Myjesz tak auto, gdy jest mróz i zima? To wielki błąd
Oprac.: Tomasz Kromp
Wiele osób może odczuwać obawy związane z myciem samochodu w czasie sezonu zimowego. Okazuje się jednak, że tego rodzaju zabieg jest konieczny, ponieważ w tym okresie auto jest szczególnie narażone na różnego typu zabrudzenia. Jak myć samochód zimą, o czym należy pamiętać i w jaki sposób zabezpieczyć lakier przed mrozem? Wyjaśniamy.
Spis treści:
Mycie auta zimą. Czy to w ogóle ma sens?
W trakcie zimy samochód jest narażony na zabrudzenia w postaci błota pośniegowego czy soli drogowej. Nic więc dziwnego, że wiele osób chce utrzymywać swoje pojazdy w należytej czystości. Jednak czy mycie auta zimą ma w ogóle sens? Okazuje się, że jak najbardziej – długotrwałe zaniedbanie tej czynności może poskutkować zwiększonym ryzykiem rozprzestrzenienia się korozji (powodowanej między innymi przez wspomnianą sól drogową). Utrzymanie samochodu w czystości wpływa również na bezpieczeństwo i komfort jazdy – chodzi tutaj o dokładnie usuwanie zanieczyszczeń z szyb i lusterek.
Niektórzy jednak mogą mieć pewne wątpliwości dotyczące mycia auta zimą. Czy woda zamarza na lakierze i uszkadza uszczelki? W zasadzie jest to możliwe, jednak tylko w sytuacji, gdy myjemy auto w naprawdę solidny mróz (około -10 stopni Celsjusza), a ponadto nie wysuszymy go po zakończeniu czyszczenia. Ryzyko zamarznięcia wzrasta także wtedy, gdy do mycia używamy zimnej wody. Na szczęście rzeczony problem praktycznie nie występuje na większości myjni, gdzie temperatura wody wykorzystywanej do czyszczenia zwykle oscyluje w granicach 30-40 stopni Celsjusza.
Myjnia automatyczna czy bezdotykowa. Która lepsza, gdy jest mróz?
Chcąc wyczyścić auto, w większości przypadków decydujemy się na skorzystanie z myjni automatycznej bądź bezdotykowej. Która będzie lepsza, gdy jest mróz? Okazuje się, że wówczas lepiej skorzystać z myjni bezdotykowej – mamy wtedy większą kontrolę nad całym procesem, a poza tym możemy skupić się na najbardziej zabrudzonych elementach karoserii.
Myjnie automatyczne to dość komfortowe rozwiązanie, a ponadto w niektórych przypadkach umożliwiają także szybkie wysuszenie samochodu po zakończonym myciu. Jednak w trakcie korzystania z tego rodzaju myjni istnieje ryzyko, że szczotki porysują lakier. Co więcej, nie mamy kontroli nad tym, w którym miejscu samochód jest czyszczony, wskutek czego mycie auta może nie być tak dokładne, jak w przypadku myjni bezdotykowej.
Suszenie auta po myciu na mrozie
Suszenie auta po myciu na mrozie jest niezwykle istotne – jeśli zaniedbamy tę czynność, to wówczas istnieje ryzyko zamarznięcia wody w newralgicznych miejscach, takich jak zamki czy uszczelki. Do osuszania należy wykorzystać miękkie ręczniki z mikrofibry, które dobrze wchłoną wilgoć. W pozbyciu się wody z pomniejszych zakamarków może pomóc nam sprężone powietrze.
Niektórzy używają do osuszania samochodów specjalnej dmuchawy. Tego typu urządzenie pozwala na szybkie i wygodne osuszenie lakieru przy jednoczesnym zminimalizowaniu ryzyka porysowania karoserii.
Zabezpieczenie lakieru przed mrozem. Co zrobić po myciu?
Po dokładnym wyczyszczeniu samochodu, dobrze jest zabezpieczyć karoserię przed mrozem. Co konkretnie warto zrobić? Jeśli korzystamy z myjni bezdotykowej, możemy przeprowadzić woskowanie. Pokrycie lakieru warstwą wosku pozwoli ochronić samochód przed zabrudzeniami (w trakcie mrozów nie będą tak mocno przywierać), a także zapewni efekt hydrofobowy. Nałożenie wosku można również zlecić firmie zajmującej się auto detailingiem, jednak wtedy trzeba liczyć się z większym kosztem (choć jakość takiej usługi jest oczywiście wyższa).
Co więcej, warto potraktować zamki dobrej jakości odmrażaczem, a uszczelki – silikonem w sprayu. W obydwóch przypadkach zmniejszymy ryzyko zamarznięcia rzeczonych elementów.