Pracownicy tej fabryki mogą spać spokojnie. 60 tys. zł premii dla każdego
Kolejny rok z rzędu okazał się rekordowym dla marki Ferrari. W 2024 roku włoski producent odnotował wzrost zysku netto o 21 proc. zgarniając astronomiczne przychody netto w wysokości 6,67 mld euro. W ramach uznania, dyrektor generalny marki obiecał swoim pracownikom premie sięgające ponad 60 tys. zł. Kwota - choć bez wątpienia gigantyczna - nie powinna jednak szczególnie dziwić.
![60 tys. zł premii dla każdego pracownika. To najlepszy pracodawca w branży](https://i.iplsc.com/000KKXZRK0840N9C-C322-F4.webp)
Podczas gdy większość branży motoryzacyjnej boryka się z poważnym kryzysem, a wielu producentów zmuszonych jest do ograniczania produkcji, segment aut superluksusowych i sportowych wciąż radzi sobie znakomicie. Marki takie jak Lamborghini czy Rolls-Royce nie narzekają na brak zainteresowania, z roku na rok notując rekordy sprzedaży. Na czele tej stawki niezmiennie pozostaje jednak Ferrari, które w 2024 roku nie tylko dostarczyło więcej samochodów, ale także znacząco zwiększyło swój zysk netto. Eksperci są zgodni – tak imponującego wyniku w historii włoskiej marki jeszcze nie było.
Zyski najbogatszych rosną z roku na rok. Ferrari z rekordem
Trzeba przyznać, że liczby zawarte w podsumowaniu wyników finansowychFerrari robią ogromne wrażenie. W 2024 roku włoska marka osiągnęła przychody na poziomie 6,67 mld euro, co oznacza wzrost o 12 proc. względem roku poprzedniego. Jeszcze bardziej imponujący jest wzrost zysku netto, który wyniósł 1,53 mld euro – to aż o 21 proc. więcej niż w 2023 roku. Dodatkowo Ferrari zarobiło 600 mln euro z tytułu „sponsoringu, reklamy i marki”, co obejmuje m.in. przychody ze Scuderii. To o 18 proc. więcej niż rok wcześniej, co potwierdza rosnącą siłę i prestiż włoskiego producenta.
Z osiągniętych wyników finansowych nie krył zadowolenia sam dyrektor generalny Ferrari, Benedetto Vigna. W wypowiedziach cytowanych przez zachodnie media podkreślił, że marka umocniła swoją pozycję dzięki realizacji kluczowych kamieni milowych, co szybko przełożyło się na imponujące rezultaty. Vigna zaznaczył również, że poprzednie lata były równie udane pod względem dochodów firmy. Przypomniał, że w 2023 roku Ferrari dostarczyło klientom 13 663 samochody – to o 442 egzemplarze więcej niż w 2022 roku.
![](https://i.iplsc.com/000IY7PSONAHI6DD-C322-F4.webp)
Pracownicy Ferrari otrzymają gigantyczne premie
Doceniając wybitne wyniki firmy, Benedetto Vigna wyraził wdzięczność swoim pracownikom, podkreślając ich kluczową rolę w osiągniętym sukcesie. Dyrektor Ferrari zapowiedział również, że każdy z 5 tys. zatrudnionych otrzyma atrakcyjną premię. Bonus dla pracowników ma wynieść nawet 14 400 euro, co w przeliczeniu na złotówki daje ponad 60 tys. złotych.
Kwota - choć bez wątpienia gigantyczna - nie powinna jednak szczególnie dziwić. Producent z Maranello niejednokrotnie już udowadniał, że jego pracownicy stanowią istotną część całej machiny produkcyjnej i nie powinno się na nich oszczędzać. Dość wspomnieć, że niewiele mniejszą premię otrzymali oni za 2023 oraz 2022 rok.
Ferrari odważnie w 2025 rok. Na horyzoncie sześć nowych modeli
Wszystko wskazuje na to, że dobra passa Ferrari będzie trwać. Marka planuje wprowadzenie aż sześciu nowych modeli, w tym swojego pierwszego w pełni elektrycznego samochodu. Imponujące wyniki finansowe spółki znalazły również odzwierciedlenie na giełdzie – we wtorek akcje Ferrari osiągnęły rekordowy poziom na nowojorskim parkiecie. To wyraźny sygnał, że inwestorzy mają pełne zaufanie do strategii marki i jej pozycji na rynku.