Od września właściciele aut zapłacą więcej. Nowa opłata w wysokości 240 zł
Instalacja LPG w samochodzie osobowym pozwala znacznie obniżyć koszty codziennych dojazdów, jednakże użytkowanie takiego auta wiąże się z większymi opłatami. Już po wakacjach posiadacze pojazdów z instalacją gazową muszą przygotować się na wyższe ceny związane z obowiązkowym badaniem technicznym. Ministerstwo przedstawiło szczegóły.

W skrócie
- Od września wzrośnie koszt badania technicznego pojazdów, najbardziej dotykając właścicieli aut z instalacją LPG.
- Nowe przepisy wprowadzą surowsze kary za spóźnienia oraz dodatkowe obowiązki dla diagnostów, w tym obowiązkowe fotografowanie pojazdów.
- Zmiany mają na celu poprawę bezpieczeństwa na drogach i dostosowanie systemu badań technicznych do aktualnych realiów.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Diagności od lat próbowali doprosić się zmian cen za przegląd techniczny i dostosowania stawek do nieustannie rosnących kosztów oraz inflacji. Dyskusja była zawiła, a ostatecznie - po ponad 21 latach bez modyfikacji cennika - rząd zdecydował się wprowadzić pierwsze zmiany od 2004 r., gdy ustalono wówczas stawkę w wysokości 98 zł za samochód osobowy. Wysokość opłat będzie bezpośrednio związana z wysokością miesięcznej płacy minimalnej.
Posiadacze samochodów z LPG zapłacą więcej. Nowy cennik będzie obowiązywał od września
Wprowadzenie zmian w wysokości opłat za badanie techniczne nie powinno nikogo dziwić i chociaż nie jest to dobra wiadomość dla właścicieli pojazdów, stawka ustalona ponad 20 lat temu została oparta na minimalnym wynagrodzeniu wynoszącym 824 zł - wówczas za tę kwotę można było opłacić osiem badań, a dziś - przy płacy 4666 zł brutto - sześć razy więcej.
11 sierpnia Ministerstwo Finansów poinformowało, że opłaty wzrosną. Na największą podwyżkę muszą przygotować się posiadacze samochodów z instalacją LPG, w których niezbędne jest przeprowadzenie dodatkowej procedury związanej ze sprawdzeniem samej instalacji. Aktualnie za badanie należy zapłacić 163 zł, ale już niebawem właściciele będą musieli liczyć się z kosztem 243 zł. Stanisław Bukowiec potwierdził, że zmiana wejdzie w życie we wrześniu po spełnieniu wszystkich wymogów formalnych, jakie muszą zostać dochowane przy wpisie projektu rozporządzenia do wykazu prac legislacyjnych.
Od września droższe badania techniczne. Ministerstwo Infrastruktury aktualizuje cennik
Koszt przeglądu technicznego samochodu bez instalacji LPG wyniesie 149 zł, ale "proporcjonalnie", czyli o około połowę, wzrosną również opłaty za samochody ciężarowe, autobusy i motocykle. Wiceminister Stanisław Bukowiec poinformował, że nowe stawki powinny zacząć obowiązywać już od połowy września i podkreślił, że resort do ustalenia nowego cennika przyjął rok 2020 jako bazowy, a wyliczenia zostały oparte na wskaźnikach inflacji.
Podwyżki nigdy nie są dobrą wiadomością dla obywateli, jednakże kierowcy nadal nie mają powodów do narzekania. Stanisław Bukowiec przekonuje, że przez lata opłata za badanie techniczne w Polsce należała do najniższych w Europie, a po jej zaktualizowaniu nadal jest znacznie taniej niż chociażby w Niemczech, we Włoszech czy na Słowacji. Szacuje się, że cennik wizyty na SKP jest podobny do tego, który obowiązuje na Węgrzech, w Finlandii czy w Grecji.
Nowe zasady badania technicznego. Więcej kar, szczegółowe badanie i nowe obowiązki diagnostów
Wiceminister infrastruktury zaznacza, że nowe stawki są tylko jednym z elementów reformy całego systemu badań technicznych. Aby na drogach było bezpieczniej, konieczne jest wprowadzenie zmian na różnych płaszczyznach, więc możemy w niedalekiej przyszłości spodziewać się nowelizacji ustawy Prawo o ruchu drogowym. Projekt jest już procedowany i ma za zadanie poprawić działanie oraz kontrolowanie pojazdów podczas obowiązkowej wizyty na SKP.
Przede wszystkim wprowadzony zostanie nowy system szkolenia diagnostów, a także standardem stanie się fotografowanie pojazdu znajdującego się na ścieżce diagnostycznej. Niezbędne będzie wykonanie pięciu fotografii - z przodu i z tyłu, z prawej i lewej strony oraz drogomierza z widocznym przebiegiem. Zdjęcia trafią do bazy CEP.
Nie wykonasz przeglądu samochodu w terminie? Zapłacisz nawet 600 zł
Przez lata w kwestii badania technicznego nie działo się nic, ale najnowsza reforma sporo ma zmienić. Kierowcy będą mieli możliwość przyjechać do SKP na 30 dni przed datą kolejnego przeglądu, co jest ukłonem w stronę osób, które sporo podróżują i w wyznaczonym dniu nie będą mogły stawić się na ścieżce diagnostycznej.
Ponadto w planach jest wymiana dymomierzy na nowoczesne urządzenia, które będą w stanie wykryć, czy pojazd z silnikiem Diesla nie posiada filtra DPF lub jest on uszkodzony, cykliczna waloryzacja opłat za badanie techniczne, a także wprowadzenie kar dla spóźnialskich. Nowe przepisy muszą jednak przejść pełną ścieżkę legislacyjną, co oznacza, że nawet przyjmując najbardziej optymistyczny scenariusz, potrwa to kilka miesięcy. Zacznie się jednak od podwyżek cen za badanie techniczne, które zaczną obowiązywać już we wrześniu.