Używana Skoda Octavia I (1996-2010) - poradnik kupującego
Dzięki prostej konstrukcji Skoda Octavia I to bardzo dobra propozycja pod kątem kosztów utrzymania. Wyposażenie i komfort pozostawiają trochę do życzenia.
Zwykły samochód dla zwykłego człowieka, bezpieczny wybór jeśli po aucie nie oczekujesz wiele poza niezawodnością - takie opinie najczęściej towarzyszą używanej Skodzie Octavii I. Nie stanowi ona z pewnością jakościowej ekstraklasy, ale przynajmniej daje gwarancję, że właściciela nie spotkają przykre, kosztowne niespodzianki. Przewidywalność kosztów eksploatacji to niewątpliwa zaleta, która pozwala przymknąć oko na pewne niedostatki z dziedziny wyposażenia czy komfortu.
Z niemieckim akcentem
Zwolennicy płynnej i cichej jazdy raczej nie pokochają Octavii, zwłaszcza w wersji z dieslem: to samochód dość hałaśliwy, zarówno jeśli chodzi o silnik, jak i o łomoczące zawieszenie. Mały prześwit sprawia, że łatwo zawadzić miską olejową o krawężnik. Jakość blachy jest zauważalnie lepsza niż w Felicii, ale we wczesnych egzemplarzach rdzewieje tylna klapa - podobnie jak w starszym modelu Felicia.
Trzeba spodziewać się, że auta sprzed 2000 r. - zwłaszcza te ze starszą deską rozdzielczą - wewnątrz będą wyglądały już zdecydowanie niezachęcająco. Jakość tapicerki nie należy do wysokich, podobnie jak plastiki w kabinie - problem łuszczącego się lakieru na boczkach, wygnieceń i przetarć jest powszechnie spotykany. Trudno się temu dziwić: na czymś trzeba było zaoszczędzić, jeśli Octavia miała być tańszą alternatywą dla Golfa. O wiele lepiej wyglądają zazwyczaj wersje Tour (2004-2010) produkowane równolegle z Octavią II.
Zamiast kombivana
Prawie 550-litrowy bagażnik w kombi był jednym z atutów, które zdecydowały o rynkowym powodzeniu Octavii. Wytrzymałe tylne zawieszenie pozwala załadować do niej sporo ciężkich przedmiotów - Octavia to kombi w klasycznym rozumieniu tego słowa, czyli wielofunkcyjny pojazd z ogromnym bagażnikiem bez żadnych "sportowych" ambicji. Wraz ze spadkiem cen Octavia z pewnością stanie się bardzo lubianym samochodem wśród osób prowadzących własną działalność typu rzemieślniczego lub budowlano-remontową. W wersjach benzynowych, które najczęściej bywają przerabiane na LPG (tym chętniej, im pojazd jest starszy), butlę można śmiało ukryć we wnęce na koło zapasowe.
W zawieszeniu przednim pracują kolumny McPhersona. Elementem najczęściej wymienianym są łączniki stabilizatora. Wahacze da się rozbierać i wymieniać sworzeń oraz tuleję metalowo-gumową oddzielnie, więc remont zawieszenia po zakupie rzadko przekracza 300-400 zł. Tylna belka skrętna po ok. 10 latach eksploatacji wymaga wymiany tulei gumowych mocujących ją do nadwozia. To już droższa operacja (500-600 zł).
Czy to musi być diesel?
Dla większości nabywców - tak. 1.9 TDI jest najbardziej poszukiwaną wersją silnikową, przy czym największym powodzeniem cieszą się zadbane auta z jednostką 90-konną zasilaną pompą rozdzielaczową. Pali ona najmniej i nie montowano w niej osprzętu, którego polscy nabywcy boją się jak ognia: turbosprężarki ze zmienną geometrią czy dwumasowego koła zamachowego. Na drugim końcu skali jest 130-konny diesel z pompowtryskiwaczami, łączony ze skrzynią 6-biegową. Zapewnia świetne osiągi, ale jego naprawy potrafią być już drogie. W żadnej Octavii I nie montowano filtra cząstek stałych.
Lista usterek diesli TDI jest długa, ale nie powinna napawać przerażeniem, ponieważ polscy mechanicy są specjalistami najwyższej klasy w dziedzinie diagnozowania i napraw 1,9-litrowego turbodiesla. W mocniejszych wersjach najpowszechniejszym problemem jest nagła utrata mocy, której przyczyna leży w zatartej kierownicy turbosprężarki lub uszkodzeniu zaworka korekcji ciśnienia doładowania. Jedynym silnikiem spoza gamy VW w Octavii była 1,4-litrowa benzynowa jednostka o mocy 60 KM. Jest to ewenement na rynku wtórnym. Wśród wersji benzynowych dominuje 1.6 o mocy 75 lub 101 KM - idealna do LPG. Rzadko spotykana odmiana 1.8 Turbo gazu nie lubi, natomiast wersja 2.0 znosi go bez problemu.
