Nowy most w Opolu mógł odkorkować centrum. Ale auta nim nie pojadą
Nowy most w Opolu miał rozwiązać wszystkie problemy mieszkańców. Miasto na jego budowę pozyskało rekordowe dofinansowanie z Unii Europejskiej w wysokości aż 180 mln zł, ale okazuje się, że nie wszyscy kierowcy będą mogli nim przejechać.

W skrócie
- Nowy most i dwukilometrowa trasa w Opolu powstają dzięki rekordowemu dofinansowaniu unijnemu wynoszącemu 180 mln zł.
- Inwestycja przewiduje szereg nowoczesnych rozwiązań, ale z przeprawy będą mogły korzystać tylko autobusy elektryczne, rowerzyści i piesi.
- Planowana trasa wzbudza kontrowersje, gdyż nie rozładuje ruchu samochodowego i będzie wymagała wycinki wielu drzew.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Mowa o nowej dwukilometrowej trasie wzdłuż istniejącej linii kolejowej, która ma połączyć rondo przy ul. Struga z planowanym rondem na ul. Prószkowskiej. W jej ramach powstaną aż trzy mosty: nad Młynówką, Odrą i Kanałem Ulgi. Dodatkowo wiceprezydent miasta podkreśla, że zaplanowano wiele nowoczesnych rozwiązań na nowej trasie - przewidziana jest budowa wiat przystankowych z zielonymi dachami, parkingów rowerowych, a także dostosowanie infrastruktury do potrzeb osób z niepełnosprawnościami. Na ten cel udało się z Unii Europejskiej uzyskać rekordowe dofinansowanie wynoszące 180 mln zł.
Nową trasą za 270 mln zł w Opolu nie przejadą wszyscy kierowcy
Już rok temu pojawiły się pierwsze informacje dotyczące przeznaczenia nowej trasy wyłącznie dla transportu zbiorowego. Teraz zostały one potwierdzone również przez prezydenta Opola, Arkadiusza Wiśniewskiego.
Formuła BRT (Bus Rapid Transit) jest nastawiona wyłącznie na transport zbiorowy. Przez nową przeprawę w okresie trwałości projektu przejadą tylko autobusy elektryczne. To cichy, komfortowy przejazd, bez hałasu i spalin
Nową przeprawą przejadą zatem wyłącznie autobusy elektryczne, rowerzyści i piesi, chociaż niewykluczone jest, że w przyszłości przejazd zostanie udostępniony również właścicielom pojazdów napędzanych prądem. Data jest jednak wyjątkowo odległa, a Wiśniewski wskazuje, że taka decyzja nie zostanie podjęta podczas jego kadencji.
Do 2029 r. zakończy się budowa nowej trasy średnicowej w Opolu
Temat budowy trasy średnicowej w Opolu liczy już ponad dekadę, a pierwsze wiążące decyzje zostały podjęte w 2015 r. Chociaż już rok później wydana została decyzja środowiskowa, to plany miasta spotkały się z protestem ze strony ekologów i części mieszkańców. Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska na początku 2023 r. utrzymała w mocy decyzję środowiskową, a po sprawdzeniu dokładnego wytyczenia trasy rozpoczęły się przygotowania do realizacji inwestycji.
Opole buduje nową drogę wraz z mostami w ramach programu FEnIKS, a otrzymana dopłata w wysokości 180 mln zł jest rekordowa w historii miasta. "Dokumentacja projektowa znajduje się już w zaawansowanym stadium. W 2026 roku podpiszemy umowę i ogłosimy przetarg na wykonawcę. Do 2029 roku zakończymy i rozliczymy całość prac" - dodaje wiceprezydent miasta, Małgorzata Stelnicka.
Nowa trasa w Opolu budzi kontrowersje. W praktyce kompletnie nie rozładuje ruchu w mieście
Budowa nowej drogi budzi sporo kontrowersji, a jej przeciwnicy wskazują, że część trasy została wytyczona przez zabytkową część miasta, blisko domów mieszkalnych i wymaga wycinki nawet kilkuset drzew. Dodatkowo przejazd nią nie będzie możliwy dla mieszkańców i przyjezdnych, przez co nie rozładuje ona kompletnie ruchu po zachodniej stronie Opola. Budowa rozpocznie się w przyszłym roku, a aktualnie trwają prace projektowe i formalne. Nowa droga będzie liczyć 2 kilometry.