Alfa Romeo Giulia i Stelvio po liftingu. Czy podołają celom marki?

Alfa Romeo Giulia oraz Stelvio przeszły lifting. Stylistycznie zmiany nie są kolosalne, ale nawet drobnymi działaniami Alfie i tak udało się poprawić świetny już wygląd obu modeli. Marka wiąże też z nimi bardzo konkretne plany sprzedażowe.

Alfa Romeo Giulia i Stelvio przeszły modernizację.
Alfa Romeo Giulia i Stelvio przeszły modernizację.INTERIA.PL

Alfa Romeo Giulia i Stelvio z nowymi światłami

Pierwszym, co rzuca się w oczy, zarówno po zerknięciu na Stelvio, jak i Giulię, są matrycowe reflektory adaptacyjne "3+3". Wzór ten znamy już z produkowanego od zeszłego roku Tonale. Linię przodu odświeżonych Giulii i Stelvio tworzą  trzy moduły, które zawierają światła dzienne oraz dynamiczne kierunkowskazy.

Po liftingu Alfa Romeo Stelvio i Giulia otrzymały adaptacyjne reflektory "3+3".INTERIA.PL

Zmiany zaszły również z tyłu i dotyczą tylnych świateł wykonanych w technologii LED. W przypadku Giulii znajdziemy światła ze szkła z przezroczystym wykończeniem. W Stelvio z kolei światła są z przydymionego szkła z błyszczącym czarnym wykończeniem. Oba modele Alfy po liftingu to przykłady tego, jak wprowadzając niewielkie zmiany stylistyczne odświeżyć wygląd auta.

Alfa Romeo Giulia i Stelvio z nowymi zegarami i cyfrowym tokenem

Zmiany zaszły również wewnątrz nowej Giulii i Stelvio. Na uwagę zwraca zastępujący zegary, cyfrowy wyświetlacz o charakterystycznym kształcie, nawiązującym do rozwiązań znanych z samochodów Alfy Romeo. Ekran ma przekątną 12,3 cala (podobnie jak w Tonale). Wyświetlacz można dostosować do własnych preferencji, wybierając jeden z trzech motywów. Najciekawszym jest Heritage, który wyświetla zegary, które są zainspirowane tymi z modeli marki z lat 60. i 70. To rozwiązanie również znamy już z Tonale.

Jednym z trzech trybów wyświetlania na ekranie przed kierowcą jest Heritage. Wówczas wyświetlane są zegary inspirowane tymi z modeli Alfy z lat 60. i 70. ubiegłego wieku.Alfa Romeomateriały prasowe

Odświeżone modele Alfy mają coś jeszcze, co zapoczątkował już model Tonale. Chodzi o technologię NFT. Za zgodą klienta NFT generuje certyfikat, w którym zapisane są dane dotyczące całej historii eksploatacji samochodu. Szczególnie może on przydać się w momencie sprzedaży samochodu, kiedy chcemy udokumentować, że auto było odpowiednio serwisowane.

Alfa Romeo Giulia oraz Stelvio oferowane będą w czterech znanych już wersjach wyposażenia czyli Super, Sprint, Ti, a także Veloce. Dodatkowo w związku z premierą oferowana będzie również odmiana Competizione. Można rozpoznać ją po matowym, szarym kolorze Moonlight Grey, przyciemnianych tylnych szybach, czerwonych zaciskach hamulców, desce rozdzielczej pokrytej skórą czy 21-calowych felgach. Przedstawiciele Alfy Romeo potwierdzili również, że latem oba samochody mają pojawić się w usportowionych odmianach Quadrifoglio.

W związku z pojawieniem się na rynku odświeżonych Giulii i Stelvio dostępna będzie również wersja wyposażenia o nazwie Competizione.INTERIA.PL

Jakie silniki i ceny Alfy Romeo Giulii i Stelvio po liftingu?

Zarówno Alfa Romeo Giulia, jak i Stelvio po modernizacji będą oferowane w dwóch identycznych wersjach silnikowych. Będzie to dwulitrowy turbodoładowany benzyniak o mocy 280 KM oraz diesel o pojemności 2,2 litra i generujący 210 KM. Obie odmiany będą oferowane wyłącznie z napędem na cztery koła i 8-biegową skrzynią automatyczną.