Dla fanów tuningu
Zarówno pierwsza, jak i druga Octavia są podatne na przeróbki: w dieslu łatwo jest podnieść moc metodą elektroniczną, a wyposażenie - rozbudować. Kupując auto z drugiej ręki, możemy spodziewać się, że jest "lekko" przerobione - tego, czy w przeszłości dokonano "cziptuningu", sprawdzić nie sposób. Natomiast o wyposażeniu informuje umieszczona w bagażniku stosowna naklejka z literowymi kodami.
Skoda Octavia: typowe usterki i problemy
Tylna belka skrętna
Najprostsze z możliwych rozwiązanie tylnego zawieszenia nie zapewnia ani perfekcyjnego prowadzenia, ani najwyższego komfortu, za to do ok. 200 tys. km nie wymaga żadnych nakładów finansowych. Później trzeba wymienić tuleje mocujące belkę do nadwozia - ta operacja wymaga specjalistycznych narzędzi. Ewentualna wymiana amortyzatorów jest ułatwiona dzięki rozdzieleniu ich od sprężyn. Uwaga: w wersji 4x4 zastosowano zawieszenie wielowahaczowe.
RYZYKO AWARII: średnie
KOSZT NAPRAWY: od 500 zł
Usterki osprzętu w silniku 1.9 TDI
Silnik 1.9 TDI rzadko odmawia posłuszeństwa - zwykle mimo awarii da się dojechać do warsztatu. Częste problemy to: utrata mocy związana z uszkodzeniem sterownika łopatek w turbinie, usterka zaworu korekcji ciśnienia doładowania (tzw. zawór N75), uszkodzenie przepływomierza oraz zużycie nastawnika pompy wtryskowej, co skutkuje utrudnionym uruchamianiem ciepłego silnika. Podstawą diagnozowania awarii tego turbodiesla jest jazda próbna z podłączonym urządzeniem diagnostycznym VAG, które sczytuje istotne wartości ze sterownika silnika - na tej podstawie można stwierdzić np., czy doładowanie jest właściwe. Na szczęście polskie warsztaty opanowały już naprawy TDI niemal do perfekcji.
RYZYKO AWARII: duże
KOSZT NAPRAWY: od 100 zł
Miska olejowa
W miarę możliwości, przed zakupem obejrzyjmy samochód na podnośniku lub z kanału - nawet w najzwyklejszej stacji kontroli pojazdów. Jest duża szansa, że nisko umieszczona miska olejowa ma pęknięcie, przez które sączy się olej. Kierowca może tego nie zauważyć nawet przez długi czas. Wiele osób montuje osłony pod silnik chroniące miskę olejową.
RYZYKO AWARII: duże
KOSZT NAPRAWY: od 300 zł
Pompowtryskiwacze
Migająca kontrolka świec żarowych podczas jazdy najczęściej oznacza awarię któregoś z pompowtryskiwaczy. Nie można kontynuować podróży - jest duża szansa, że zakończy się to dziurą w tłoku.
RYZYKO AWARII: średnie
KOSZT NAPRAWY: od 500 zł
Usterki silnika 1.8 Turbo
Wprawdzie ten silnik nie należy do najpopularniejszych na rynku, ale z pewnością perspektywa jazdy niepozorną Octavią z mocnym silnikiem benzynowym jest kusząca, zwłaszcza że dosyć łatwo można podnieść moc silnika 1.8 T ze 150 do nawet 200 KM. Trzeba jednak pamiętać o jego typowych usterkach: uszkodzeniach cewek zapłonowych i łańcuszka łączącego wałki rozrządu. Uwaga: ten silnik ma skomplikowaną, 20-zaworową głowicę i źle znosi zasilanie gazem.
RYZYKO AWARII: średnie
KOSZT NAPRAWY: od 300 zł
Korozja nadwozia
Trudno się dziwić, że w kilkunastoletnich Octaviach widać już rdzawe wykwity na nadwoziu, natomiast z pewnością nie jest to jeszcze plaga. Uczulamy jednak na korozję nadwozia, ponieważ jej usuwanie zwykle jest niewspółmiernie drogie w stosunku do wartości pojazdu. Octavia ma trzy newralgiczne punkty (ogniska): dolna część przednich błotników, progi w miejscach, gdzie ustawia się lewarek oraz tylna klapa wokół ramki tablicy rejestracyjnej. Reszta nadwozia trzyma się nieźle.
RYZYKO AWARII: średnie
KOSZT: zależy od skali
Skoda Octavia I: plusy
- prosta mechanika, niskie koszty napraw
- silniki TDI są bardzo oszczędne, benzynowe 1.6 świetnie współpracują z LPG
- szeroki wybór samochodów i części zamiennych
- ogromny bagażnik
Skoda Octavia I: minusy
- ciasnota w drugim rzędzie siedzeń
- słabe wyciszenie, niezbyt wysoki komfort jazdy
- często ubogie wyposażenie
Skoda Octavia I: warto poszukać
- 130-konnego diesla z pompowtryskiwaczami - znakomite osiągi, skrzynia 6-biegowa w standardzie
- wersji 1.6, gaz lepiej zamontować we własnym zakresie
- wersji 4x4 oraz Laurin&Klement
Skoda Octavia I: tego unikaj
- słabowitej odmiany 1.4
- bezwzględnie wersji 1.8 T z instalacją LPG