Najlepsze diesle. Auta, które można kupować w ciemno
Jakie są najbardziej niezawodne samochody z silnikami Diesla? Magazyn "What Car?" opublikował ranking powstały w oparciu o dane z blisko 30 tysięcy ankiet przeprowadzonych wśród brytyjskich kierowców.
Silniki Diesla w przypadku samochodów osobowych odchodzą powoli na emeryturę, ale wciąż nie brakuje nabywców, którzy doceniają ich dobre osiągi, niskie zużycie paliwa i duży zasięg. W obliczu ewentualnych podatków od samochodów i upowszechniania się stref czystego transportu zakup używanego samochodu z silnikiem Diesla wydaje się jednak dość ryzykowny. No chyba, że skupimy się na nowszych konstrukcjach z normą Euro 6, które jeszcze przez długie lata bez większych problemów będą mogły poruszać się w SCT. Na które młodsze samochody z silnikami wysokoprężnymi warto zwrócić szczególną uwagę, a których modeli lepiej unikać ze względu na ich usterkowość i wysokie koszty napraw?
Na tak postawione pytanie odpowiada badanie Reliability Survey przeprowadzonego przez poczytny brytyjski magazyn motoryzacyjny "What Car". Blisko 30 tysięcy użytkowników samochodów w Wielkiej Brytanii poproszono o wypełnienie ankiety dotyczącej usterkowości, kosztów napraw i czasu, jaki ich samochody spędziły w naprawach przez ostatnie 24 miesiące. Tym razem skupiono się na samochodach w wieku do 5 lat, czyli takich, które w przeważającej większości nie są już objęte gwarancją. Które z samochodów z silnikami Diesla otrzymały najwyższa notę za niezawodność i niskie koszty napraw, a które wręcz przeciwnie, najmocniej dały się we znaki brytyjskim użytkownikom?
Uściślijmy: nie jest to ranking najmniej usterkowych silników diesla, ale zestawienie samochodów napędzanych silnikami wysokoprężnymi, które biorąc pod uwagę ogół usterek, najmniej dały się we znaki właścicielom. Im wyższy wynik (optymalny to 100 proc.) tym niższa usterkowość poszczególnych modeli.
Za najbardziej niezawodny samochód w wieku do 5 lat napędzany silnikiem wysokoprężnym uznano produkowane od 2017 roku Volvo XC40. Zdaniem brytyjskich ankietowanych, w zdecydowanej większości egzemplarzy układ napędowy nie sprawiał najmniejszych kłopotów. Drobne usterki dotyczyły najczęściej działania hamulców czy multimediów i z reguły były sprawnie usuwane w ramach gwarancji. Samochód otrzymał notę ogólna 99,3 proc.
Drugie miejsce w zestawieniu również zajęło Volvo. Tym razem model XC60 (produkcja od 2017 roku). W tym przypadku większość problemów również usuwano na gwarancji, ale 20 proc. kierowców musiało obejść się bez samochodu przez ponad tydzień. Co ciekawe, diesle wykazywały się nieco wyższą usterkowością od wersji benzynowych i hybrydowych, ale i tak auto w takiej konfiguracji trafiło na 2. miejsce zestawienia najmniej usterkowych pojazdów z silnikami wysokoprężnymi. Volvo XC60 otrzymało notę ogólną 96,2 proc.
Ogromnym zaskoczeniem może być trzecie miejsce, na który sklasyfikowano - uwaga - Jaguara F-Pace (od 2016 roku). Ogólna ocena niezawodności to bardzo wysokie 95,4 proc. Czytelnikom należą się jednak pewne wyjaśnienia. Z brytyjskiego badania wynika, że aż 24 proc. Jaguarów F-Pace w ostatnich dwóch latach trafiła do serwisu na ponad tydzień, ale zdecydowana większość usterek usuwana była przez serwisy bezpłatnie, nawet po gwarancji. Warto mieć to na uwadze biorąc pod uwagę różnice w gęstości sieci serwisowej w Polsce i Wielkiej Brytanii.
Zaraz za podium znalazło sią Audi Q7 (wynik ogólny 95,2 proc.). Wprawdzie 11 proc. ankietowanych przyznało, że przez kłopoty z silnikiem auto musiało odwiedzić serwis, ale tylko połowa z użytkowników "utknęła" w serwisie na dłużej niż tydzień. Same ASO dość często partycypowały też w kosztach usuwania usterek po okresie gwarancyjnym. W większości koszty naprawy, jakie pokryć musieli użytkownicy aut, nie przekraczały 750 funtów.
