MG kradnie klientów gigantom. Kto w Polsce stracił najbardziej?

Od początku roku z salonów w Polsce wyjechało już ponad 4,4 tys. samochodów MG. To świetny wynik biorąc pod uwagę, że właśnie w styczniu dawna brytyjska, a obecnie chińska marka oficjalnie trafiła na polski rynek. Absolutnym hitem sprzedaży jest MG HS, który odpowiada za ponad 55 proc. rejestracji. Którym markom MG podkrada obecnie najwięcej klientów?

Kilka dni temu miałem okazję uczestniczyć w spotkaniu prasowym poświęconym nowej odsłonie aplikacji Mototrendy opracowanej przez Instytut Badania Rynku Motoryzacyjnego SAMAR. To narzędzie analityczne opracowane głównie z myślą o importerach nowych pojazdów. Dość powiedzieć, że koszt rocznej subskrypcji wynosi mniej więcej tyle, ile wynosi cena zakupu statystycznego auta segmentu B. By móc samodzielnie zweryfikować możliwości nowego narzędzia analitycznego SAMAR-u, otrzymałem jednak kilkudniowy dostęp do Mototrendów i zgodę na publikację uzyskanych danych. Dzięki temu wiem np. jak sprzedają się dziś w Polsce nowe MG i komu Chińczycy podkradają właśnie klientów.

Reklama

Nowa ulubiona marka Polaków. Sprzedaż MG robi wrażenie

MG śmiało nazywać można nową ulubioną marką Polaków. Udział klientów indywidualnych w ogóle rejestracji MG w Polsce sięga 59,6 proc. Ze skumulowanych danych Samaru za okres od początku stycznia do końca września bieżącego roku wynika, że w Polsce zarejestrowano w tym czasie 4 454 samochody MG. Wszystkie one trafiły do Europy wprost z chińskich fabryk koncernu SAIC.  Aż 55 proc. z nich - 2 464 egzemplarze - to MG HS, czyli "topowy" rodzinny suv chińsko-brytyjskiej marki.

Średnia cena MG HS rejestrowanego w tym roku w Polsce to 117 570 zł. Teoretycznie sugeruje to, że Polacy najczęściej decydują się na środkowe wersje wyposażeniowe, ale trzeba pamiętać, że zmiana generacyjna modelu poskutkowała kuszącymi promocjami, w ramach których poprzednią generację w topowej odmianie Exclusixe z automatyczną skrzynią biegów kupić można nawet za 112,5 tys. zł (zamiast katalogowej 123,5 zł). Ponad 58 proc. sprzedanych w Polsce w tym roku MG HS zarejestrowanych zostało przez klientów indywidualnych. 

MG ZS ulubieńcem Kowalskich. 69 proc. rejestracji dla klientów prywatnych

Prawdziwym ulubieńcem Polaków, co wynika oczywiście z rozpoczynającego się od niższych kwot cennika, jest jednak MG ZS. Mniejszy SUV chińsko-brytyjskiej marki ma wprawdzie zdecydowanie niższy udział w sprzedaży (1 362 rejestracji czyli około 32 proc. ogółu), ale aż 69 proc. egzemplarzy zarejestrowanych zostało przez klientów indywidualnych. Średnia cena zarejestrowanego w tym roku w Polsce MG HS to 88 018 zł. 

Warto jeszcze dodać, że 343 nabywców w Polsce znalazł w tym roku elektryczny MG4. Średnia cena tego modelu wynosiła 150 172 zł, co jednoznacznie dowodzi, że klienci najczęściej decydowali się na wersję z większym akumulatorem trakcyjnym o pojemnościach 64 kWh (Comfort/Luxury) lub 77 kWh (Luxury Long Range). W tym przypadku klienci indywidualni odpowiadali jednak za niespełna 35 proc. ogółu rejestracji. 

Komu MG kradnie klientów w Polsce? Dacia Bigster zmieni trend?

Bardzo ciekawie prezentuje się analiza dotycząca przepływów klientów pomiędzy markami. Dzięki niej można sprawdzić, jakimi samochodami poruszali się (lub wciąż poruszają) klienci MG. Liczby są wprawdzie skromne, bo pamiętajmy - mowa o migracjach między klientami na nowe samochody. Oznacza to, że osoba, która udała się po zakup nowego MG, wcześniej (dane od 2019 roku) kupiła fabryczne nowe innej marki. Jakiej? Zaskoczenia nie ma - 36 osób, które w tym roku kupiło nowe MG poprzedni samochód kupowało w salonie Dacii. Dalej są: 

  • Kia (25 klientów), 
  • Toyota (24 klientów), 
  • Hyundai (20 klientów), 
  • Skoda (13 klientów) 
  • Renault (11 klientów). 

W przypadku MG HS, 23 nabywców tego modelu posiadało wcześniej (lub wciąż posiada) Dacię Duster. 11 nabywców przesiadło się do MG HS z Hyundaia Tucsona, 9 - z Toyoty Corolli, po 6 - z Kii Sportage i Skody Fabii. 

Niewykluczone, że trend przesiadania się klientów Dacii na większe i tańsze MG HS zmieni wkrótce właśnie zaprezentowana Dacia Bigster, która trafić ma do salonów w początku przyszłego roku. Auto będzie aż o 23 cm dłuższe od nowego Dustera i dostępne z takimi dodatkami jak np. panoramiczne okno dachowe, dwustrefowa klimatyzacja czy adaptacyjny tempomat.

W stosunku do MG ZS mowa o pojedynczych przypadkach, ale nawet tak skromne dane pozwalają stwierdzić, że korzystnie wyceniony model otwiera nabywcom drogę do rozpoczęcia przygody z SUV-em. Wśród klientów, którzy w tym roku zdecydowali się na nowe MG ZS (pamiętajmy, że mowa wyłącznie o tych, którzy do tej pory również kupowali nowe auto w salonie): 

  • 4 przesiadło się do MG ZS ze Skody Rapid,
  • 3 przesiadło się do MG ZS z Dacii Duster,
  • 3 przesiadło się do MG ZS ze Skody Scala,
  • 3 przesiadło się do MG ZS ze Skody Fabii,
  • 3 przesiadło się do MG ZS z Toyoty Yaris,
  • 3 przesiadło się do MG ZS z Volkswagena Polo.
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: MG
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy