Silnik gaśnie i świeci się check engine? Mechanicy wskazują winnego
Zdarza się nagle i bez ostrzeżenia: silnik gaśnie, a na desce rozdzielczej pojawia się pomarańczowa kontrolka check engine. Kierowcy w takich chwilach myślą o najgorszym, podejrzewając kosztowną awarię całej jednostki napędowej. Mechanicy uspokajają jednak, że bardzo często problem tkwi w jednym, niewielkim elemencie - czujniku położenia wału korbowego, bez którego samochód nie jest w stanie poprawnie pracować.

Spis treści:
- Co robi wał korbowy w silniku samochodu?
- Jak działa czujnik położenia wału korbowego?
- Objawy uszkodzonego czujnika położenia wału
- Dlaczego silnik gaśnie, gdy czujnik nie działa?
- Jak sprawdzić, czy winny jest czujnik wału?
- Ile kosztuje naprawa czujnika wału korbowego?
- Nie lekceważ kontrolki check engine
Awaria czujnika położenia wału to jedna z najczęstszych przyczyn zapalenia się kontrolki check engine. Niewielki element odpowiada za podstawowe dane potrzebne do pracy jednostki napędowej. Gdy przestaje działać, samochód traci moc, zaczyna gasnąć albo w ogóle nie daje się uruchomić. Mechanicy podkreślają, że objawy mogą być mylące i często wyglądają jak inne usterki, dlatego jedyną skuteczną metodą jest diagnostyka komputerowa.
Co robi wał korbowy w silniku samochodu?
Wał korbowy to jeden z kluczowych elementów mechanizmu tłokowo-korbowego. Jego zadaniem jest zamiana ruchu posuwisto-zwrotnego tłoków w ruch obrotowy, który później trafia do skrzyni biegów i napędza koła. Niezależnie od tego, czy mówimy o silniku benzynowym, czy wysokoprężnym, wał korbowy pracuje nieprzerwanie i od jego sprawności zależy działanie całej jednostki.
Jak działa czujnik położenia wału korbowego?
Czujnik wału, określany też jako CPS (Crank Position Sensor), przekazuje do komputera informacje o kącie i prędkości obrotowej wału. Dzięki temu możliwa jest synchronizacja zapłonu i wtrysku paliwa. Element montowany jest najczęściej w okolicy koła zamachowego lub pasowego i współpracuje z tarczą pomiarową. W starszych samochodach stosowano głównie czujniki magnetyczne VR, które są mniej dokładne, ale bardzo trwałe. W nowszych autach częściej spotyka się czujniki Halla - dokładniejsze, choć bardziej podatne na awarie.
Objawy uszkodzonego czujnika położenia wału
Mechanicy ostrzegają, że awaria czujnika położenia wału daje wiele objawów, które potrafią zmylić kierowców. Silnik może nierówno pracować, dławić się podczas jazdy, a samo uruchomienie auta bywa trudne lub wręcz niemożliwe. Komputer, nie otrzymując sygnału z czujnika, traktuje to jako poważny błąd i blokuje możliwość odpalenia jednostki.
Zdarza się, że silnik gaśnie nagle - zarówno na zimno, jak i po rozgrzaniu. Innym symptomem jest obniżenie odcięcia obrotów, czyli moment, w którym silnik kończy pracę na danym biegu, pojawia się wcześniej niż powinien. Charakterystyczne bywa także wypadanie zapłonów, co oznacza, że jeden z cylindrów nie pracuje prawidłowo. Efektem są drgania, szarpanie i głośniejsza praca jednostki. W wielu przypadkach obrotomierz zaczyna podawać błędne wartości.
Najbardziej wyraźnym sygnałem pozostaje jednak zapalona kontrolka check engine i przejście w tryb awaryjny. Wtedy silnik ma znacznie mniejszą moc, osiągi stają się ograniczone, a spalanie wyraźnie rośnie.
Dlaczego silnik gaśnie, gdy czujnik nie działa?
Czujnik wału to element, który dostarcza komputerowi podstawowych informacji o pracy jednostki. Gdy sygnał zanika, układ zapłonowy i wtryskowy nie wiedzą, w którym momencie podać paliwo i iskrę. Silnik nie dostaje więc kluczowych danych i w konsekwencji przerywa pracę. Stąd sytuacje, w których auto gaśnie nagle, bez wcześniejszych oznak poważnej awarii.
Jak sprawdzić, czy winny jest czujnik wału?
Objawy awarii czujnika położenia wału bywają niemal identyczne jak w przypadku innych problemów, na przykład uszkodzenia czujnika wałka rozrządu. Dlatego mechanicy przestrzegają, by nie zgadywać i nie wymieniać części na ślepo. Jedyną skuteczną metodą jest diagnostyka komputerowa, która pozwala z dużą dokładnością wskazać źródło problemu.
Ile kosztuje naprawa czujnika wału korbowego?
Wielu kierowców obawia się wysokich rachunków, ale w tym przypadku zwykle nie ma powodów do paniki. Nowe czujniki kosztują już od kilkudziesięciu złotych, a wymiana trwa średnio około godziny. Ostateczna cena zależy głównie od modelu samochodu i tego, jak trudno dostępny jest element. W większości przypadków to jednak szybka i niedroga naprawa.
Nie lekceważ kontrolki check engine
Mechanicy powtarzają zgodnie: jeśli kontrolka silnika świeci się razem z objawami gaśnięcia czy nierównej pracy jednostki, nie wolno tego bagatelizować. Im szybciej auto trafi do warsztatu, tym większa szansa, że skończy się na prostej i taniej wymianie czujnika. Objawy mogą wyglądać groźnie, ale sama naprawa rzadko jest skomplikowana. Najważniejsze, by nie odkładać wizyty w serwisie, bo dalsza jazda z niesprawnym czujnikiem grozi dużo poważniejszym konsekwencjami.