Ceny Giulii po liftingu startują od 230 tys. złotych. Tyle trzeba zapłacić za auto z silnikiem benzynowym i w wersji Super. Najdroższa jest odmiana Veloce. Za samochód z jednostką benzynową trzeba wówczas zapłacić 263 tys. złotych. W przypadku diesla, sprawa jest w pewnym sensie prostsza. Oferowany jest on wyłącznie w odmianie Ti (281 tys. złotych) lub Veloce 292 tys. złotych. Identyczne wersje wyposażenia jednak w aucie z silnikiem benzynowym są o 30 tys. złotych tańsze.

Alfa Romeo Giulia po liftingu

Alfa Romeo Giulia po liftingu.INTERIA.PL
Alfa Romeo Giulia po liftingu.INTERIA.PL
Alfa Romeo Giulia po liftingu.INTERIA.PL
Alfa Romeo Giulia po liftingu.INTERIA.PL
Alfa Romeo Giulia po liftingu.INTERIA.PL
Alfa Romeo Giulia po liftingu.INTERIA.PL
Alfa Romeo Giulia po liftingu.INTERIA.PL
Alfa Romeo Giulia po liftingu.INTERIA.PL
Alfa Romeo Giulia po liftingu.INTERIA.PL
Alfa Romeo Giulia po liftingu.INTERIA.PL

Bardzo podobnie rzecz ma się z ofertą Stelvio. Najtańszym wyborem w gamie będzie auto z silnikiem benzynowym w wersji Super (259 tys. złotych). Za auto z takim samym silnikiem, ale w odmianie Veloce trzeba już zapłacić 292 tys. złotych. Podobnie, jak w przypadku Giulii, silnik diesla oferowany jest tylko z wersjami Ti (291 tys. złotych) oraz Veloce (302 tys.). Odmianę Competizione można nabyć tylko i wyłącznie z silnikiem benzynowym. W przypadku Giulii kosztuje ona 282 tys. złotych, zaś w Stelvio -  315 tys. złotych.

Alfa Romeo Stelvio po liftingu

Alfa Romeo Stelvio po liftingu.INTERIA.PL
Alfa Romeo Stelvio po liftingu.INTERIA.PL
Alfa Romeo Stelvio po liftingu.INTERIA.PL
Alfa Romeo Stelvio po liftingu.INTERIA.PL
Alfa Romeo Stelvio po liftingu.INTERIA.PL
Alfa Romeo Stelvio po liftingu.INTERIA.PL
Alfa Romeo Stelvio po liftingu.INTERIA.PL
Alfa Romeo Stelvio po liftingu.INTERIA.PL
Alfa Romeo Stelvio po liftingu.INTERIA.PL

W przypadku Giulii Alfa Romeo planuje utrzymać sprzedaż w Polsce na podobnym poziomie, co w zeszłym roku. Wówczas były to 324 rejestracje, zaś udział w segmencie aut klasy średniej premium (gdzie Alfa Romeo się pozucjonuje) wynosił 2,4 proc. W tym roku Alfa chce zwiększyć go do poziomu 2,5 proc. W przypadku Stelvio w 2022 roku zarejestrowano 906 egzemplarzy, to oznaczało 3,9 proc. udziału w segmencie SUV-ów klasy średniej premium. W tym przypadku plany Alfy są ambitniejsze i zakładają, że udział w segmencie wzrośnie do 5 proc. Marka ma pewne asy w rękawie, które mogą pomóc jej osiągnąć swój cel i nie chodzi tylko o wygląd aut. Alfa Romeo oferuje pięcioletnią gwarancję i trzyletni pakiet serwisowy. Sprawia to, że samochody te na tle swojej konkurencji mogą zwracać uwagę klientów.

Czy Stelvio i Giulia po liftingu podołają celom założonym przez Alfę Romeo?

Alfa Romeo modernizując Stelvio i Giulię ograniczyła się do drobnych zmian, ale to wcale nie oznacza, że jest źle. Samochody prezentują się świetnie, a w pakiecie Competizione jest po prostu rewelacyjnie. Oczywiście można przyczepić się do braków technologicznych. Przykładowo wciąż nie ma bezprzewodowego łączenia telefonu z autem za pośrednictwem Apple CarPlay i Android Auto. Niemniej trzeba przyznać, że oba modele Alfy mogą dostarczyć sporo wrażeń wizualnych, jak i w czasie jazdy. Ponadto doliczając również gwarancję i pakiet serwisowy, należy zakładać, że zarówno Giulia, jak i Stelvio podołają celom narzuconym przez markę.

***

Polskie veto w sprawie normy Euro 7, wraca Outlander. Moto Flesz odc. 82
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas