Skolim miał wypadek. Rozbił auto za pół miliona złotych
W nocy z 15 na 16 lipca Konrad Skolimowski - znany pod pseudonimem Skolim - miał wypadek pod Koszalinem. Na szczęście nikomu nic się nie stało, a management w oficjalnym oświadczeniu przekazał, że po przeprowadzonych badaniach lekarskich piosenkarz podjął decyzję o nieodwoływaniu koncertów.

W skrócie
- Konrad Skolimowski, znany jako Skolim, miał wypadek samochodowy pod Koszalinem, ale nikomu nic poważnego się nie stało.
- Pomimo zdarzenia, artysta nie odwołał nadchodzących koncertów, a jego managment zapewnił o dobrym stanie zdrowia piosenkarza.
- W wypadku rozbił się luksusowy SUV BMW X7, którym Skolim podróżował wraz z członkiem zespołu.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Konrad Skolimowski to piosenkarz, który zasłynął wydaną w 2022 r. piosenką "Wyglądasz idealnie". Skolim połączył dwa style muzyczne, tworząc disco-latino, które na dobre zagościło w głośnikach Polaków. Mężczyzna aktualnie odbywa bardzo intensywną trasę koncertową i bardzo często gra dwa, a nawet trzy koncerty jednego dnia. Grafik czasami bywa tak napięty, że artysta przemieszcza się helikopterem, aby zdążyć na wszystkie występy. Tym razem podróżował wraz ze swoim gitarzystą luksusowym SUV-em marki BMW.

Do wypadku doszło w nocy. Management wydał oświadczenie w sprawie wypadku Skolima
Do zdarzenia doszło w nocy z 15 na 16 lipca, a informację tę potwierdził także management piosenkarza - Amber Music & Sport Management, publikując oświadczenie potwierdzające wypadek oraz zapewniając, że zarówno Skolimowi, jak i podróżującemu z nim gitarzyście nic się nie stało.
Chłopcy po nocnym wypadku czują się dobrze. Zostali poddani kompleksowej diagnostyce w szpitalu i badania nie wykazały uszczerbku na zdrowiu. Dziękujemy za troskę i wszelkie pytania, ale chcieliśmy podać ten komunikat, będąc w 100 proc. pewni stanu ich zdrowia. Panowie zgodnie i jednogłośnie podjęli decyzję, że jeszcze dziś wracają na scenę. Tak więc widzimy się w Sopocie i Łebie
Do zdarzenia doszło około godziny 23.00 na drodze ekspresowej S6 przy zjeździe Stare Bielice. Ze wstępnych ustaleń wynika, że auto wpadło w poślizg na mokrej drodze i uderzyło w bariery energochłonne. Menedżer artysty, Wojciech Woner, w rozmowie z "Faktem" przekazał, że do wypadku doszło z powodu tłustej plamy na jezdni, która wymusiła gwałtowne hamowanie.
Na miejsce wypadku najechał ratownik WOPR z Białogardu, który zabezpieczył miejsce zdarzenia oraz udzielił poszkodowanym pierwszej pomocy. Zarówno Skolim, jak i podróżujący z nim pasażer, zostali przewiezieni do szpitala. Piosenkarz skarżył się na ból barku, natomiast jego znajomy na ból brzucha.
Deszcz padał bardzo mocno. Panuje bardzo mocna znieczulica. Przyjechałem tu chwilę po tym wypadku. Naprawdę żaden kierowca się nie zatrzymał! Każdy przejeżdżał obok! Inny samochód nie brał udziału w wypadku. Skolim był przestraszony całą tą sytuacją. Widać, że bolał go bark. Rozmawiał ze mną chaotycznie. Co chwilę pytał się kolegów, jak oni się czują
Skolim miał wypadek. Rozbił BMW X7 o wartości ponad pół miliona złotych
Skolim lubuje się w samochodach bawarskiego producenta, a w swoim garażu posiada co najmniej dwa egzemplarze w purpurowym kolorze - BMW serii 5 oraz X7, a także Mercedesa Klasy S. Najnowszy nabytek został odebrany we wrześniu ubiegłego roku i dumnie zaprezentowany na jego profilach społecznościowych.
Konrad Skolimowski zaznacza, że ze względu na dużą liczbę pokonywanych kilometrów stawia na samochody komfortowe, a przy tym dynamiczne. BMW X7 to jeden z najbardziej prestiżowych SUV-ów na rynku, którego ceny rozpoczynają się od ponad pół miliona złotych i sięgają nawet 700 tys. zł. Pod maską najmocniejszej wersji silnikowej, oznaczonej jako M60i xDrive, znajduje się benzynowy silnik V8 TwinPower Turbo generujący moc 530 KM. W podstawowej odmianie za napęd odpowiedzialna jest sześciocylindrowa jednostka o mocy 375 KM.