W pierwszej piątce najmniej usterkowych aut z silnikami wysokoprężnymi znajdziemy też BMW X5 (od 2018 roku) z wynikiem ogólnym 95 proc. Z danych "What Car?" wynika, że co dziesiąte BMW X5 w wieku do 5 lat trafiło w ostatnich dwóch latach do serwisu, najczęściej z powodu problemów z elektroniką (również silnika).
Zaraz za BMW X5 uplasował się Mercedes GLC (od 2015 roku) z wynikiem ogólnym 94,8 proc. Usterki zgłosiło 18 proc. użytkowników tego modelu, ale żadna z nich nie wykluczała pojazdu z dalszej jazdy i niemal wszystkie usuwane były w ASO bezpłatnie. Większość nie dotyczyła też układu napędowego. Głównym winowajcą była niestabilnie działająca elektronika pokładowa.
Miejsca 7. i 8. należą do dwóch sprzedażowych hitów Volkswagena - modeli Tiguan (od 2016 roku) i Golf (2013-2020). Wprawdzie 44 proc. Tiguanów (ogólna ocena niezawodności 94 proc.) musiało trafić do serwisu na ponad tydzień, ale wszystkie usterki usuwano bezpłatnie. Najczęściej chodziło o niesprawne akumulatory, problemy z hamulcami, wydechem i systemem info-rozrywki. Prawdziwą gwiazdą okazał się Golf (ogólna ocena niezawodności 93,5 proc), bo ze statystyk "What Car?" wynika, że tylko 7 proc. ankietowanych właścicieli tego modelu zgłosiło w ostatnich 2 latach problem ze swoim samochodem (głownie system info-rozrywki). Umiarkowane (średnio do 300 funtów) były też ceny napraw.
Pierwszą dziesiątkę najmniej usterkowych aut z silnikami Diesla zamykają ex aequo BMW X3 (od 2018 roku) i Ford Focus (od 2018 roku). W przypadku X3 pojawia się jednak pewien zgrzyt, bo wśród najbardziej problematycznych obszarów ankietowani wymieniają właśnie jednostkę napędową. Naprawa 30 proc. samochodów trwała powyżej tygodnia, ale BMW z reguły pokrywało jej koszty.
Ford Focus (od 2018 roku) zasłużył na miejsce w pierwszej dziesiątce, ale wśród problematycznych obszarów najczęściej pojawiają się - potencjalnie kosztowne - usterki przeniesienia napędu (skrzynia biegów, sprzęgło). Awarie naprawiane były jednak na gwarancji (bezpłatnie), a naprawa trwała z reguły ponad tydzień.
Dla porównania publikujemy też drugą stronę tabeli - mówiąca o najbardziej usterkowych autach z silnikami wysokoprężnymi. Dziesiątka najbardziej usterkowych pojazdów z silnikami na olej napędowy prezentuje się następująco:
- Ford Kuga (2013-2020; ogólna nota 76,1 proc.)
- Skoda Karoq (od 2017; ogólna nota 76,9 proc.)
- BMW serii 3 (od 2019; ogólna nota 78,0 proc.)
- Range Rover Evoque (2011-2019; ogólna nota 80,6 proc.)
- Volkswagen Golf (od 2020; ogólna nota 83 proc.)
- Nissan Qashqai (2014-2021; ogólna nota 83,2 proc.)
- Skoda Superb (2015-2024; ogólna nota 84,1 proc.)
- BMW serii 5 (2017-2023; ogólna nota 85,6 proc.)
- Range Rover Velar (od 2018 roku; ogólna nota 88,1 proc.)
- Land Rover Discovery (od 2017 roku; ogólna nota 88,3 proc.)
Warto jeszcze dodać, że w przypadku takich aut jak Golf czy Superb słaby wynik wynika m.in. z tego, że problemy ze swoim autem zgłaszało zdecydowanie więcej właścicieli pojazdów z silnikiem Diesla niż benzynowym. Teoretycznie lepszym wyborem wydaje się więc Golf lub Superb zasilany benzyną, ale - z drugiej strony - ankiety "What Car" nie brały pod uwagę ewentualnej różnicy w przebiegach. Podobna zależność wystąpiła też w przypadku BMW serii 3 i 5.