SMS za kierownicą? Telefon w ręku to mandat w kieszeni
Nomofobia – to stosunkowo nowe pojęcie, które przyjęto do określania stresu, jaki odczuwamy na myśl o braku dostępu do telefonu komórkowego. Szacuje się, że uzależnionych od smartfonów może być nawet 30 proc. młodych dorosłych, ale w praktyce znacznie więcej spośród nas nie wyobraża sobie funkcjonowania bez urządzenia. To wszystko sprawia, że po komórkę sięgamy zawsze i wszędzie, nawet w samochodzie. Co grozi kierowcom, którzy używają telefonu podczas prowadzenia auta? Kary są surowe.
W Polsce za trzymanie telefonu w ręku podczas jazdy grozi mandat wynoszący 500 zł oraz aż 12 punktów karnych. Jest to kara przewidziana dla kierowców, którzy ignorują przepisy ruchu drogowego i używają telefonu w sposób wymagający trzymania go w dłoni. Przepis ten odnosi się nie tylko do rozmów przez telefon, ale także innych form używania urządzenia, jak np. przeglądanie map czy wybieranie numeru.
Warto podkreślić, że kierowca może otrzymać mandat nawet w sytuacjach pozornie mniej niebezpiecznych, jak stanie na czerwonym świetle czy w korku. W myśl przepisów kierujący wciąż znajduje się na drodze i jest zobowiązany do zachowania pełnej uwagi.
Pisanie wiadomości tekstowych za kierownicą jest wyjątkowo niebezpieczne, ponieważ wymaga pełnego skupienia wzroku i uwagi na ekranie. Każda chwila nieuwagi może prowadzić do kolizji lub poważnego wypadku. Z tego powodu mandaty za pisanie SMS-ów są traktowane równie surowo, jak rozmowa przez telefon - kara wynosi 500 zł i 12 punktów karnych.
Oprócz mandatu finansowego kierowca ryzykuje dodatkowe konsekwencje, jeśli korzystanie z telefonu doprowadzi do kolizji. Wówczas funkcjonariusze mogą nałożyć dodatkową grzywnę w wysokości 1000 zł, co łącznie daje nawet 1500 zł za jedno wykroczenie. W przypadkach poważnych wypadków sprawa może trafić do sądu, a konsekwencje obejmują nawet utratę prawa jazdy.
Korzystanie z telefonu zdecydowanie pogarsza i osłabia koncentrację, co negatywnie wpływa na szybkość reakcji i ocenę sytuacji na drodze. Badania wskazują, że kierowca używający telefonu podczas jazdy zachowuje się podobnie do... osoby pod wpływem alkoholu. Przez to może nie zauważyć innych pojazdów, pieszych czy zmieniających się świateł, co prowadzi do nagłych hamowań i kolizji.
Do największych zagrożeń, jakie na drodze stwarza kierowca korzystający z telefonu podczas jazdy należy nieustąpienie pierwszeństwa i niezachowywanie odpowiedniej odległości. Również niezwracanie uwagi na sygnalizację świetlną czy ryzykowne manewry stanowią duże ryzyko dla innych uczestników ruchu drogowego. Zwłaszcza gdy panuje słaba widoczność i gorsze warunki pogodowe.
Na szczęście, nowoczesne technologie oferują szereg rozwiązań, które umożliwiają bezpieczne korzystanie z funkcji telefonu podczas jazdy. Jeśli kierowca chce uniknąć mandatu i jednocześnie dbać o swoje bezpieczeństwo, może skorzystać z poniższych rozwiązań:
- Zestaw głośnomówiący - pozwala prowadzić rozmowy telefoniczne bez potrzeby trzymania telefonu w ręce. Wystarczy aktywować tryb głośnomówiący, by odbierać i kończyć połączenia za pomocą prostego kliknięcia. Wiele modeli pozwala też na wydawanie komend głosowych.
- Android Auto i Apple CarPlay - te systemy umożliwiają integrację smartfona z systemem multimedialnym samochodu. Dzięki temu można sterować funkcjami telefonu bez konieczności trzymania go w dłoni. Android Auto i Apple CarPlay pozwalają nie tylko odbierać i wykonywać połączenia, ale również obsługiwać mapy, nawigację i aplikacje do odtwarzania muzyki.
- Uchwyty na telefon - nawet jeśli kierowca korzysta z mapy lub nawigacji, może skorzystać z uchwytu montowanego na desce rozdzielczej. Dzięki temu ekran telefonu jest widoczny bez odrywania wzroku od drogi na dłużej niż to konieczne.
- Planowanie trasy przed wyruszeniem - odpowiednie przygotowanie się do podróży zmniejsza potrzebę korzystania z telefonu w czasie jazdy. Warto zatem przed wyjazdem sprawdzić trasę, ewentualne korki, czy prognozy pogody.
Dzięki tym rozwiązaniom kierowca nie tylko unika ryzyka mandatu, ale również poprawia bezpieczeństwo na drodze. Korzystanie z technologii bezdotykowych i odpowiednie przygotowanie do jazdy mogą zredukować potrzebę sięgania po telefon, co przekłada się na większe bezpieczeństwo i mniejsze prawdopodobieństwo wystąpienia sytuacji niebezpiecznych.
Przepisy drogowe jasno zakazują korzystania z telefonu podczas jazdy w sposób wymagający trzymania go w ręce. Choć mandaty za takie wykroczenia są wysokie, to jednak najważniejszym aspektem jest bezpieczeństwo. Warto pamiętać, że korzystanie z telefonu za kierownicą nie tylko zwiększa ryzyko mandatu, ale także znacząco wpływa na koncentrację kierowcy, co może prowadzić do tragicznych w skutkach wypadków.