Ford Mustang Mach-E

Ford Mustang Mach-E zadebiutował pod koniec 2019 roku, a w 2020 rozpoczęła się jego seryjna produkcja. Jego wygląd inspirowany jest klasycznymi Mustangami, co widać szczególnie po tylnej części samochodu oraz po profilu nadwozia.

Jest to pierwszy SUV z logiem Mustanga, a także pierwszy w pełni elektryczny pojazd tej serii.

Od 2020 roku w produkcji znajduje się pierwsza generacja Forda Mustanga Mach-E. Samochód ten, zgodnie z trendem pojawiającym się w najnowszych Mustangach, nie ma znaczka Forda na masce. Zastąpiło go charakterystyczne logo Mustanga.

Oprócz tego pojazd nie ma standardowych klamek – zamiast tego kierowcy otwierają drzwi za pomocą specjalnych uchwytów. Pojazd jest też znacznie bardziej praktyczny od spalinowego pierwowzoru – pomieści 5 osób z podróżnym bagażem. Jest też bardzo cichy, choć w najszybszym trybie jazdy głośniki symulują dźwięk silnika benzynowego.

Najmocniejsze wersje Forda Mustanga Mach-E otrzymały oznaczenie GT oraz silnik o mocy 487 KM i maksymalnym momencie obrotowym wynoszącym 860 Nm. Nieco zmienił się też wygląd pojazdu – atrapa chłodnicy otrzymała wypełnienie z włókna węglowego, zmienił się też wygląd zderzaków i wzór alufelg.

Ford Mustang Mach-E od samego początku wywoływał duże emocje wśród kierowców, którzy z Mustangiem kojarzyli jedynie sportowe, spalinowe samochody. Mimo to sprzedaje się lepiej niż jego benzynowe odpowiedniki.

Pojazd jest bardzo przestronny i pojemny – pasażerowie mają do dyspozycji 2 bagażniki (z przodu i z tyłu). Jest też znakomicie wyposażony – szczególne wrażenie robią ogromny, 15-calowy ekran na desce rozdzielczej (choć jakość obrazu i jego ustawienie pozostawiają wiele do życzenia) oraz bardzo dobrze zaprojektowana i wyraźna kamera cofania.

Ford Mustang Mach-E, jak to elektryki, jest też bardzo dynamiczny. Natychmiast wchodzi na maksymalny moment obrotowy, dzięki czemu rozpędzenie się do 100 km/h w 4 sekundy nie stanowi dla niego żadnego problemu.

Jest to samochód nowoczesny, przyszłościowy, jednak stosunkowo drogi – najtańsze wersje kosztują ponad 300 tysięcy złotych. Ponadto niezbyt rozbudowana infrastruktura ładowania elektryków w Polsce sprawia, że Forda Mustanga Mach-E na ten moment nie widzi się na drodze zbyt często.