Fala upałów w Polsce szkodzi autom. Szczególnie uważaj na te rzeczy

Bardzo wysokie temperatury mogą uprzykrzyć życie podróżującym samochodem na wiele sposobów. Od awarii klimatyzacji, która nie radzi sobie z chłodzeniem wnętrza, przez rozładowanie akumulatora, aż do problemów z przegrzaniem silnika. Możliwości jest wiele i wbrew pozorom upał ma znacznie gorszy wpływ na samochód niż niskie zimowe temperatury. Podpowiadamy jak przeciwdziałać skutkom wysokich temperatur w samochodzie.

To jeden z najbardziej odczuwalnych skutków upału podczas jazdy samochodem. Zdarza się bowiem, że układ klimatyzacji nie chłodzi wystarczająco skutecznie wnętrza samochodu przez co jazda jest niekomfortowa i męcząca zarówno dla kierowcy jak i pasażerów. Gdy słupek rtęci przekroczy 30 stopni Celsjusza klimatyzacja pracuje pod bardzo dużym obciążeniem. 

Powodem gorszej wydajności układu jest zwykle zaniedbanie jej serwisu - niskie ciśnienie w układzie i mała ilość czynnika chłodzącego. Przyczyną może być też zły stan kompresora lub nieszczelność układu. Jeśli klimatyzacja bardzo powili się rozkręca, lub z nawiewów w ogóle nie leci chłodne powietrze to znaczy, że już czas na wizytę w serwisie klimatyzacji i przeprowadzenie pełnego serwisu.

Akumulatory samochodowe są szczególnie wrażliwe na różnice temperatur, o czym możemy przekonać się nie tylko w zimie. Upał również może rozładować baterię w samochodzie - wystarczy kilka dni postoju na słońcu i w ukropie, aby akumulator stracił nawet połowę energii, co może doprowadzić do problemów z odpalaniem. 

Na dłuższy postój warto ustawić samochód tak, by większość dnia spędził w cieniu, a raz na kilka dni przejechać samochodem kilka kilometrów, by podładować akumulator. W innym wypadku po dłuższym postoju możemy mieć problem z odpaleniem auta. Narażone są szczególnie starsze, dłużej używane akumulatory, ale problem może dotknąć również nowych baterii.

Zdarza się że pod wpływem wysokiej temperatury i słońca wariuje elektryka i elektronika samochodu. Po prostu komputer sterujący i czujniki nie są przystosowane do pracy w bardzo wysokich temperaturach co może doprowadzić do wielu chochlików. Co może przestać działać w upale? Problem może dotknąć kluczyka i przycisków sterujących centralnym zamkiem, w niektórych samochodach dochodzi do zablokowania zamka bagażnika (nie chce się otworzyć), elektryczne sterowanie szyb wariuje. To tylko kilka przykładów, ale im więcej elektryki w samochodzie tym chochlików może być więcej.

Wysoka temperatura nie obchodzi się również zbyt łagodnie z oponami w samochodzie. Nagrzany asfalt i wysoka temperatura opon sprawia, że guma staje się bardziej miękka i szybciej się zużywa. Na dodatek w oponach z wadą fabryczną - co wcale nie jest tak rzadkie jak się wydaje - czasem dochodzi do ujawnienia takich wad - na przykład pojawienia się bąbli i garbów na bieżniku lub boku opony. 

Częstym powodem takiego stanu rzeczy jest utrzymywanie niewłaściwego ciśnienia powietrza w kołach, dlatego ważne jest, by przed każdym dłuższym wyjazdem skontrolować ciśnienie w oponach i ewentualnie uzupełnić braki stosując się do zaleceń producenta (zwykle możemy je znaleźć na nalepce na słupku środkowym lub pod klapką wlewu paliwa).

