Szef Porsche zdradza plany na przyszłość. Będzie hybrydowe 911

Oliver Blume – dyrektor generalny grupy Volkswagen oraz prezes zarządu Porsche – udzielił obszernego wywiadu brytyjskiemu serwisowi CarMagazine. Odniósł się w nim m.in. do priorytetów niemieckiej firmy w obliczu transformacji elektrycznej oraz potwierdził nadejście hybrydowego modelu 911.

 

Z okazji nadejścia nowego roku, brytyjski serwis motoryzacyjny CarMagazine przeprowadził wywiad z obecnym prezesem zarządu marki Porsche. Wśród wielu pytań nie zabrakło tych dotyczących nadchodzących premier, pędzącej elektryfikacji oraz planów wprowadzenia na rynek syntetycznych e-paliw.

Nowe wydania dotychczasowych modeli

2023 rok będzie dla niemieckiego producenta pełen ważnych jubileuszy. W najbliższych 12 miesiącach Porsche będzie obchodziło 60-lecie modelu 911, 75-lecie firmy oraz 80. urodziny Wolfganga Porsche. Z tego powodu najbliższy czas ma być dla producenta idealnym momentem na wprowadzenie zupełnie nowych i w pewnym sensie rewolucyjnych pojazdów.

Reklama

Przede wszystkim rok 2023 ma przynieść kolejne wydania specjalne dotychczasowych modeli. Szef Porsche nie ukrywa zadowolenia z zainteresowania tego rodzaju wariantami, a niedawno zaprezentowane Porsche 911 Dakar okazało się prawdziwym strzałem w dziesiątkę. Oliver Blume zdradził, że w nadchodzących miesiącach Porsche rozważa wprowadzenie nowych edycji samochodów, inspirowanych m.in. latami 70. i 80.

Elektryfikacja? Tak, ale z rozwagą

W szerszej perspektywie Porsche dąży do tego, by jego oferta stanowiła mieszankę pojazdów bazujących na napędach spalinowych, hybrydowych oraz elektrycznych. Zmianą w gamie będzie zastąpienie spalinowego Macana wariantem elektrycznym. Premiera bezemisyjnego SUV-a jest zaplanowana na 2024 rok. Za bliżej nieokreślony czas dołączą do niego także elektryczne odmiany modelu 718, które obecnie przechodzą szeroko zakrojone testy.

Szef Porsche potwierdził także definitywnie nadejście pierwszego w historii, hybrydowego modelu 911. Plotki o elektryfikacji legendarnego "sportowca" ze Stuttgartu krążą nieustannie od co najmniej 14 lat. Teraz jednak Oliver Blume odniósł się do nich bezpośrednio, twierdząc, że będzie to "najpotężniejsze" 911, jakie kiedykolwiek powstało, a pierwsze informacje na jego temat ujrzymy "już wkrótce".

Blume podkreślił jednakowo, że pomimo rozwoju napędów elektrycznych i hybrydowych, chciałby utrzymać spalinowy wariant 911 tak długo, jak to tylko możliwe. Szansą na to może być inwestowanie w paliwa syntetyczne, które w niedługim czasie mogą okazać się faktyczną alternatywą dla borykającej się z wieloma problemami elektryfikacji.

Motorsport wciąż oczkiem w głowie

Oliver Blume potwierdził, że Porsche wciąż "interesuje się" Formułą 1 i jeśli tylko nadarzy się okazją, by wejść z kimś we współpracę, to z niej skorzysta. Szef marki dodał, że motorsport jest podstawą i genezą Porsche i niemiecki producent nigdy nie zrezygnuje z udziału w światowych zawodach.  

Dowodem na to może być fakt, że jakiś czas temu Porsche ruszyło z oficjalnymi testami innowacyjnego napędu elektrycznego, tworzonego specjalnie pod kątem przyszłego udziału w motorsporcie. Rozwiązanie trafiło po raz pierwszy do wyścigowego Porsche 718 Cayman GT4 ePerformance, gdzie przechodzi pierwsze eksperymentalne testy.

Niemiecki producent zamierza także kontynuować rozwój hybrydowych prototypów Le Mans Daytona, które w tym roku zadebiutują w długodystansowych seriach na legendarnych torach, jak Le Mans, Daytona i Sebring. 

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Porsche | elektryfikacja | motorsport | samochód hybrydowy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy