Odcinkowe pomiary prędkości na Śląsku. Postrach kierowców

Odcinkowy pomiar prędkości jest skuteczniejszym sposobem niż fotoradar na złapanie spieszących się kierowców. W Śląsku znajdziemy już kilka miejsc, gdzie trzeba szczególnie uważać.

Odcinkowy pomiar prędkości jest skuteczniejszym sposobem niż fotoradar na złapanie spieszących się kierowców. W Śląsku znajdziemy już kilka miejsc, gdzie trzeba szczególnie uważać.

Najnowszy odcinkowy pomiar prędkości w województwie śląskim został uruchomiony w Mikołowie na DK44. To droga krajowa, z której korzysta mnóstwo mieszkańców, a szczególnie osoby, podróżujące pomiędzy Gliwicami a Katowicami. Dopuszczalna prędkość na odcinku, na którym zamontowano kamery, wynosi 50 km/h.

To jednak niejedyne miejsca, na których działają w województwie śląskim odcinkowe pomiary prędkości. Już od dłuższego czasu urządzenia znajdziemy również:

Pomimo sporej ilości odcinków, gdzie mierzona jest prędkość, w dalszym ciągu planowane jest zainstalowanie większej ilości urządzeń, które kontrolowałyby kierowców. Gotowe do użytku są już urządzenia na drodze Drogowej Trasie Średnicowej pomiędzy Chorzowem a Katowicami. Z powodu remontu wiaduktu nie są jednak jeszcze aktywne. Katowice planują również uruchomienie kamer w Tunelu pod Rondem. Dokładna data działania OPP nie jest jednak jeszcze dokładnie znana.

Dwa nowe odcinki będą się znajdować na Górnym Śląsku na drodze krajowej nr 88. W Gliwicach ma on znajdować się na alei Jana Nowaka Jeziorańskiego, od ul. Pionierów do wiaduktu nad ulicą Szymanowskiego. Natomiast w Zabrzu OPP ma działać od skrzyżowania ulicy Chorzowskiej w Gliwicach i ulicy Wolności w Zabrzu do skrzyżowania DK88 z ulicą Ziemską - będzie on mierzył długość 7,5 km. Odcinkowe pomiary prędkości mają być tam uruchomione do końca sierpnia 2024 roku.

Odcinkowy pomiar prędkości działa dzięki systemowi co najmniej dwóch kamer. Ustawione są one na początku i na końcu danego odcinka drogi, a każda z nich rejestruje numery rejestracyjne przejeżdżających aut. System oblicza prędkość danego samochodu na podstawie prostego działania matematycznego, które wykorzystuje czas, w którym dany pojazd przejechał odcinek z pomiarem. W odróżnieniu od klasycznych fotoradarów nie mierzy on prędkości jako takiej.

Działanie systemu jest niezwykle proste. Zakładając, że dany odcinek pomiarowy ma dwa kilometry, to samochód, który przejechał go w czasie jednej minuty, jechał z prędkością wynoszącą 120 km/h. Wynika to z prostego działania 2 km x 60 min = 120 km/h.

Wyższość odcinkowych pomiarów prędkości polega na tym, że wymagają one od kierowcy przestrzegania zasad ruchu drogowego na pewnym odcinku trasy. Dotąd stosowane fotoradary wymuszały jedynie zwolnienia w jednym miejscu.

Przekroczenie prędkości, które zostało wyłapane przez jej odcinkowy pomiar, nie różni się karą od wykroczenia zarejestrowanego przez fotoradar czy policjanta. Oznacza to, że możemy spodziewać się wysokości mandatu wystawionego na podstawie średniej prędkości, zarejestrowanej przez system.

Zgodnie z obecnym taryfikatorem, mandaty za prędkość wynoszą: