wykrywa inne pojazdy i automatycznie dostosowuje wiązkę światła, aby nie oślepiać kierowców jadących z przeciwka. Do tego dochodzi cała masa czujników, radarów i kamer, do uszkodzenia których bardzo często dochodzi nawet podczas niegroźnej kolizji.
Najwięcej na obniżkach zyskali kierowcy z Gdańska i Wrocławia. Tutaj spadek ceny OC jest największy
Najwięcej powodów do zadowolenia zdecydowanie mają właściciele pojazdów z miast, w których OC było najdroższe. W Gdańsku i Wrocławiu ceny tego ubezpieczenia spadły z 972 zł o prawie 13 proc. (120 zł). Nieco mniejszy spadek, bo na poziomie 4 proc., odnotowano w Katowicach - z 743 do 716 zł. Koszt średniej składki zmniejszył się o ponad 11 proc. na Pomorzu, dzięki czemu za OC kierowcy zapłacą blisko 100 zł mniej. Na drugim biegunie jest natomiast Podlasie, gdzie ceny spadły zaledwie o 2 proc., co przełoży się na oszczędność w wysokości 13 zł.
W jakim województwie w Polsce jest najtańsze ubezpieczenie OC?
Z danych opublikowanych przez portal Rankomat.pl wynika, że najwięcej za obowiązkowe ubezpieczenie OC zapłacą właściciele pojazdów w województwie dolnośląskim - średnia cena w październiku bieżącego roku wyniosła 737 zł. W mazowieckim z kolei koszt ten wynosi 773 zł, w zachodniopomorskim 751 zł, a tuż za niechlubnym podium znajduje się pomorskie - 737 zł. Najtaniej jest z kolei w województwie opolskim - 560 zł, podkarpackim - 561 zł oraz świętokrzyskim - 574 zł.









