Najpierw zapala się check engine, potem silnik traci moc. Tak auto chroni się przed awarią

Nagła utrata mocy podczas jazdy samochodem może być naprawdę niepokojącym doświadczeniem, szczególnie gdy poruszasz się po autostradzie lub drodze szybkiego ruchu wśród innych pojazdów. Jeśli samochód nagle ograniczył moc, prawdopodobnie przeszedł w tryb awaryjny. Jest to swoisty mechanizm ochronny, który włącza się, gdy pojazd wykryje problem wymagający ograniczenia mocy, aby chronić kluczowe komponenty, jednocześnie umożliwiając kontynuowanie podróży.

Nagła utrata mocy podczas jazdy samochodem może być naprawdę niepokojącym doświadczeniem, szczególnie gdy poruszasz się po autostradzie lub drodze szybkiego ruchu wśród innych pojazdów.
Nagła utrata mocy podczas jazdy samochodem może być naprawdę niepokojącym doświadczeniem, szczególnie gdy poruszasz się po autostradzie lub drodze szybkiego ruchu wśród innych pojazdów.123RF/PICSEL

Tryb awaryjny silnika - co to jest?

Tryb awaryjny to w istocie “bezpieczny” tryb działania elektronicznego systemu zarządzania silnikiem, który ogranicza wydajność oraz niektóre funkcje w celu zabezpieczenia pojazdu przed potencjalnymi uszkodzeniami. Prędkość maksymalna może zostać ograniczona nawet do 50 km/h lub mniej, możesz mieć do dyspozycji jedynie niskie obroty silnika, a w przypadku automatycznej skrzyni biegów system może ograniczyć dostępne przełożenia.

Wejściu w tryb awaryjny zazwyczaj towarzyszy zapalenie się kontrolki silnika lub “check engine”, ponieważ wiele czynników powodujących zaświecenie tej lampki może wymagać właśnie uruchomienia trybu awaryjnego.

Przyczyny aktywacji trybu awaryjnego mogą być różnorodne - wszystko, co elektroniczna jednostka sterująca (ECU, których w nowoczesnych samochodach może być nawet kilka) uzna za na tyle poważne, że wymaga ograniczenia osiągów silnika, aby zapobiec uszkodzeniom.

Jednym z przykładów może być przegrzewanie się silnika. W takiej sytuacji samochód ogranicza moc, aby zapobiec wyższym obrotom, które mogłyby przyspieszyć wzrost temperatury. Podobnie, jeśli ECU wykryje niski poziom płynów eksploatacyjnych, takich jak olej silnikowy czy płyn przekładniowy, może włączyć tryb awaryjny, aby zminimalizować obciążenia mechaniczne do momentu zatrzymania pojazdu i rozwiązania problemu.

Tryb awaryjny może się również włączyć, gdy samochód wykryje problemy mechaniczne, uszkodzenia instalacji elektrycznej czy nieprawidłowości w układzie hamulcowym.

Inne przyczyny włączenia się tryby awaryjnego silnika

Czasami przyczyna nie musi być poważna. Jeśli na przykład zawiedzie jeden z elektronicznych czujników, samochód może przejść w tryb awaryjny, ponieważ nie może już wykorzystywać tego czujnika do wykrywania problemów lub dostosowywania parametrów pracy silnika. W takiej sytuacji jednostka sterująca będzie pracować w zaprogramowanym wcześniej “bezpiecznym” zakresie, dopóki czujnik nie zostanie naprawiony lub wymieniony. Jeśli problem dotyczy samej jednostki sterującej, również spowoduje to przejście pojazdu w tryb awaryjny.

Co należy zrobić, gdy samochód wejdzie w tryb awaryjny?

Przede wszystkim nie należy tego ignorować, nawet jeśli wciąż można kontynuować jazdę. Jest to sygnał, że coś jest nie w porządku z samochodem, i bez względu na to, jak drobny jest to problem, wymaga on sprawdzenia.

Jeśli kontrolka silnika świeci jednostajnym pomarańczowym światłem, zazwyczaj jest to jedynie ostrzeżenie i mało prawdopodobne, aby samochód wszedł w tryb awaryjny. Migające pomarańczowe lub nawet czerwone światło często towarzyszy trybowi awaryjnemu. Jeśli kontrolka miga na pomarańczowo, a samochód pozwala na kontynuowanie podróży, należy starać się dotrzeć do celu, mając na uwadze ograniczoną wydajność, i jak najszybciej rozwiązać problem.

Czerwona kontrolka silnika jest natomiast sygnałem, że trzeba zatrzymać się tak szybko, jak to możliwe, w bezpiecznym miejscu, i wezwać pomoc drogową - niezależnie od tego, czy samochód jest w trybie awaryjnym, czy nie.

Co to jest tryb żółwia w aucie elektrycznym?

W przypadku pojazdów elektrycznych funkcjonuje tak zwany “tryb żółwia”, który jest rodzajem trybu awaryjnego. Nazwa pochodzi od małej grafiki żółwia używanej jako kontrolka ostrzegawcza. Kontrolka ta zapala się, gdy poziom naładowania akumulatora jest krytycznie niski. Samochód przechodzi wtedy w tryb oszczędzania energii i drastycznie ogranicza moc, aby w miarę możliwości wydłużyć zasięg na tyle, by dotrzeć do najbliższej ładowarki.

Rozwiązanie problemu trybu żółwia jest proste: wystarczy naładować pojazd elektryczny. Najlepiej jednak starać się go całkowicie unikać i zawsze ładować akumulator, zanim energia się wyczerpie.

Mercedes CLA nowej generacjiSzczepan MroczekINTERIA.PL