Jeśli zdarza ci się jeździć na wakacje samochodem, widok stojących na poboczach samochodów z parą unoszącą się spod maski na pewno nie jest ci obcy. Długie trasy w wysokich temperaturach, zwłaszcza na południe Europy, gdzie dodatkowo często stoimy w korkach wystawiają układ chłodzenia samochodów na ciężką próbę i zdarza się, że tej próby nie przechodzą. Powodem zwykle jest usterka, o której kierowca nie wiedział (np. termostat lub pęknięcie węża nagrzewnicy lub chłodnicy), ale częstą przyczyną jest też zaniedbanie właściciela samochodu, który lekceważy konieczność wymiany lub dolania płynu chłodzącego, a także inspekcji układu przed długą podróżą.

W efekcie wraz z rosnącą temperaturą na zewnątrz rośnie temperatura silnika, a układ w którym krąży stary płyn chłodniczy nie nadąża z odprowadzeniem ciepła silnika. Silnik się przegrzewa, woda (płyn chłodniczy) się gotuje i problem gotowy.

Podczas podróży, zwłaszcza w upały, a już w szczególności podczas stania w korku warto uważnie obserwować wskazówkę temperatury silnika. Jeśli wskazówka przekroczy połowę skali i zacznie niebezpiecznie zbliżać się do czerwonego pola, oznacza to, że mamy poważny problem z chłodzeniem. Co wtedy zrobić?

Najlepiej zjechać w zacienione miejsce i pozwolić silnikowi nieco ostygnąć, a przy okazji sprawdzić poziom płynu chłodzącego. Należy pamiętać jednak że odkręcenie korka zbiornika płynu chłodniczego w momencie gdy jest gorący (silnik ma wysoką temperaturę) oznacza ryzyko poparzenia się, więc warto odczekać dłużą chwilę i pozwolić mu ostygnąć. Jeśli w zbiorniku brakuje płynu doraźnie może pomóc dolewka wody, ale jeśli sytuacja będzie się powtarzać, oznacza to że jest problem z układem chłodzenia. Dłuższa jazda w taki sposób może doprowadzić do przegrzania samochodu i zatarcia silnika.

Wysokie temperatury często są też przyczyną pogorszenia się osiągów silnika, zwłaszcza tych doładowanych turbosprężarką. Gorące powietrze jest rozrzedzone i zawiera mniej tlenu co negatywnie wpływa na proces spalania, przez co spadają osiągi silnika, a chcąc je utrzymać na odpowiednim poziomie poddajemy silnik jeszcze większemu obciążeniu. To działa trochę na zasadzie błędnego koła, ale efekty będą zdecydowanie negatywne dla silnika - większe obciążenie silnika również może doprowadzić do jego przegrzania, uszkodzenia turbosprężarki i szeregu skutków, które nie tylko zepsują nam podróż, ale też będą nas słono kosztować w warsztacie.

Przede wszystkim przed każdą dłuższą podróżą powinniśmy uważnie przyjrzeć się stanowi naszego samochodu, ewentualnie skorzystać z pomocy warsztatu, który dokona przeglądu i oceni stan podzespołów, a także części eksploatacyjnych. Pomoże wyeliminować potencjalne przyczyny, które mogą doprowadzić do awarii w trasie. Ot co warto skontrolować przed dłuższą wakacyjna podróżą:

• Stan układu chłodzenia (płyn chłodniczy, stan węży, połączeń i uszczelnień),
• Wydajność układu klimatyzacji (wymiana czynnika, działanie kompresora i wentylatora, szczelność układu)
• Stan i ilość oleju w silniku (warto wymienić przed podróżą)
• Stan akumulatora (warto sprawdzić jego pojemność, napięcie spoczynkowe powinno być powyżej 12,4 V, napięcie ładowania przy włączonym silniku między 13,8-14,8 V - wartości poniżej mogą świadczyć o zużyciu)
• Stan opon i ciśnienie powietrza w kołach

To nie wszystkie elementy, które warto sprawdzić, ale są to podstawy, które mogą uchronić nas przed niepotrzebną awarią w trasie lub będąc na wakacjach. PRzy okazji warto skontrolować stan hamulców, filtrów powietrza i pyłkowego, czy też paliwowego. Sprawność systemów i podzespołów samochodu warto kontrolować na bieżąco, a nie tylko w momencie kiedy wyjeżdżamy na wakacje. W ten sposób unikniemy problemów nie tylko w podróży ale też na co dzień.