10 samochodów używanych, które rządzą w Polsce. Ceny zwalają z nóg
BMW serii 3, Audi A4 i Volkswagen Golf - to trójka najczęściej wyszukiwanych w ubiegłym roku samochodów na rynku wtórnym w Polsce. W każdym przypadku chodzi o auta w wieku przynajmniej 9 lat, chociaż zdecydowana większość nabywców szuka dla siebie pojazdu mającego na koncie przynamniej 17 wiosen.
Spis treści:
Takie wiadomości płyną z najnowszego raportu Otomoto Insights "Internetowy Samochód Roku 2023" opracowanego przez największy w Polsce internetowy serwis ogłoszeń motoryzacyjnych. Z zestawienia dowiadujemy się też, że prawie 63 proc. wystawionych na sprzedaż w ubiegłym roku używanych pojazdów kosztowało mniej niż 50 tysięcy złotych, a aż 30,2 proc. legitymowało się przebiegiem powyżej 200 tys. km.
Te samochody rządzą na rynku wtórnym. Najczęściej wyszukiwane używane auta 2023
Pierwszy raz od 5 lat liderem w zestawieniu najczęściej wyświetlanych marek używanych samochodów zostało BMW, które wyprzedziło Audi i Mercedesa. Samochody pochodzące od niemieckich producentów dominują też na listach najpopularniejszych modeli. W pierwszej dziesiątce najczęściej wyświetlanych modeli samochodów używanych znajdziemy wyłącznie pojazdy wyprodukowane przez niemieckie koncerny.
Zestawienie "top ten" najczęściej wyszukiwanych w 2023 roku aut używanych prezentuje się następująco:
- BMW serii 3,
- Audi A4,
- BMW serii 5,
- Volkswagen Golf,
- Audi A6,
- Opel Astra,
- Volkswagen Passat,
- Mercedes klasy E,
- Audi A3,
- Skoda Octavia.
O preferencjach i możliwościach finansowych Polaków dużo mówi też zestawienie 10 najczęściej wyszukiwanych generacji aut używanych. Lista prezentuje się następująco:
- BMW serii 3 E90 (2005-2012),
- Audi A4 B8 (2007-2015),
- Volkswagen Golf VII (2012-2019),
- Audi A6 C7 (2011-2018),
- BMW serii 3 F30 (2012-2018),
- Ford Focus mk3 (2010-2019),
- Skoda Octavia III (2013-2020),
- Audi A3 8P (2003-2012),
- BMW serii 5 F10 (2009-2017),
- Opel Astra J (2009-2015).
Niemiecka jakość nadal cieszy się legendą. Na rynku wtórnym, aż 7 na 10 najpopularniejszych marek to samochody zza Odry (albo należąca do niemieckiego koncernu Skoda). Tę dominację próbują osłabić Toyota, Renault i Volvo, które także znajdują się w TOP10, ale pozycja liderów jest na razie niezagrożona
Polacy kochają benzynę i LPG. O elektrykach nie myśli nikt
W przypadku samochodów używanych aż za 53,2 proc. ogółu wyszukań odpowiadały auta z silnikami benzynowymi. 38 proc. kupujących szukało pojazdu z silnikiem Diesla, a 5,4 proc. nabywców - auta benzynowego z instalacją gazową LPG. Zaledwie 2,6 proc. wyświetleń wygenerowały używane samochody z napędem hybrydowym. Listę zamykają auta elektryczne, które w sumie odpowiadają zaledwie za 0,8 proc. ogóły wyświetleń dotyczących ogłoszeń sprzedaży samochodów używanych.
Widać natomiast, że Polacy nie odstają w swych preferencjach od zachodnich sąsiadów. Aż za 23,9 proc. ogółu wyszukań samochodów używanych odpowiadają SUV-y. Drugie miejsce - z udziałem 20 proc. - zajmują klasyczne sedany, a trzecie 16,9 proc. - kombi. Co ciekawe, zaledwie 13,3 proc. ogółu wyświetlanych ogłoszeń dotyczy samochodów kompaktowych z nadwoziem hatchback. Dalej są: coupe (7,5 proc.), minivany (7,4 proc.) czy samochody miejskie (6,0 proc.).
Ceny zwalają z nóg. Skala podwyżek zatrważająca
Interesująco przedstawia się też analiza cen wystawianych na sprzedaż pojazdów. W przypadku dominujących na rynku aut w wieku powyżej 10 lat, w 2023 roku średnia cena takiego pojazdu - dla całego rynku - wynosiła 23 624 zł i była o - uwaga - 65 proc. wyższa niż w roku 2019, czyli przed pandemią koronawirusa. Najwięcej - aż o 79 proc. - podrożały od tego czasu auta w wieku między 9 a 10 lat. Ubiegłoroczna średnia cena takiego pojazdu wynosiła w Otomoto już 46 174 zł. Za 7-8 latka płaciliśmy już średnio 62 256 zł (+77 proc.), a 5-6 latka - ponad 84 tys. zł (+75 proc.).
Mówiąc o koronawirusie, warto też wspomnieć o rosnącym udziale w strukturze nabywców używanych pojazdów klientów biznesowych. Jeszcze w 2019 roku firmy odpowiadały za jedynie 19 proc. rejestracji samochodów używanych. W 2023 roku było to już - uwaga - 51 proc. Za trend odpowiada m.in. kurczenie się szarej strefy (coraz więcej handlarzy decyduje się zarejestrować własną działalność, ale też - duże problemy z dostępnością nowych aut w latach 2022-2023.